Witajcie,
troszkę odgrzeję temat...
mam taka sobie recepturkę:
Witbier:
Słód pilzneński 2kg
Słód pszeniczny 1kg
Słód Carahell 0,15kg
Słód zakwaszający 0,2kg
Płatki pszenne 2kg
Łuski ryżowe 0,3kg
Chmiel Saaz 20g
Chmiel Hersbrucker 10g
Kolendra indyjska 15g
Skórki pomarańczy ok.50g - 3-4 obrane pomarańcze
Drożdże Brewfarm Blanche lub Wyeast 3944
Warzenie:
skleikowanie płatków - 65-70°C - 15', 100°C - 15'
przerwa zakwaszająca 35°C - 10'
przerwa białkowa 53-55°C - 40' - po 40' dodanie skleikowanych płatków
przerwa scukrzająca 62-64°C - 60'
przerwa dekstrynująca 71-74°C - 15'
zagrzanie do 78°C
Gotowanie 60':
chemiel Saaz (szyszki) 12g w 5'
chmiel Hersbrucker 5g w 5'
kolendra 9g w 45'
skórki pomarańczy 3/4 w 45'
chmiel SaaZ 8g w 52'
chmiel Hersbrucker 5g w 52'
kolendra 6g w 55'
skórki pomarańczy 1/4 w 55'
Planuję około 12blg przy 22l brzeczki
Schłodzenie i zadanie drożdżami przy temperaturze 28-29°C.
Jak myślicie czy to co powinno wyjść będzie pijalne?
Zastanawiam się nad drożdżami, najbardziej boję się płynnych z powodu wysokich temperatur, a nie chciałbym, żeby przyszły do mnie ugotowane.
Pozdrawiam, Gustaw