Skocz do zawartości

roofman

Members
  • Postów

    210
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez roofman

  1. Zasady były proste:

    - pobieramy taką ilość butelek jaką dajemy (chyba że jest duży nadmiar w depozycie to można pobrać buteleczkę więcej),

    - wstawiamy 'zdrowe' piwo. Jeśli za czas jakiś później w domu okaże się że piwo ma tendencję do samodzielnego wychodzenia z butelki piszemy o tym w wątku, uprzedzamy sklep,

    - jeśli podejrzewamy, że piwo coś załapało, a chcemy aby ocenił je ktoś postronny zaznaczamy to wyraźnie na butelce/w wątku/na arkuszu,

    - jeśli piwo długo stoi w depozycie i wiemy że najlepsze dni ma już za sobą możemy w wątku zaznaczyć, że można je pobrać poza zasadami depozytu.

     

    To chyba wszystko? :D

     

    Wiadomo że na początku depozyt trzeba jakoś zapełnić więc warto zostawiać więcej niż się pobiera... ;)

  2. Głupio wyszło... zapomniałem o swoich zapiskach :lol:

    Uzupełniam więc.

     

    Warka 21: ESB [15L]

    1. Pale Ale - 2kg

    2. Wiedeński - 1kg

    3. Pszeniczny - 0,2kg

    4. Karmelowy - 0,2kg

    5. Czekoladowy 400 - 50g - dodane po zacieraniu przed filtrowaniem (korekta barwy)

    4. Chmiel Pilgrim - 50g

    5. Drożdże PAY7

     

    Zacieranie: 75 minut w 67 stopniach

    Chmielenie:

    60 minut 5g

    15 minut 10g

    po wyłączeniu palnika 35g

     

    14blg / 3blg

     

     

    Warka 22: PA [18L]

    1. Pale Ale 3,5kg

    2. Pszeniczny 0,5kg

    3. Płatki owsiane błyskawiczne 0,4kg

    4. Chmiel Iunga 50g

    5. Chmiel Southern Cross 50g

    6. Drożdże Danstar Nottingham

     

    Chmielenie:

    65 minut 5g Iunga + 5g Southern Cross

    30 minut 5g Iunga + 7g Southern Cross

    55 minut 10g Iunga + 10g Southern Cross

    0 minut reszta chmielu

     

    Blg: 14 / 2

     

     

    Warka 23: American Bitter (z gotowca na 20L)

    1. Pale Ale 3,8kg

    2. Crystal 200 0,2kg

    3. Chmiel Apollo 15g

    4. Chmiel Cascade 20g

    5. Chmiel Summit 25g

    6. Chmiel Citra 20g

    7. Drożdże S04

     

    Zacieranie: 70 minut w 68 stopniach

    10 minut w 78 stopniach

     

    Gotowanie:

    Apollo 15g na 60 minut

    Cascade 20g na 10 minut

    Citra 20g na 5 minut

    Summit 25g na 22 minuty

     

    12blg / 2blg

     

     

    Warka 24: Stout (15L)

    1. Pilzneński 2kg

    2. Monachijski 1kg

    3. Płatki owsiane 0,4kg

    4. Jęczmień palony 0,3kg

    5. Karmelowy ciemny 0,1kg

    6. Czekoladowy 0,1kg

    7. chmiel Tomahawk 50g

    8. Drożdże US-05

     

    Zacieranie:

    60 minut słody jasne w 68 stopniach

    10 minut w 78 stopniach

    po mashout czeloladowy i jęczmień palony.

     

    Chmielenie:

    8g Tomahawk na 60 minut

    15g Tomahawk na 30 minut

    15g Tomahawk na 10 minut

    12g Tomahawk na 0 minut

     

    BLG: 15 / 4

  3. Wychyliłem IIPA otrzymane od Cichusa. Poprzedni pobrany z depozytu niestety wyszedł z butelki po otwarciu i niewiele go zostało do spróbowania.

    Ten otrzymany teraz faktycznie charakteryzuje się dość niskim wysyceniem, podejrzewam że poprzednio do butelki przedostały się drobiny chmielu i dlatego piwo sobie wyszło.

    Tym razem otwarciu towarzyszył delikatny psssyk. Piwo pozostało w butelce :)

    Aromat wspaniały, choć nieco mniej intensywny w porównaniu do rozchodzącego się po kuchni przy otwarciu poprzedniej butelki.

