chomiczon

Nie każdy korzysta z twarzo-książki. Odpadam

Buszująć po internetach natknąłem się na taką kolekcję etykiet. Nawet nie wiedziałem, że browar w Lublinie miał taką ofertę w starszych czasach.

http://retro.pewex.pl/480268/Piwa-ze-starych-browarow

Idąc za ciosem tematu o refraktometrze wygrzebałem na ali kilka ciekawych akcesoriów do warzenia (i nie tylko) piwa.

Są też grubsze zestawy za kilkadziesiąt tysięcy $ ale to już duży kaliber

http://www.aliexpres...1944701406.html

http://www.aliexpres...1445920793.html

http://www.aliexpres...1776157080.html

http://www.aliexpres...1777864979.html

http://www.aliexpres...1819193974.html

http://www.aliexpres...1773957846.html

A tutaj tak ogólnie dla piwnego tematu

http://www.aliexpres..._20140902081210

P.S. Niestety nie mam wpływu na odfiltrowanie erotycznych gadżetów piwowarskich

Ja niestety w tygodniu nie dam rady zwiedzić browaru. Także proszę o usunięcie mnie i + 2 z listy.

1. Bnp

2. Goglez

3. tdzip

4. mikwro

5. e-prezes

6. piast145

7. michwo1

8. Maaaciej

9. gregroc

10. Aga

11. zbyszek_cz

12. Robert (Homebeer)

13. Paweł (Homebeer)

14-15 Sylwek+ 1osoba

16- 17 amorph + 1osoba

18-20 tibek + 2

21-22 kishar + Agata

23. Artur- znaczy kajtek99

24-31. Adam Krawczyk +7

32-35. Jurand +3

36-38. chomiczon +2

Fajnie jakby było to coś górnej fermentacji

A tak innym nurtem zapytam, czy Lublin szykuje w tym roku jakiś konkurs piwowarski?

 

Zapewne tak, bo wszyscy (prawie) warzą już piwa Konkurs to jednak temat dla Grześka.

Pytam, bo może w tym roku wystawię coś do kategorii głównej jak w miarę wcześnie będzie określona

No ja mam nadzieję, że w końcu dotrę jak będzie kolejne. Coraz cieplej będzie to i na zewnątrz można będzie posiedzieć.

A tak innym nurtem zapytam, czy Lublin szykuje w tym roku jakiś konkurs piwowarski?

Fermentowałem niedawno na S-33. Po 6 dniach się uspokoiło. Dałem jeszcze odpocząć kilka dni i zrobiłem pomiar. Z 12,5 zeszło do 4,5, trochę mnie to zaaniepokoiło. Przy pomiarze przesuwałem fermentor i lekko się drożdże pewnie ruszyły. Zamknąłem pokrywę i fermentacja od nowa ruszyła i trwała ze 2 dni. Po tygodniu było 3 i stanęło. Już zabutelkowane. W sumie w fermentorze na burzliwej było miesiąc. Robiłem bez cichej ale chyba do niej wrócę.

Miałem też sytuację gdzie załapałem dzikusy i aktywność w rurce była cały czas, nie wiem co zjadały ale Blg się nie zmieniało. Piwo bardzo mętne i kiepskie w smaku. Do utylizacji.

Nie wiedziałem, że pojawiła się nowa propozycja spotkania. Mam nadzieję, że nic mi nie wyskoczy tym razem więc wstępnie się dopisuję

1. Jasiek

2. Cyran

3. gregroc

4. Aga

5. pepo

6. Maciej

7. astrobus

8. kishar i Agata

9. Sigman + 1 os.

10. emcede (nie na 100%)

11. Goglez (też nie na 100%)

12. Slimaq + może żona

13.Piast145.

14. chomiczon

gęstwę jakąś do sprawdzenia fermentacji mam, chciałem się dowiedzieć czy refraktometr może być pomocny w sprawdzenia bez oczekiwania na wyniki fermentacji.

Refraktometrem raczej nie wykryjesz ale ktoś napisał, że ksylitol daje odczyn zasadowy a cukier kwaśny. Na szybko paski do pomiaru pH. Tylko musiałbyś zrobić wcześniej jakiś próby porównawcze dla % udziału domieszki zwykłego cukru.

