Witam,
Piwowarstwem zaraziłem się już jakiś czas temu, będzie już chyba z rok. Właściwie nie tylko ja, jak również i tato, powoli staje się to wspólną pasją. Zaczęliśmy przypadkowo od kupienia książki o domowym wyrobie wina gdzie jeden z ostatnich rozdziałów był poświęcony piwu. Spróbowaliśmy najpierw od piwa z puszki, ale kopa do działania dał dopiero pokaz warzenia w "Czeskim Raju" no i oczywiście degustacja . Od tego momentu już nie było zmiłuj się, szybka inwestycja w sprzęt i zaczęliśmy zacierać.
Obecnie już jesteśmy po 12 warkach, a w przyszły weekend kolejna się szykuje. Bywało różnie z piwem jedno z pierwszych poszło nawet jako przynęta na ślimaki, ale już trochę okrzepliśmy i wyniki raczej nas satysfakcjonują. Do tej pory z forum głównie korzystałem jako ze źródła informacji, może nareszcie zacznę się sam udzielać. Wiadomo najtrudniej napisać tego pierwszy post. Poza tym im dalej w las tym więcej pytań rodzi się odnośnie warzenia.
Pozdrawiam
Maciek