    W smaku... ooo... to co lubię. Bardzo wyraziste, doskonale zaznaczony chmiel z nutą grejpfrutową, po prostu to co lubię :D

    Niskie wysycenie tylko pomaga w degustacji, wyższe pewnie powodowało by nieprzyjemne uczucie 'rozdęcia'.

    Akcent alkoholu zupełnie niewyczuwalny, po przełknięciu czuć na przemian krótki atak cytrusowej goryczki i treściwość słodów.

    Goryczka krótka, niemęcząca ale bardzo wyraźna i przyjemna.

    Piwo w ścisłej czołówce IIPA jakie przyszły przez moje gardło.

    Dzięki Cichus za możliwość ponownego spróbowania :okey::beer:

  4. Takie zachowanie (jak pamiętam z tego co gdzieś wyczytałem) może być spowodowane słodem.

     

    A gdzie? Bo wydaje mi się to trochę dziwne.

    Infekcja słodu grzybem.

    Szukałem tego typu informacji jak mi moja pierwsza warka (jeszcze z brewkitów) wylatała z butelek po kilku miesiącach.

    Teraz to ja źródła już chyba nie znajdę...

  5. To niekoniecznie problem z infekcją.

    Takie zachowanie (jak pamiętam z tego co gdzieś wyczytałem) może być spowodowane słodem.

    Przeanalizujcie czy wylatujące warki są na pilzneńskim - bo to on jest najbardziej podatny.

    Może być tak, że macie zasyp na innym słodzie i jest OK, a piwa z dodatkiem pilzneńskiego mają tendencję do 'strzelania'.

    Jeśli to się sprawdzi to zapasy do wywalenia i zmiana dostawcy słodu...

  6. Warka 20: PA (15L)

     

    1. Pilzneński - 2kg

    2. Monachijski - 1kg

    3. Pszeniczny - 0,25kg

    4. Karmelowy jasny - 0,2kg

    5. Chmiel Iunga - 50g

    6. Chmiel Topaz - 50g

    7. Drożdże Gozdawa PAY7

     

    Zacieranie: na lenia 70min w 66 - 68 stopni.

     

    Chmielenie:

    65min 10g (Iunga)

    20min 15g (10g Iunga + 5g Topaz)

    2min 25g (15g Iunga + 10g Topaz)

    0min 50g (15g Iunga + 35g Topaz)

    (chmielenia na zimno nie będzie tym razem)

     

    Pomiar: 13blg

     

    Uwodnione drożdże zadane, aktualnie odbywa się 'gotowanie na zimno' - tak to mniej więcej we wiadrze wygląda :D

    Mają imprezę na całego ;)

  7. Ja ze swojej strony mogę jeszcze rzucić inna propozycję (chociaż nie wiem czy taki pomysł nie jest już realizowany).

    Otóż 2 lata temu na wakacje robiłem sobie wycieczkę po trójmieście. Gdańsk-Sopot-Gdynia. Oczywiście zwiedzałem tamtejsze puby.

    W ogromnej większości piwo waliło... starą ścierą. W jednym lokalu zwróciłem na to uwagę i otrzymałem odpowiedź że... taka woda z ujęcia do płukania szkła.

     

    Więc może pod taki konkurs warto zakupić 5 baniaków 5L najtańszej wody po to aby tylko płukać w niej szkło przed sędziowaniem?

  8. Ja się nie przejmuję ;)

    Traktuję jako naukę i zabawę.

    Tylko... w życiu bym nie wysłał na konkurs piwa które ma ciągotki do 'kanalizy' :lol:

    Świadczy to o moich miernych albo nawet... ujemnych odczuciach sensorycznych.

    (chociaż sam niedawno piwo z Szałupiw wywaliłem bo pod otoczką chmielową dawało kanalizą... także ten 'aromat' to akurat wyczuwam :D )

  9. Warka 17 (Stout) jak się okazało wcale tak szybko się nie nagazowuje (zasługa użytych drożdży?)

    Piwo średnio-nisko wysycone na dzień dzisiejszy, także jak najbardziej do stoutu pasuje :)

     

    Tymczasem uzupełniam zapiski o 2 kolejne warki.

