jbj

Dobra Panowie - chyba wszystko jest ok . Otwarłem przed chwilą pokrywę i na brzeczce ukazała mi się mała pianka. Ale co ważniejsze można było dostrzec co jakiś czas pojawiające się pęcherzyki powietrza - a więc jednak fermentuje. Termometr na pojemniku pokazuje 21-22 stopnie. W takim razie czekam do piątku, żeby zacząć butelkować. Przynajmniej tak pisze na kicie - 7dni fermentacji. Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi - po piwku dla każdego .

Panowie - po ilu dniach piwko powinno zacząć fermentować ? Piwko robiłem w piątek, i jak na razie chyba oznak frmentacji nie słychać... Z jednej strony może to być brak szczelności pojemnika, ale z drugiej strony już wspominałem, że drożdże dodałem "na oko" i nie dam sobie uciąc głowy, że nie była to temperatura zbliżona do 40 stopni... Ewentualnie jak sprawdzić fermentowanie - po otwarciu pojemnika powinna być widoczna jakaś pianka lub coś? Wybaczcie moje pytania, ale to "mój pierwszy raz" .

WItam wszystkich. Podepnę się pod temat odnośnie temperatury. Robiłem właśnie pierwsze własne piwo z kita (lagera) i boję się, że zmaściłem sprawę z drożdżami... Nakleiłem na wiaderko termometr i następnie postępowałem zgodnie z wytycznymi. Niestety termometr nie chciał pokazywać temperatury - organoleptycznie wydawało mi się, że jest ona już niska ( dodatkowo obudowa wiaderka wydawała się sporo cieplejsza od brzęczki). Dorzuciłem drożdże. Niestety po jakimś czasie termometr pokazał temperaturę - 30st... I teraz boję się, że mogłem zabić drożdże. Ile odczekać do pierwszych oznak fermentacji? Zakładam że jakieś 2 dni i jeśli się nie pojawi to dorzucić nowe drożdże? To sobie narobiłem kłopotu - chyba ze zbytniego podniecenia całym procesem . Pozdrawiam