Skocz do zawartości

MaciekB

Members
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MaciekB

  1.  

    W jakiej temperaturze woda ma największą gęstość? Ok. 4 stopnie Celsjusza. Jak mierzyłeś przy dnie to mogło być plus trzy.

    Żeby taka różnica gęstości mogła wystąpić to garnek kolegi roberto_g musiałby być tak głęboki że dałoby się w nim nurkować... Bardziej prawdopodobną przyczyną jest ogrzanie się termometru przez dno garnka. Dlatego warto pod garnek podłożyć coś co dobrze izoluje a samym termometrem intensywinie mieszać zawartość garnka.

     

    Żeby wystąpiła różnica gęstości musi wystąpić różnica temperatur bez względu na głębokość :-)

  2. Wiess, spirytus do politury ma 99.99%, musi być czysty i szybko schnąć a dykta 92% cuchnie zazwyczaj. Nie leje się tego szklanki a tylko parę kropel na ręcznik i tyle. Najlepiej by było używać sklepowego ale jest drogi. Później jak napisał Zbynek80 można polać wrzątkiem.

    Alkohol etylowy takiego stężenia nie jest w stanie utrzymać w domowych warunkach, gdyż "napije" się wody z powietrza i zrobi się zaraz 98 procent albo mniej.

  3. Żebym nie wiem co robił żeby uwydatnić estry to mi nie wychodzi. Saszetka suchych uwodnionych na 50-60 litrów piwa i wychodzi jak na 20 litrów. Raz warzyłem coś na wzór naszego portera (22 Blg tylko z dodatkiem 0,5 kg cukru trzcinowego) i dałem gęstwę z S-04 (a może z US-05, musiałbym notatki sprawdzić), (tzn. gęstwę stosowałem jeszcze parę razy tylko do lżejszych piw) i fermentowałem powyżej 20 stopni, ale jak otworzyłem pierwszą butelkę po ponad pół roku to można było porównać piwo do portera na "dolniakach", co mnie ogromnie zaskoczyło. Dominowały: ciemny chleb, kawa, śliwki suszone, trochę czekolada i karmel. Żadnych ejlowych podobieństw. W czasie fermentacji wiadro stało bez pokrywy w miednicy, tyle piany wyłaziło.

  4. Kiedyś pracowałem w pewnej hucie szkła, później jak już tylko z nią współpracowałem od czasu do czasu prawie namówiłem prezesa do warzenia piwa i do próby wypuszczenia szkła do piwa w dobrej cenie. Niestety na wskutek polityki naszego kochanego "rządu" (wpływ na ceny gazu) huta upadła :-(

  5. Brakuje mi dwóch słodów w ofercie: ciemnego pszenicznego i czekoladowego pszenicznego z naciskiem na czekoladowy. Byłby komplet tego co potrzebuję. Jak mi się skończą słody to zacznę kupować u Was.

  6. Właśnie piję piwko uwarzone na słodzie, który leżał ponad rok po terminie (tyle, że nie ześrutowany). Po zacieraniu próba jodowa pokazała niewielką ilość skrobi. Piwo wyszło bardzo fajne, odfermentowało trochę głębiej niż się spodziewałem, wyszło delikatnie kwaskowate i w aromacie ma wyrażną, bardzo przyjemną nutę dojrzałych, czerwonych jabłek. Nie wiem czy ma to związek ze starym słodem ale mi się podoba.

    Fermentowałem w dwóch wiadrach, rozlałem do dwóch kegów. Pierwsze wyszło takie jak opisałem, drugie zmierzyłem dopiero jak podpiąłem kega i wyszło takie jak miało być, nie ma nuty kwaskowej, jabłka dużo słabsze. Więc to raczej nie wina słodu. Pewnie do pierwszego wiadra dostał się jakiś dzikus lub to wpływ temperatury (stało w tym samym pomieszczeniu, jednak ponad metr wyżej i termometr pokazywał cały czas 2 stopnie więcej). To drugie słodsze wyszło odrobinę smaczniejsze, jednak to bardziej odfermentowane było bardziej pijalne (strasznie szybko z ust znikał smak i chciało się wziąć następnego łyka i szklanka zaraz była pusta i przychodziła ochota na następną). Jakby nie ciut wysokie stężenie alkoholu to by było dobre na upały.

  7. Właśnie piję piwko uwarzone na słodzie, który leżał ponad rok po terminie (tyle, że nie ześrutowany). Po zacieraniu próba jodowa pokazała niewielką ilość skrobi. Piwo wyszło bardzo fajne, odfermentowało trochę głębiej niż się spodziewałem, wyszło delikatnie kwaskowate i w aromacie ma wyrażną, bardzo przyjemną nutę dojrzałych, czerwonych jabłek. Nie wiem czy ma to związek ze starym słodem ale mi się podoba.

  8. Jak dobrze pójdzie, to w tym roku stuknie dwadzieścia litrów, szkoda że nie zacząłem po 18-tce, byłoby dwa razy tyle. Po oddaniu krwi czuję się rewelacyjnie cały dzień. Zachęcam wszystkich do oddaania krwi i zapisania się do rejestru dawców szpiku.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.