Wymoczyłeś w ciepłej wodzie 600g słodów palonych, nieczynnych enzymatycznie. Z tych słodów rozpuściły się w wodzie, lub przeszły do niej w postaci koloidów różne związki, w dużej części niefermentowalne (karmel, dekstryny, skrobia itp.). Ponieważ w ekstraktach też nie ma czynnych enzymów, nie było szans na rozłożenie dekstryn i skrobi (karmelu nie da się zmienić na związek fermentowalny) to miałeś w brzeczce sporo węglowodanów których drożdże (być może osłabione wysoką temp. brzeczki i jest szybkim spadkiem) nie mogły przerobić na alkohol. Stąd według mnie wysoki ekstrakt po fermentacji.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.