Skocz do zawartości

Karol

Members
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Karol

  1. Witam,

     

    faktycznie mieliście rację. Sprawdziłam termometr i zaniża temperaturę o ok 2-2,5 stopnia. Pewnie to było przyczyną złego odfermentowania mojej pszenicy. Pomimo tego, że podniosłam temperaturę i bujałam fermentatorem blg nie spadło i utrzymywało się na poziomie 4,5. Tak czy owak piwko stoi już od wczoraj w butelkach :) Na 19 litrów piwa dodałam 150g glukozy. Mam nadzieję, że będzie prawidłowo nagazowane i że nie powstaną "granaty".

     

    Dziękuję za trafne rady.

  2. Polecam Kolezance sprawdzić termometr w zakresie temperatur zacierania.

     

    Termometr jaki posiadam zaniża temperaturę o 2 stopnie w zakresie ok 30 do 80 stopni.

     

    To nawet jakby zaniżał temperaturę minimalnie to ma to taki negatywny wpływ na to jak odfermentuje piwo? Są różne receptury na piwa pszeniczne hefe-weizen i są też inne temperatury zacierania. Wiadomo, że podczas zacierania utrzymywanie temperatury w zakresie +/- 1,2 stopnie od zalecanej jest chyba normalną sprawą.

     

    Nie jestem doświadczoną piwowarką, zatem jeśli się mylę proszę o poprawkę.

  3. Dwa dni temu postanowiłam zmierzyć blg piwka i z 12 blg zeszło do 4,5. Wydawało mi się, że zbyt mało odfermentowało zatem pobujałam trochę fermentatorem i czekałam. Dziś ponownie dokonałam pomiaru i wciąż 4,5 blg! Wiem, że wg zaleceń fermentacja burzliwa tego piwa powinna trwać 7 dni. Co mam zrobić? Czekać? Czy przelać na cichą? Ponownie pobujałam fermentatorem i podniosłam temperaturę w pomieszczeniu. Zamierzałam odpuścić sobie cichą i butelkować po burzliwej.

     

    Temperatura fermentacji burzliwej: 19 stopni

    Drożdże: Mauribrew Weiss

     

    Z góry dziękuję za odpowiedź doświadczonych piwowarów.

    Mi też odfermentowały te drożdże z 12,5 do 4,5 Blg, dodałem 6g cukru na litr do refermentacji i po 3 tygodniach jest OK, a nawet troszkę za mało nagazowane. Ale ja wolę mniej nagazowaną pszenicę, niż przegazowaną :)

    Przynajmniej można normalnie nalać do szklanki za jednym razem :) , ja fermentowałem 12 dni na burzliwej i później w butelki, piwko wyszło zacne, więc pewnie szybko zostanie zdegustowane. A w łikend kolejna warka na tych samych drożdżach.

     

    ooo.. to się trochę uspokoiłam :)

  4. Dziękuję bardzo za szybki odzew :)

     

    Ballingomierz skalibrowany - pokazuje poprawnie. Termometr również pokazuje poprawnie temperaturę wrzenia oraz temperaturę pokojową. Co do temperatur zacierania - pewności nie mam bo dopiero dziś nabyłam drugi termometr - wtedy będę mogła porównać.

     

    Drożdże uwodniłam wydaje mi się, że odpowiednio. Jako że początkuje staram się wszystko robić idealnie i przykładam się niesamowicie. A jak widać - coś się nie udało.

     

    No nic, przedłużę burzliwą. Jeśli nie spadnie mi blg mam butelkować i dodać mniej środka do refermentacji?

  5. Zacieranie:

    44 stopnie - 20 min

    63 stopnie - 30 min

    72 stopnie - 30 min

    75 stopni - filtracja

     

    Drożdże poddałam rehydratacji - zatem wszystkie powinny przeżyć.

     

    Boję się tzw "granatów". Jak zabutelkuje przy takim blg nic się nie stanie? To będzie moje pierwsze butelkowanie więc stąd te obawy :)

    Chyba jednak poczekam jeszcze 3 dni - jeśli nie spadnie po mojej dzisiejszej interwencji - będę butelkować.

  6. Witam,

     

    to mój pierwszy post na tym forum i drugie piwo, które uwarzyłam :)

    Mija 9 dzień fermentacji burzliwej mojego piwa pszenicznego Hefe-Weizen z zestawu HB z zacieraniem. W rurce nie bulga mi od początku fermentacji ale czytałam, że rurką się nie przejmować. Dwa dni temu postanowiłam zmierzyć blg piwka i z 12 blg zeszło do 4,5. Wydawało mi się, że zbyt mało odfermentowało zatem pobujałam trochę fermentatorem i czekałam. Dziś ponownie dokonałam pomiaru i wciąż 4,5 blg! Wiem, że wg zaleceń fermentacja burzliwa tego piwa powinna trwać 7 dni. Co mam zrobić? Czekać? Czy przelać na cichą? Ponownie pobujałam fermentatorem i podniosłam temperaturę w pomieszczeniu. Zamierzałam odpuścić sobie cichą i butelkować po burzliwej.

     

    Temperatura fermentacji burzliwej: 19 stopni

    Drożdże: Mauribrew Weiss

     

    Z góry dziękuję za odpowiedź doświadczonych piwowarów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.