-
Postów
14 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez jacku71
-
-
Dzisiaj zlałem wareczkę na cichą przy okazji mierzenia Blg sprawdziłem walory smakowe... mmmmm konserwy idą w odstawkę, takie jest moje zdanie. Chmieliny które dostały się po przelaniu do fermentatora, utknęły w gęstwie i przy przelewaniu poszło czyste piwko. Barwa jasnego bursztynu lekko mętne, mam nadzieję że się wyklaruje na cichej.
Butelkowałem dzisiaj pilznera. Nie wyczułem już złych posmaków. Zapowiada się dobrze.
-
jaka była jej temperatura? Przypilnowałeś jej żeby np. przez pierwsze 2 dni nie była za wysoka?
Było cały czas ok. 22oC (przynajmniej tak pokazywał termometr naklejony na fermentatorze). W instrukcji dołączonej do zestawu był podany zakres 18-22C.
Niedługo będę butelkował pilznera, który fermentował cały czas w chłodni. Temperaturę miał idealnie ustawioną, więc sprawdzę, czy to ma jakiś wpływ na smak.
Jak mi wyjdzie znowu ten sam posmak, to znaczy, że jakiś błąd powtarzam w każdej warce.
Mam w tej chwili jeszcze jeden zestaw w przygotowaniu - Milk Stout. Mam nadzieję, że nie pójdzie w kanał.
-
ja bym powiedział, że warto napowietrzać ale to i tak nie jest główny powód skisiałego posmaku.
Celowo i intensywnie napowietrza się tylko raz - tuż przed zadaniem drożdży lub chwilę po.
Tak również robiłem. Ze startem drożdży nigdy jak na razie nie miałem problemu.
-
Wynika z tego, że lepiej nie napowietrzać, ale nie jest to główny powód skisiałego posmaku.
ja bym powiedział, że warto napowietrzać ale to i tak nie jest główny powód skisiałego posmaku.
Otworzyłem Dunkela po 9 dniach od butelkowania. Nagazowany jest OK, ale nie wiem, czy już jestem przewrażliwiony, czy znowu czuję ten posmak. Aż się boję zlewać Pilznera, który mam na cichej w chłodni.
Jak nie kupię tej chłodnicy, to chyba wpadnę w nałóg od tego próbowania
-
A jaki wpływ na piwko może mieć filtrowanie i wysładzanie bez zastosowania wężyka przy zlewaniu ? Bardziej się napowietrzy, ale co się może w związku z tym stać ? Może to mieć wpływ na późniejszy smak ? Tak właśnie filtrowałem i to pewnie mój kolejny błąd.
Gorącą brzeczkę nie jest łatwo napowietrzyć - powinno się tego unikać, ale nie jest to przyczyna "skisiałego posmaku". Jeżeli faktycznie ma taki posmak oraz zapach to wygląda to na infekcję, ale ciężko coś mówić jak się nie spróbowało.
Przy kolejnej warce spróbuję inaczej, ale widzę, że chyba trzeba zainwestować w chłodnicę
-
czyli jak to robiłeś?
Zlewałem prosto z kranu do naczynia postawionego niżej.
Również i ja tak uczyniłem. Piwo jeszcze dojrzewa więc nie wiem jak to może wpłynąć na smak.
Poszukaj na forum, gdzieś kiedyś o tym czytałem.
A to tak na szybko: http://www.piwo.org/...czki-niegrozne/ - Pomimo tego - podczas kolejnego warzenia będę unikać napowietrzania:)
Wynika z tego, że lepiej nie napowietrzać, ale nie jest to główny powód skisiałego posmaku.
-
czyli jak to robiłeś?
Zlewałem prosto z kranu do naczynia postawionego niżej.
-
Może rzeczywiście najpierw wychłodzić poniżej 80 stopni ?
Dobrze schłodzić brzeczkę jak najszybciej poniżej 80°C, ale nie z powodu więszego ryzyka infekcji (bo to nie zwiększa tego ryzyka), tylko z powodu DMS-u oraz izmoeryzacji chmielu.
OK. Dzięki, tak zrobię następnym razem.
A jaki wpływ na piwko może mieć filtrowanie i wysładzanie bez zastosowania wężyka przy zlewaniu ? Bardziej się napowietrzy, ale co się może w związku z tym stać ? Może to mieć wpływ na późniejszy smak ? Tak właśnie filtrowałem i to pewnie mój kolejny błąd.
-
Po coś wsadzał tą rurkę?
Chciałem, żeby nie dostało się nic z zewnątrz. Następnym razem spróbuję wychłodzić w wannie. Pierwsze piwo z kita tak chłodziłem i wyszło OK.
-
Jakie drożdże?
To był zestaw IPA z Browamatora z drożdżami Safale US-05
-
Rurkę zalałem wodą do połowy poziomu baniek (tej szerokiej części). Zalałem wrzątkiem, żeby w razie zassania woda była przegotowana. Nie zauważyłem jednak jej ubytku. OXI również zalewałem wrzątkiem. Wrzuciłem wszystkie graty do wiadra fermentacyjnego, wsypałem OXI, zalałem wrzątkiem i przykryłem wiekiem.
Może rzeczywiście najpierw wychłodzić poniżej 80 stopni ?
-
Panowie podepnę się pod temat błędów. Po chmieleniu zlałem brzęczkę do fermentatora plastikowego, zamknąłem i włożyłem rurkę (nie studziłem do tych 80 stopni). Wystawiłem wiadro na balkon, a na drugi dzień po uzyskaniu prawidłowej temperatury zadałem drożdże. Czy to może być przyczyną kwaskowego posmaku i zapachu piwa ? Wszystko sterylizowałem OXI.
-
U mnie cydr z kartonu był słodszy od cydru z jabłek.
Sok z jabłek wyciskałem sokowirówką i na skutek wrzucania całych jabłek do sokowirówki w cydrze czuć goryczkę z pestek.
Kolejny robię inaczej. Do fermentatora wrzuciłem pokrojone kawałki + woda + cukier + drożdże (dałem aktywne). Po 7 dniach fermentacji wylałem wszystko do prasy i wycisnąłem sok. Wlałem ponownie do fermentatora. Sok miał 9°Bx. Poczekam jeszcze jakieś dwa tygodnie i zmierzę. Jak będzie ok. 1-2°Bx, rozleję do butelek (4g cukru na 0,5l).
SPZ10 nowa wersja sterownika
w Sprzęt
Opublikowano
Kamilo jak tam testy ? Coś już wiadomo ?