A na zachod od Ziem Odzyskanych problemu nie ma i nigdy nie bylo. Obecnie w marketach montuje sie maszyne z 'dziurka', ktora przyjmuje butelki szklane, zwrotne po wspomnianych wczesniej napojach a nawet sloje zwrotne po jogurtach itd. Wklada sie zwrotke w dziurke, skaner sprawdza i akceptuje. Jak nie zaakceptuje typu to butelka wraca do 'nadawcy' i z boku stoi kontener na niestandardowe szklo (szampany i inne wynalazki). Jak zakonczymy recykling to naciskamy guziczek i dostajemy paragon, ktorego wartosc odejmowana jest na kasie przy zakupach.
Technika jest, mozliwosci sa, ino jak zwykle checi brak.