     

    Warka 18 - Brown porter (15L)

    1. Pilzneński - 1kg

    2. Wiedeński - 1kg

    3. Karmelowy czerwony - 0,5kg

    4. Carapils - 0,5kg

    5. Czekoladowy 400 - 0,15kg

    6. Caraaroma - 0,15kg

    7. Chmiel EKG - 50g

    8. Drożdże Danstar Nottingham

     

    Zacieranie:

    60 min w temp. 66-67stopni

     

    Chmielenie:

    60min - 12g EKG

    30min - 10g EKG

    10min - 20g EKG

    0min - 8g EKG

     

    pomiar: 12,5blg

     

    Fermentacja 14 dni, pomiar końcowy: 2,5blg

     

    Warka 19 - Dark Ale (Alien II) (15L)

    Musiałem to piwo powtórzyć (Alien, warka 13), niezmiernie mi smakowało. Zmieniona receptura aby zaobserwować jak to wpłynie na efekt końcowy.

    1. Pale ale - 2kg

    2. Pilzneński - 1kg

    2. Karmelowy - 0,5kg

    3. Płatki żytnie błyskawiczne - 0,4kg

    4. Płatki owsiane błyskawiczne - 0,4kg

    5. Jęczmień palony - 0,15kg (na koniec przed wygrzewem do 76 stopni)

    6. Caraaroma - 0,1kg

    7. Chmiel Topaz - 50g

    8. Chmiel Galaxy - 50g

    9. Drożdże Danstar Nottingham (gęstwa po brown porter)

     

    Zacieranie:

    70 minut w 67 stopniach

     

    Chmielenie:

    60 min - Topaz 10g

    20 min - Topaz 10g + Galaxy 10g

    10 min - Topaz 10g + Galaxy 10g

    0 min - Topaz 20g + Galaxy 30g

     

    Pomiar: 15blg i zadana gęstwa.

     

    Z gęstwy korzystam po raz pierwszy, trochę z ciekawości jak to się robi (chyba za rzadko warzę aby gęstwę częściej odkładać).

    Aromat gęstwy po wyjęciu z lodówki mocno drożdżowy, mam nadzieję że wszystko z nią w porządku.

    Naczytałem się że po płukaniu powinny drożdże ładnie się porozwarstwiać a u mnie po odstaniu cały słoik jasnych. Znaczy ogromna większość żywych, mało martwych? (te martwe miały być ciemniejsze zdaje się). Wychlupałem je całe do wiadra, zobaczymy co z tego wyjdzie...

  10. Dobrze byłoby, gdyby przedmioty z koszyka nie znikały. Na przykład dzisiaj wieczorem wrzucam sobie do niego wszystkie rzeczy, ale nie zamawiam, rano wstaję, bo chcę coś dołożyć i zrealizować zamówienie - niestety muszę zaczynać od zera.

     

    W twoimbrowarze koszyk trzyma mi od ponad dwóch tygodni, a się nawet nie zarejestrowałem.

    A po powkładaniu do koszyka przechodzisz do niego i robisz "zapisz koszyk"?

  11. Kierowałem się porównaniem aromatu do mojego, rozlewanego w połowie września ubiegłego roku :lol:

    Pierwsze skojarzenia miałem właśnie do swojego półrocznego single hop ipa - Mummy, pitego kilka dni temu.

    Jak na tak świeże piwo to moim zdaniem aromat trochę słaby...(?)

    Ile chmieliłeś na 0min (też na zimno na cichej)? Może chmiel lekko zwietrzały był...

  12. Single Hop AIPA Centennial (nie wiem od kogo)

     

    Barwa pomarańczowa, zmętnione.

    Piana dość obfita, powoli opada ale zostawia dywanik, nie znika do zera.

    Aromat słaby, w sumie aromaty chmielu gdzieś daleko w tle, na pierwszym planie słodowość.

    Wysycenie średnie do wysokiego. Goryczka dość ściągająca i tępa, pozostawia szorstkość na języku.

    Czuć nutę rozgrzewającego alkoholu, dość wytrawne - chyba wysoko odfermentowane.

    Udane piwo, jednak mam wrażenie że trochę już leżało i najlepsze dni ma za sobą?

    Dzięki :beer:

     

    IMG_8331s.jpg

  13. Degustacja Mocarza.

     

    Piwo... bojowe. Zostałem zaatakowany po otwarciu :lol:

    Niestety praktycznie całość mi wzięła i wylatła z butelki. Na degustację zostało na dnie szklanki.

    Z tego co zostało: przepiękny aromat cytrusowych chmieli, dalej nieco alkoholu.

    W smaku czuć mocarność zasypu, potężna kontra słodowa do mocnej, cytrusowej goryczki. No i goryczka alkoholowa na końcu.

    To tyle... miałem tylko dwa pół-łyczki. :(

    1cf9.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.