Jestem tu nowy i chciałbym się z wszystkimi przywitać!
Właśnie przelałem moją pierwszą warke po fermentacji burzliwe i odkryłem, że fermentetor został tak jakby przeżarty/nadtopiony delikatnie. Zastanawia mnie co się wydarzyło. Najdziwniejsze jest to, że widać wyraźną linie do które poziomu został "strawiony" fermentetor i ta linia jest poniżej poziomu piwa w fermentetorze. Czy możliwe, że zbyt szczelnie zakmnąłem fermentator? A może jakaś inna przyczyna. Ten fermentator był wcześniej użyty jak filtrator i linia przeżarcia odpowiada bardziej poziomowi słodu w czasie filtracji. Może to jakiś trop też.
Pozdrawiam wszystkich