Skocz do zawartości

Vulpes

Members
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Vulpes

  1. Piłem niedawno owsiano-mleczny stout od Marusi, poszukaj na browar.bizie w jej wątku piwowarskim. Był fantastyczny, aksamitny i jedwabisty. Numer warki około 190, zdaje się.

    dzięki. Myślałem, że ( jak to bywa na innych forach ) zostanę "pojechany" za ten temat, a tu szybka i konkretna odpowiedź, Tak jak w teleturnieju " 1 z 10" . Jeszcze raz dziękuję A co do receptury vettisa to mam pytanko odnosnie tego kiedy trzeba wrzucić dodatki i w jakiej kolejności?
  2. Witam!

     

    Przeszukałem na forum coś w sprawie ww tematu. Jest dużo informacji, ale mało konkretnie.

    Mam w związku z tym ogromną prośbę. Dostałem zlecenie na Sweet Stouta, ale na takiego wiecie..... ma urwać tą część ciała gdzie plecy kończą swoją szlachetną nazwę.

     

    Gra jest o najwyższą stawkę czyli dalsze losy mojej przygody z piwkiem domowym. Muszę przekonać żonę he he.

    Ona jest fanką sweetów. Mam taki plan że zrobię takie piwko, a co za tym idzie zdobędę na nowo tę piwną część serca mojej wybranki.

    Wtedy to zaprawdę wpadnę w odchłań zacierania, czekania, próbowania, delektowania się .................

     

    Liczę na Was!

  3. Witajcie drogie koleżanki i drodzy koledzy!

     

    Jestem nowy, więc piszę te parę słów, aby się przywitać. Jestem obecnie na początku mojej przygody z domowym piwkiem.

    Troszkę ( choć żona twierdzi, że wpadłem w listopadzie w jakąś czarną dziurę i nic innego nie robię tylko siedzę przed kompem ) czytałem forum i informacje zawarte na portalu, Mam za sobą 5 warek uwarzonych metodą zacierania, co jest dla mnie nie lada sukcesem. Jak na razie nic nie poszło w kanał. Trochę obawiam się cokolwiek pisać na forum, gdyż na pierwszy rzut oka Wasze doświadczone juz posty onieśmielają takiego robaczka jak ja. Mam nadzieję, że kiedyś się przełamię i też włączę się w rozmowę na jakiś temat. Piwko robię w domku pod Wrocławiem, a wiadomo przecież, że Wrocław od zawsze poddaje się ostatni, więc po pierwszych niepowodzeniach na pewno nie odpuszczę,

     

    Przepraszam za ewentualne błędy w pisaniu. Wiem, że sadzę ich od cholery i ciut ciut.

     

    Pozdrawiam!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.