ja ostatnio trzymałem lagera na munichach przez 4 tygodnie w 9 stopniach. odfermentował ok, potem poszedł prosto do butli. myślę, że zbyt krótko trzymałem go w fermentorze, bo teraz po ok 1.5 mies cały czas wyczuwalne są zapachy siarkowe - nie zdążyły całkiem uleciec a drożdze ich jeszcze nie przetworzyły.
teraz mam już lagera 2 tygodnie w fermentorze, myślę, że jeszcze z miesiąc potrzymam. palmer twierdzi, że trzymał piwo na "burzliwej" przez kilka miesięcy:
As a final note on this subject, I should mention that by brewing with healthy yeast in a well-prepared wort, many experienced brewers, myself included, have been able to leave a beer in the primary fermenter for several months without any evidence of autolysis.
ja bardziej boję się zakażenia przez otwieranie i dawanie dostępu powietrza niż autolizy i nie przelewam.