Skocz do zawartości

Jomal

Members
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Jomal

  1. Robiłem swoje pierwsze piwo Geordie Lager i zamiast 23 litrów jak w przepisie dałem 20l.

     

    ostatnio zrobilem coopersa z 23 litrów i wyszedł smaczny, ale słaby strasznie, drugą warke też tak zrobiłem bo jeszcze nie wiedziałem, że słabe pierwsze piwo wyszło, teraz przy 3 dałem 20 l i zobaczymy co z tego będzie

  2. Australian bitter z bruntalem jasnym butelkowane po 10 dniach burzliwej, nie wiem o co chodzi w pytaniu o parametry? Jeśli blg to 12 początkowe, butelkowane przy 2. Wiem, że po miesiącu najlepiej do spożycia, tylko bardzo mnie interesuje z racji tego, że to pierwsza moja warka, czy wszystko przebiega dobrze, stąd moje pytanie :)

  3. Witam podępnę się pod temat ;) Ostatnio też zrobiłem piwko z kita i w sobote zabutelkowałem. Mam pytanie jak szybko Wam się takie piwa nagazowują, żeby można je spróbować, bo strasznie mnie korci, żeby zasmakować, ale szkoda by było otwierać jak jeszcze nie będzie w miare dobre ;) dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam

  4. o właśnie przecież mam taki dla dziecka nada sie do fermentora też ? :)

    http://allegro.pl/me...2833180855.html

    Do zacierania nie, ale zamiast ciekłokrystalicznego jak najbardziej, jest lepszy od niego (dokładniejszy). Możesz też go użyć np. do pomiaru wody przed rehydratacją drożdży, do pomiaru temperatury zadawanego startera (to w przyszłości).

     

     

    Okazało się, że mój termometr nie jest w stanie zmierzyć ciepłoty fermentora bo ma zakres temp 32-42,9 st. C, natomiast otoczenia 5-59,9 st. C. Tak wynika z instrukcji, wiec odradzam kupowanie takiego egzemplarza do piwa, może inne takie termometry mają szerszy zakres temperatur. Termometr nada się tylko przy mierzeniu temperatury mojego synka ;)

  5. U mnie po dwóch dniach nie bulgocze. Mam baniak z rurką i w bańce od strony powietrza jest więcej wody niż od strony fermentatora, czyli ciśnienie jest ale na tyle małe, że nic się nie rusza. Jakby baniak był nieszczelny to wody by było po połowie, czy się mylę?

    Wczoraj była dość gęsta piana, dzisiaj już praktycznie jej nie ma, tylko mniejsze lub większe bąble. Na ściankach ciemne grudki, pewnie drożdże.

     

    U mnie dokładnie to samo. W poniedziałek planuje zmierzyć blg jak w środe sie nie zmieni to przeleje do butelek. Tym razem daruje sobie cichą, może przy następnej warce spróbuje, żeby zobaczyć róznice i wyrobić sobie własną opinie, choć wiadomo, że nie uważam, że Ci z Was co radzą cichą się mylą. Chcę metodą prób i błędów (oby jak najmniej ich było) dojść do własnych wniosków.

    Pozdrawiam Jomal

  6. Podepnę sie pod temat ;) Dziś zrobiłem pierwsze swoje piwo z puchy. Mam pare pytań z góry dziękuje za odpowiedzi:

    Drożdże dodałem przy temperaturze 24 st ok ?

    Przed dodaniem drożdży blg wyszło 12 ok ?

    Fermentor bedzie sobie stał w ok 23 stopniach dobra temperatura ?

    Czy data na puszcze w moim przypadku 4.4.2014 jest datą ostateczną również do spożycia piwa ?

    Kiedy pojawi sie pierwsze bulkanie ? Narazie cisza :)

     

    Pozdrawiam Jomal

  7. Tak na podsumowanie oto moja decyzja, troche droższa niż zakładałem na początku, bo wybrałem z 3 różnych sklepów, ale mam wszystko co chciałem. Z przesyłkami wyszło 319 zł

     

    - Ekstrakt słodowy niechmielony w syropie JASNY - 1,7 kg

    - Fermentor BA + kranik + rurka fermentacyjna + skala --- poj. 30 litrów

    - Fermentor BA + skala --- poj. 30 litrów

    - Rurka do rozlewu butelkowego + wąż.

    - Termometr uniwersalny -20 do +110°C

    - OXI One --- przyjazny i skuteczny środek do dezynfekcji --- 100 g

    - Kapslownica ETERNA

    - Kapsle do piwa - czarne 26 mm

    - Areometr, cukromierz

    - Wężyk do spustu wina z pompką

    - Piwo domowe Coopers Australian Bitter

     

    Dziękuje wszystkim za pomoc, pozdrawiam !

  8. Czekolady zwykłej taniej za 2 zł moge zjeść pół na raz, albo nawet czasem całą, ale jak raz kupiłem sobie taką 75% za 15 zł to po kostcje jadłem raz na jakiś czas. Mam nadzieje, że z piwem będzie tak samo bo koncernowych pije dużo, a swojego domowego jeszcze nie robiłem - dopiero zaczynam przygode ..

     

    Mogę sie pokusić o stwierdzenie, że im wiecej siły w coś wkładamy lub pieniędzy to bardziej to doceniamy i szanujemy.

    I tu jest problem.

    Czekolady za 2zł nie zmęczę nawet na 100 razy a 75% i mocniejszą na raz. A z trunkami jest odwrotnie "dobrym" alkoholem się delektuję a nie"dobrym" dobijam(dopijam).

    Dopijam się właśnie "Kasz...m" i to jest jedyny powód dla którego wziąłem udział w tej dyskusji.

     

    Odpowiem Twoimi słowami:

     

    I tu jest problem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.