arti1

Zrobiłem rysunki i według nich zrobiłem gary ale nie sam oczywiście.

No to po akcji. Lekko nie było, a dokładnie to były problemy z filtracją i to duże. Dodanie łuski ryżowej do drugiej warki bynajmniej nie pomogło a mam wrażenie że było dużo gorzej.

Rekordowy dla sprzętu zasyp, ponad 19 kg i śruta której nie znam dały się we znaki.

Niestety trzeba było zwłaszcza przy drugiej warce kilkukrotnie przepychać instalację bo dużo młuta przechodziło przez FD i zapychało pompki. Przydały się nieużywane zazwyczaj zawory i obejścia na instalacji bo można było trochę uprościć obiegi i ułatwić filtrację.

 

Obie warki zacierane w około 65-67oC przez 70-80 minut. Przy pierwszej był wygrzew do 72 a później do 76oC. Przy drugiej tylko do 70oC. Udał się uzyskać

- warka I - 63L 19,6 Blg (78%)

- warka II - 71 L 18,9 Blg (85%)

Do tego trzeba dołożyć dwie warki Wojtka.

 

Czas pracy od 9:40 do 19:00. Czas liczony od wlania wody do posprzątania. Dużo czasu zajęło zagrzanie wody do pierwszej warki, prawie godzina.

 

 

 

Dzięki stokrotne.

Może ktoś użyczy

Mam pytanie czy ma ktoś może wprowadzone słody Souffet do programu nigdzie nie mogę ich znaleźć.

Mam pytanie czy ma ktoś może wprowadzone słody Souffet do programu nigdzie nie mogę ich znaleźć.

Te drożdże są bardzo klasyczne, czysty profil bez jakiś dodatkowych charakterystycznych smaczków. Podobne do Wyeast 2124 Bohemian Lager, mają także odpowiednik w suchych drożdżach w postaci W34/70.

 

Ogólnie jak najbardziej mogę polecić.

Też gdzieś czytałem że są zbliżone do bohemian lager tak więc trzeba je będzie wypróbować

Drożdże są już troche na rynku i zapewne wielu z nas użyło ich w swoich warzelniach, sam mam zamiar je kupić. Stąd moje pytanie jak oceniacie piwa fermentowane nimi, do których drożdży można je porównać?

Użyję chyba Bohemian lager, dzięki.

Dzięki za rady. A jak sprawdzą się Urqelle w wiedeńskim, próbowałeś może kiedyś.

Z twojego doświadczania które drożdże poleciłbyś na początek zabawy z lagerami (suche i płynne) marzy mi się l. wiedeński i pils czeski. Mam lodówkę więc powinno się udać pomimo pogody.

Wątpię żeby ktoś ogarnął coś więcej

W plikowni jest do pobrania super programik pod androida autorstwa amap´a po polsku

Co do wysokiego Fg to nie wiem czy robisz korekte na odczyt końcowy. Tak na szybko sprawdzilem twoje wyniki i wyszło odfermentowanie do 3.5 co moze być bliższe prawdy.

Może to faktycznie nie jest szczytowe osiągniecie polskiej myśli technicznej ale nie przesadzajmy sprzęt daje radę. Sam śrutuję na nim po 10- 12 kg słodu na raz na silniczku od wycieraczek. Musiałem wykonać kilka usprawnień ale też nie jest prawdą że sprzęt nie nadaje się do niczego.

Czy teraz z perspektywy czasu zauważyłeś rożnice w chmieleniu z koszem i bez, czy trzeba sypnąć więcej chmielu?

 

 

Czy można zapytać jakiej wielkości oczka ma ta siatka?

 

 

250 mikronów, mi kosz wykonał kolega lewatywa8 polecam !!!

Doszedłem do tego samego wniosku i wkleiłem cienkie blaszki tak aby zmniejszyć szczelinę między walkami a koszem zasypu i teraz nie mam problemu z przelatujacymj ziarnami. Blaszki zblizylem do wałków na najmniejszą możliwą odległość.

Mi się wydaje, że do błąd konstrukcyjny bo doprowadzenie słodu kończy się sporo nad rolkami gniotownika.

Rozebrałem i zrobiłem drobną modyfikację. Zobaczymy czy da radę. Jak się uda to się pochwalę.

Mam gabeja i napędzam go silniczkiem chyba z bmw. Bez zadnych problemów srutowalem 16 kg slodu. Fakt troche to trwa ale nie trzeba przy tym stać, więc dla mnie ok.

Masz wymarzone warunki do fermentacji większości ale'i nic nie kombinuj

Ja mam taki 50l używam na indukcji jak i na palniku jak na razie ok. Żadnych problemów.

Myślę że się da nothinghamy to zblizone drozdze do 05

mam garnek od nich(50L) i jest ok

U mnie to samo i strasznie mi to przeszkadza, w zasadzie nie da sie przeglądać forum na smartfonie:(