Cześć,
w najbliższy weekend mam zamiar zrobić pierwsze piwo z ekstraktów. Początkowo miałem zamiar nachmielić 3,4kg ekstraktu +/- 10l wody, następnie przelać to do fermentatora i dolać do resztę zimnej wody tak aby nie czekać za długo na ochłodzenie brzeczki.
Dziś jednak natknąłem się na opinie że jeżeli posiada się wystarczająco duży garnek lepiej jest chmielić od razu pełną ilość brzeczki.
-Czy naprawdę robi to jakąś różnice?
-Jeżeli tak to ile mniej więcej dać tej wody do 3,4kg ekstraktu aby po gotowaniu wyszło około 22l piwa?
Kolejna sprawa to samo chmielenie. Mam w domu 100g Marynki i 100g Lubelskiego oba w granulacie o zawartości alfakwasów odpowiednio 7,8 i 4,7.
-jak radzilibyście żeby nachmielić to piwo? Chodzi mi o ilość i czas. Piwo będę fermentował na drożdżach Dunstar Nothingham, więc mógłbym zrobić coś a'la polskie ale.
-czy chmielem w granulacie można chmielić przez woreczek muślinowy?
Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie;)
Pozdrawiam
Wojtek