kapitan

Cóż, popróbuję coś i dam znać jakie efekty. Truskawki będę mroził, bo będę je dodawał dopiero za jakieś 2 tygodnie, a wtedy będzie już trudno o świeże, a przy okazji mrożenie będzie formą sterylizacji.

Jakie efekty? Chcę zadać truskawki do wariacji nt. Saisona i zastanawiam się w jakiej formie i na jakim etapie?

w znalezionym przeze mnie przepisie jest 4,5 kg na warkę 23 L, ja robię warkę 50 L, więc myślałem o ok. 8 kg truskawek, ale jak 0,5 kg zdominowało wiśnie to może moje założenia są błędne?

Czyli sugerujesz, żeby wrzucać po gotowaniu, ale już do fermentacji burzliwej? Z tego też wynika, że proces mrożenia jest też sterylizacją, ponieważ w temp. minus 18°C bakterie powinny zginąć.

Chciałem się podłączyć do tematu truskawek (niekoniecznie w porterze). W książce "Homebrew Handboook" Dave Law & Beshlie Grimes znalazłem przepis na piwo truskawkowe. Receptura sprowadza się do wymienienia surowców, wśród których są truskawki mrożone (wcześniej rozmrożone), dodawane na etapie fermentacji cichej, ale nie ma słowa na temat tego w jakiej formie mają być truskawki- w całości, pokrojone na mniejsze części, zmiksowane? I jak je wcześniej wysterylizować? Dodam, że zamierzam uwarzyć Saisona z truskawkami i tymiankiem cytrynowym (ot taka wariacja na temat piwa sezonowego). I tu pojawiają się pytania: Jak dodawać truskawki (załóżmy, że świeże)- tj. w jakiej formie oraz jak je zdezynfekować, żeby ograniczyć ryzyko zakażenia piwa? Czy dodanie truskawek na etapie fermentacji cichej na zimno wystarczy, żeby nadać piwu właściwy smak i aromat?

Polecam też do stestowania Saris Tmavy. Ja będę dążył do tego wzoru warząc piwko na konkurs