Na podstawie książki "X wieków piwa w Gdańsku" Zbigniewa Gacha:
"W różnych okresach produkowano na terenie Gdańska co najmniej 30 gatunków piw(...) Robiąc przegląd od najlepszego do najbardziej pospolitego były to: Jopenbier (piwo Jopejski), Danzigerbier (piwo Gdańskie), Tafelbier (piwo stołowe) oraz Krolling. Jakość pierwszych trzech była związana z ilością słodu zużytego do wypełnienia piwem standardowej 126 litrowej beczki (...) Kroling powstawał w zasadzie z popłuczyn uzyskiwanych przez powtórne zalewania wodą i warzenie odsączonych już wysłodzin (młóta).". Już nie cytując, a podsumowując - zasyp na Danzigerbiera (zwanego także piwem pełnym, czerwonym) stanowił 3 korce słodu (1 korzec to 54,6 litra), czyli zasyp stanowiło 163,8 litra słodu (przy słodzie jęczmiennym dawało około to 80-90 kg ); źródło nie wspomina o ilości wody użytej w trakcie warzenia, a tylko o finalnej ilości piwa uzyskiwanej z danej proporcji ziaren/słodu... źródło nie podaje też jaki to był słód, wspomina natomiast, że piwo było mocno chmielone i miało w okolicy 5-6% alkoholu.
Być może więcej dałoby się znaleźć w opracowaniach Andrzeja Klondera: Browarnictwo w Prusach Królewskich ... nie mam, nie widziałem nie wiem... ale jak ktoś wie, to niech pisze.