Skocz do zawartości

Harboe

Members
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Harboe

  1. Piwo na pewno ci wyjdzie, z tym że smaku lagera nie będzie ze względu na zbyt wysoką temp. fermentacji. Najważniejsze dla smaku już się wydarzyło w początkowej fazie fermentacji. Ja właśnie robię brewkita Coopersa Pilsner. drożdże zadałem w 23 stopniach i od razu wstawiłem w temp 8 stopni. Brzeczka ma 10-11 stopni i robi ładnie. Dodam, że zamiast drożdży z paczki dałem Saflager W34/70, ale jeżeli na paczce drożdży z brewkita obok daty miałeś literę P to były to drożdże dolnej fermentacji, na których już wcześniej fermentowałem w podobnych niskich temp. i piwo wychodziło b.dobre.

  2. Witam,

    w niedzielę tydzień temu postawiłem irish stouta Coopersa + suchy eksktart muntonsa 1 kg w 18l wody. Drożdże uwodniłem i zadałem do brzeczki ok 25stopni. Nastawne BLG 12,5.

    wystartowało po ok 13 godz. przez 2 pierwsze dni brzeczka miała 23 stopni a później 21-22. Burzliwa trwała 3 dni. Potem nagle bulkanie z rurki ustało. poczekałem 1 dzień i sprawdziłem Blg - stanęło na 5 w czwartek. Próbowałem już natlenić brzeczkę i ruszyć drożdżami ale nie ma reakcji. Dziś rano Blg to nadal 5 więc zadałem ok. 4 g uwodnionych drożdży. Po 12 godz nie ma śladu piany ani pecherzyków CO2... piwo w smaku jest ok, wiec póki co infekcji raczej nie ma..

     

    Co radzicie w takim przypadku? Dziekuję za wszystkie pomocne odpowiedzi

  3. ja do tej pory (3 warki) butelki po wypiciu płuczę ciepłą wodą ( i to bez przesady) odstawiam i przed butelkowaniem zanurzam w roztworze oxi. to wszystko. jak narazie nie było problemu w żadnej butelce, choć raz po opróżnieniu butelki zauważyłem, że na dnie była niedomyta co nie zaszkodziło jednak piwu. jutro butelkuję lagera z puszki i zamiast zanurzać w roztworze planuję spsikać roztworem oxi one każdą butelkę.

  4. Wracajac do mojego pilsnera Coopersa, o ktorym pisalem na 1 str. tego tematu.

    Piwo jest po 2 tyg lezakowania i wyszlo calkiem dobre. Spodziewalem sie bardziej pilsnerowego smaku, ale niestety dodajac tyle wody ile podaja w instrukcji mozna zapomniec o mocno piwnym smaku, ale nie powiem też, że jest rozwodnione. Piana jest dość gęsta i zbudowana z drobnych pęcherzyków i utrzymuje się (oczywiście nie w całości) do końca kufla.

     

    Odnosząc się do tematu postu: "Instrukcja a praktyka" - warto eksperymentować z ilością wody. Właśnie zabutelkowałem Mexican cerveza Coopers'a gdzie całkowita pojemność brzeczki wyniosła 18.5l. Zobaczymy co z tego wyjdzie... oczywiście podzielę się wrażeniami. Jedyne czego sie obawiam to, że mogłem dodac za duzo cukru (1 kg), a przeciez ilość brzeczki zredukowałem o 4,5 l...

  5. Witam.

    Ja właśnie zabutelkowałem Pilsnera Coopers'a. Też miałem wątpliwości co do temp. fermentacji, bo w instrukcji dołączonej do brewkita zalecana temp fermentacji to 21-27 st. Skoro pilsner to piwo dolnej fermentacji to za dużo, więc sprawdziłem na stronie Coopers'a i tam zalecili temp. do 13 stopni.

     

    Do brzeczki to użyłem 330 g suchego słodu jęczmiennego i ok.600 g cukru - Blg wyszło mi 10 przy 22,5l wody. Pierwszy dzień fermentacji przeprowadziłem w temp 23st., a później stało w temp. 14-16. Po 9 dniach Blg spadło do 1, więc zabutelkowałem. Na cichą nie przelewałem - piwo było ładnie wyklarowane. Zobaczymy, jak będzie z zawartością alkoholu...

     

    To dopiero moja 3 warka (tylko brewkity), ale z obserwacji mogę stwierdzić, że ilość wody, którą proponuje instrukcja to zbyt dużo, żeby piwo miało mocno piwny smak.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.