Piłeś może? Jak wrażenia z degustacji?

Wyglądałem dzisiaj w robocie przez okno i podjeżdża coś takiego

wygooglałem artykuł z lipca 2013

http://www.kurierlubelski.pl/artykul/937705,browar-sulewski-w-hrubieszowie-zaczal-juz-warzyc-piwo,id,t.html

czyli coś mnie ominęło. Jak kiedyś będę w Hrubieszowie to zajrzę i wypiję.

Zanim się pozbędziesz to przetestuj bo może się okazać dobrym urządzeniem. Później będziesz żałował.

Przepraszam wszytkich za brak mojej osoby pomimo mojej deklaracji. Miałem wezwanie do pracy i nie sądziłem, że zejdzie mi się do 2 w nocy.

Do której planujecie posiedzieć?

 

 

Wysłane przez Tapatalk

Do ostatniej butelki, kega i co tam jeszcze będzie na miejscu

Robiąc kegator to pierwszy krok do warzenia. Zainwestować w sprzęt nawet tylko do brewkitów i zapomnisz o tyskim, żubrze i podobnym pomyjom

Nieśmiało bo nieśmiało, ale wypada się i w tym temacie pokazać, w sumie piekę już od jakiegoś czasu. Kilka chlebów z różnych przepisów mam za sobą, ale ciągnie się za mną jeden problem - bochenki zawsze wychodzą "ściśnięte", słabo wyrośnięte, wyglądają ogólnie słabo.

 

Ktoś może się z tym spotkał? Podejrzewam, że to jakiś podstawowy błąd, ale brakuje mi doświadczenia, żeby jakoś z tym zawalczyć

Od jakiegoś czasu piekę na zakwasie żytnim. Zakwas mam już od około 7 lat także jest już dość mocny. Chleb wyrasta w koszyku później przekłądam go na rozgrzany kamień w piekarniku.

Co do faktury chleba to albo masz złe proporcje albo za mało wyrasta. Zakwas pracuje wolniej od drożdży piekarniczych dlatego zawsze ciasto musi przynajmniej podwoić swoją objętość. Chleb na zakwasie to jak warzenie piwa, uczy cierpliwości

Następnym razem po zamówieniu laktozy zrobię test. Przygotuję roztwór, zmierzę Blg i dodam drożdży spożywczych. Zobaczymy czy coś zjedzą.

Czyli kolejny wydatek, ph-metr :-)

Zarówno pizneński jak i pale ale. Wydajność spadała o około 7-8%. Nie traktuję tego jako przestrogę tylko raczej potwierdzenie moich obserwacji.

Będę musiał dopasować ekstraktywność tych słodów w brewtarget, żeby osiągnąć poprawne proporcje.

Trzy warki na Strzegomiu i wydajność do 10% niższa niż na innych słodach. To samo śrutowanie, taki sam schemat zacierania i wysładzania. Czas chmielenia również identyczny.

Zamówiłem inne słody i zobaczymy czy się potwierdzi moje spostrzeżenie przy następnej warce.

Hm... nie chce siać niepokoju , ale mimo że kupuję laktozę w sklepach piwowarskich , to nie dodawałbym jej do butelek. Skąd macie pewność że nie jest oszukana ?

Potwierdzam, mam wrażenie ze moja laktoza (zakupiona w sklepie piwowarskim) była w części jadalna - dodałem ją przy rozlewie.

Nie bójmy się napisać, w którym sklepie została zakupiona. Może sprzedawca nie zdaje sobie sprawy, że kupuje "chrzczoną" laktozę i zmieni dostawcę. Jeżeli sam zmienia jej skład to może robi to z innymi surowcami i trzaba taki sklep omijać.

Tyle ode mnie.

Jestem za zrzutką

Dawaj Tomek, znajdź zastępstwo Więc tak, ja proponuje otworzyć wstępną listę, aby ogarnąć ile miejsca nam będzie potrzeba, proszę się dopisywać :

1. Jasiek (Monte di Vino)

2. Michał (Cyran)

3. Robert (chomiczon)