-
Postów
364 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.
1 wpis - dlaczego zostałem piwowarem domowym
w Paweł G.Blog
Blog prowadzony przez Paweł G.
Opublikowano
Fajny wpis kolego, ale mówienie, że "bez chemii" nie jest zbyt trafne. Wiem, że się czepiam, ale tak już mam Ja wolałbym określenie, że warzone uczciwie
No bo jak bez chemii? Od samego początku warzenia masz ciągle reakcje chemiczne i fizyczne również. Najpierw scukrzanie skrobi, wytrącanie osadów w trakcie gotowania i chmielenia, wreszcie namnażanie drożdży, fermentacja alkoholowa, produkcja estrów, fenoli, fuzli, lub w przypadku zakażenia różnych innych nieprzyjemnych substancji, aldehydów itp.
Warzenie piwa to w bardzo dużym stopniu chemia Oczywiście nie trzeba jej znać, żeby piwko robić, ale nie zmienia to faktu, że jej tam nie ma