Sposób postępowania z butelkami przedstwiony przez 5k18a = Skibę ? jest najprostrzy i najskuteczniejszy. Postępuję w ten sam sposób. Po rozlaniu 11 warek miałem zaledwie 1 infekcję w butelce wynikającą tylko i wyłącznie z mojej nieuwagi (należy dokładnie zlustrować dno butelki na łączeniu ze ściankami). Jeśli weszliśmy w posiadanie butelek niewiadomego pochodzenia, tzn. (po opróżnieniu zawartości nikt ich nie płukał i z czasem pleśń zadomowiła się tam na dobre) warto zalać je odrobiną żelu do udrożniania rur (wodorotlenek sodu) i ok. 100ml gorącej wody, zamieszać i pozostawić tak na 20 min. Gdy chemia zrobi swoje należy wylać zawartość, następnie wyszorować myjką do butelek i wypłukać butelkę. Przed samym rozlewem należy potraktować je piro i odstawić na suszarkę.