Skocz do zawartości

marekbogdanski

Members
  • Postów

    40
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O marekbogdanski

  • Urodziny 1982.11.22

Piwowarstwo

  • Nazwa browaru
    Dubweiser
  • Rok założenia
    2011
  • Liczba warek
    6
  • Miasto
    Łódź

Kontakt

  • Imię
    Marek
  • Strona www
    http://https://www.facebook.com/dreadsquad

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia marekbogdanski

  1. dokladnie tak robie. w wodzie 20°C zawsze pokazuje ok -2 blg
  2. biore pod uwage ze moze wchodzic blad pomiaru. zawsze staram sie jednak aby probka miala 20 °C lub ewentualnie z tabelki robie korekte. zalozmy ze jakis blad sie wkradl to jednak nie sadze zeby byl on wiekszy niz +/- 0.5-1.0 °Blg. chyba nie ma opcji zeby przy przeklamanym wyniku nawet o 1blg wyszlo dodatkowych 6,3 L piwa? ale nie ma co wiecej sie rozwodzic chyba nad tym. przy nastepnym warzeniu kupie drugi balingometr i porownam wyniki.
  3. ok. zmierzyłem dokladnie według wzoru na objetość (ściętego stożka) i wyszlo mi 26.3 l czyli i tak duzo.
  4. po ponownym przeczytaniu wypowiedzi chyba nie rozumiem tego. nie jest mozliwe zeby przez dolanie 4l wody zmniejszyc ekstrakt z 12 do 10 blg?
  5. to nie tak. bez dodania wody do wysładzania brzeczka miała 17,5 blg, po lacznym dodaniu 19 litrów do wysładzania (7,5 + 7,5 + 4) uzyskałem 10 blg. po chmieleniu ostatecznie uzyskalem 12blg
  6. objetosc brzeczki? owszem podalem to na oko ale jest widoczna ogromna roznica miedzy tym warzeniem a 5 poprzednimi. w standardowym fermentorze 33l zostało ok 10 cm przestrzeni. nie ma mnie teraz w domu zeby dokladnie to zmierzyc.
  7. oczywiscie jest to możliwe ale przy poprzednich 5 warkach wychodziła mi odpowiednia wydajnosc. załóżmy ze jakims cudem udało mi sie uzyskac taka wydajność. co teraz? herbatka chmielowa czy dac sobie spokój i zostawić tak jak jest? przy nastepnym warzeniu kupie drugi balingometr dla pewnosci
  8. owszem moj balingometr przeklamuje o 2 stopnie ale uwzgledniam to przy pomiarach.
  9. moze sprecyzuje. słód wsypałem do 17 litrow wody w temp 66°C uzyskujac temp 63°C. przerwa w 63-61 przez 15 minut, podgrzanie do 73, przerwa w 73-71 przez 45 minut. podgrzanie do 78.
  10. dzieki Olo. czy sadzisz ze powinienem to zrobic czy raczej dac sobie spokoj i miec piwo o mniejszej goryczce? nie mam zbyt duzego doswiadczenia z IRA. kiedys bedac w irlandii pilem kilka czerwoniaków ale wtedy moja swiadomosc piwna byla nikła i tak naprawde dopiero od tego czasu (a dokladnie od wizyty w browarze Guinnessa) zaczalem sie interesowac temetem. jednakze bylo to dobrych kilka lat temu a pamiec zawodna wiec nie mam do czego sie odnosic (poza pierwszym IRA ktore uwarzylem, choc tez z pamieci bo wypite zostalo)
  11. sorry. zle sie wyrazilem, po wysladzaniu bylo 10 blg tak jak opisalem szczegółowo a po chmieleniu 12blg.
  12. hej. przy warzeniu warki #6 - Irish red ale uzyskalem z zestawu surowców przewidzianych na 20 litrow chyba troche za duzo brzeczki bo tak na oko jakies 27-28 litrow. brzeczka po wysladzaniu miala 10 blg czyli tyle ile miala miec zacier gotowalem w 17 litrach a wysladzanie wygladalo tak: 0 L - 17.5 blg 7,5 L - 15 blg 7,5 L - 12 blg 4 L -10 blg po chmieleniu zostalo rowno 12 blg. po 4 dniach odfermentowalo do 5,5 blg, fermentacja nadal trwa. w smaku jest bardzo smaczne choc zupelnie inne niz moje poprzednie IRA ktore bylo moim piwowarskim debiutem i wyszlo zaskakujaco dobrze. mam wrazenie ze to jest lekko wodniste choc po 5 dniach ciezko mowic cokolwiek o smaku (chyba?) zestaw wygladal tak: Słód pilzneński 1,7 kg Słód monachijski 2,20 kg Słód karmelowy jasny 0,15 kg Słód karmelowy ciemny 0,15 kg Chmiel Marynka, granulat, 20 g Chmiel Lubelski, granulat, 15 g drożdze Safele S-04 w domu mam jeszcze kilkanascie gramow marynki. myslicie ze jest sens dochmielic to na zimno? skoro chmiel byl przewidziany na 20L to podejrzewam ze teraz moze byc troche niedochmielone? poradźcie prosze
  13. piwko jest juz nagazowane w butelkach. na początku mialo lekko dziwny zapach ale po kilku dniach ułożyło sie i smakuje teraz naprawdę dobrze. cieszy mnie to niezmiernie zwlaszcza ze moje pierwsze podejscie do wit biera skonczylo sie totalna kleska. w smaku blizej mu do blanche de namur niz obolona. drozdze calkowicie opadly dopiero w butelkach bo na cichej jeszcze sporo ich wisialo w piwie. mysle ze T-58 jak najbardziej nadaja sie do witów.
  14. w piwnicy nie mam ani światła ani stołu i pewnie jest mniej sterylnie niż w domu. nie chce ryzykować i chciałbym butelkować w komfortowych warunkach.
  15. w środę przelałem witbiera na cichą (temp 22°C). po tych 3 dniach piwo jest nadal bardzo drożdżowe - moim zdaniem za bardzo. wiem ze 3 dni to bardzo krotki czas ale czytałem ze T-58 maja bardzo słabą sedymentacje. mogę przenieść fermentor do piwnicy (15°C) co powinno poprawić opadanie drożdży ale potem znów musiałbym wnieść do mieszkania na czas butelkowania. czy w czasie przenoszenia drożdże które już opadły znów nie wymieszają się z piwem? czy żelatyna byłaby słusznym rozwiązaniem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.