Witam wszystkich zwolenników dobrego piwa.
Moja przygoda z piwowarstwem domowym zaczęła się całkiem niedawno - 16 lutego 2013 roku w tym dniu zrobiłem 1 piwo.
Piszę zrobiłem bo to tzw. zupa chińska - zestaw brewkit coopersa (dodać wodę przefermentować, rozlać..
Troszkę cierpliwości i po miesiącu można będzie pic (ja już piłem, nie wytrzymałem) ). Ale o tym w kolejnym wpisie.
Tak naprawdę zaczęło sie dużo wcześniej 12 maja 2012 wraz z sąsiadem Wojtkiem odwiedziliśmy Festiwal Dobrego Piwa we Wrocławiu,
zaraz po wejściu trafiliśmy na degustacje piw domowych, niesamowite wrażenia smakowe i to wszystko bez chemii, zrobione samodzielnie w domu.
Obydwaj wiedzieliśmy że trzeba podjąć wyzwanie, kwestia usiąść, przeanalizować co będzie potrzebne na początek i ...
... i tu zaczęły sie problemy co trzeba kupić są zestawy z 1 wiaderkiem są też z dwoma, co z czym i dlaczego. Koniec końców temat umarł.
Nastała zima, ilość pracy w budownictwie po nowym roku zmniejszyła sie, przeglądając filmiki na youtube trafiłem na filmik w którym pokazano jak zrobić piwo w domu.
Sam filmik jak filmik, poza jednym znaczącym momentem. Pan Andrzej każdy filmik zaczyna od degustacji swojego piwa.
Decyzja prosta i szybka, koniec gadania czas na realizację. Umówiłem sie we wrocławskim sklepie dla browarników "twojbrowar.pl" i się zaczęło. Nie ograniczałem sie w sprzęcie więc kupiłem fermentor, wiadro z kranikiem i filtratorem, termometry, balingomert, mieszadło, pompkę do przelewania, suszarkę do butelek szczotki do mycia. W lokalnym sklepie dostałem 50l gar zacierny, w cenie tych 30l z allegro.
Mając sprzęt do zestawu twojbrowar dodał nam zestaw słodów na polskie jasne. Ale tak jak pisałem 1 warka poszła z brewkita. Wybrany został taki zestaw na który nie trzeba będzie długo czekać....
o tym w kolejnym wpisie.