-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Piwowarstwo
-
Nazwa browaru
Browar
-
Rok założenia
2013
-
Liczba warek
2
-
Miasto
Katowice
Osiągnięcia jawor71
-
Umyłem łapsko jedynie w płynie do naczyń, nie szkrobałem jakoś specjalnie bo nie mam nawyków chirurga na razie mija juz 3. Dzień i fermentacja wzorcowa (obserwuje przez mój najnowszy nabytek - przeźroczysty fermentor ). Ładna piana. Fajnie bulka - czego chcieć więcej...
-
Sklep w internecie www.piwopiweczko.pl ale również stacjonarny w Chorzowie
jawor71 odpowiedział(a) na kostek temat w Sklepy dla piwowarów domowych
Szkoda... -
jawor71 zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Receptury z ekstraktów słodowych piw nagradzanych
-
Sklep w internecie www.piwopiweczko.pl ale również stacjonarny w Chorzowie
jawor71 odpowiedział(a) na kostek temat w Sklepy dla piwowarów domowych
Witam, robiłem ostatnio u Ciebie zakupy- byłem bardzo zadowołony. Teraz mam pytanie - czy jest jakaś szansa na ekstrakty WESa? -
Właśnie zabutelkowałem moją piwerwszą warkę, i jestem tak podekscytowany , że musiałem się pochwalić. Wzystko wyszło super, piwo w smaku całkiem dobre już teraz (coopers lager). Trochę mętne, chociaż stało 13 dni w fermentorze (w jednym bez cichej), chociaż mam wrażenie, że już teraz w butelkach zaczyna się klarować. Mam takie pytania w związku z dzisiejszym rozlewem: 1. Odmierzałem cuker miarką w mililitrach - miało być 172g cukru wg kalkulatora, na 48 butelek (miarka pokazywała 24 litry). Teraz odkryłem, że miarka okłamała o 2 l, poza tym trochę się wylało , i wyszło 44 butelki. Jest więc za dużo cukru, o ok. 12 g, poza tym nie wiem czy mililitry pokrywają się z gramami? Czy mi to wszystko nie wybuchnie? Wydaje mi się, że mam na szczeście duży zapas , bo liczyłem 3,6 grama na butelkę. 1,5. Jak lejecie do butelek, tzn. Ile powietrza zostawiać na górze? Może być nalane prawie pod sam kapsel? 2. Robiłem właśnie nową warkę i musiałem niestety zanurzyć łapsko w brzeczce (cięknący kranik) - umyłem łapsko płynem do naczyń, jak myślicie, zepsuje mi to warkę? 3. Robię stouta z brewkita. Zstanawiam się, żeby pól warki zlać na cichą, a z połowy zrobić miodowego stouta z resztek czy robił ktoś miodowego stouta? Będzie się to komponować? Zstanawiam się też, czy jak drożdże zeżrą miód, czy zostanie coś z jego smaku? 4. Czy to normalne, że piwo jest trochę wodniste w tej chwili? Cy z czasem nabierze mocniejszego smaku? Z góry dzięki za odpowiedzi - pozdrawiam
-
Nie wiem czy był kretynem, osobiście uznałbym go jako źródło historyczne wymagające krytycznego podejścia. A już napewno dotarcia do samego tekstu źródłowego Co do kukurydzy to wedle mojej wiedzy nie było jej w Egipcie, jeśli znasz "dużo obrazków z grobowców" udowadniających uprawę kukurydzy to poproszę o przykład. Ewentualnie przypis bibliograficzny do publikacji, gdzie jeden z "wielu naukowców twierdzi, że w dawnych czasach kukurydza mogła być tam masowo uprawiana, dopiero później w wyniku zmian klimatycznych zaprzestano jej uprawy." Ewentualnie jakiekolwiek odkrycie archeologiczne kukurydzy, w Egipcie nie brakuje dobrze zachowanej organiki, suchy klimat sprzyja zachowywaniu się materiały organicznego. Ale żeś się przeczepił do tek kukurydzy - nie rozumiem po co być aż tak złośliwym, ale widocznie niektórzy już tak mają... Proszę, o to wynik 2 MINUT szukania w google: http://www.atlanticconference.org/AtlanticConference-2/GunnarPress/gunnarpress-1.htm http://www.godlikeproductions.com/forum1/message922375/pg1 http://www.amazon.com/Ancient-Egyptian-Maize-Gunnar-Thompson/dp/0557303087 przykładów są setki, wystarczy poszukać. Wiem, pewnie zaraz napiszesz , że te źródła nie mają żadnej wartości, ale naprawdę nie interesuje mnie twoje zdanie na temat kukurydzy w Egipcie. W ogóle nie interesuje mnie temat kukurydzy w Egipcie, ani rzetelności jakichkolwiek źródeł historycznych. Interesuje mnie przepis który podałem i tyle. Byłbym bardzo wdzięczny jakbyś darował sobie komentarze dotyczące pochodzenia poszczególnych składników i tego, czy były one dostępne w starożytnym Egipcie.
-
jawor71 zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Jak zrobić "kobiece" piwo - moje doświadczenia.
-
choć domyślam się że dotyczy to założeń ogólnych a nie wszystkich kompilowanych szczegółów, typu piwowarstwo egipskie, acz trzeba krytycznie patrzeć na to źródło. Może Diodor i był kretynem, a w Egipcie nie było kukurydzy ale proponuję wrócić do tematu - co sądzicie o piwie tak wykonanym? Będzie coś z tego ?
-
Starożytni Egipcjanie mogli mieć problem z dostępnością tego składnika O tym była dyskusja na angielskojęzycznym forum - i tu nie jest tak do końca. W grobowcach znajduje się bardzo dużo obrazków wskazujących na to, iż kukurydza była dość powszechna w starożytnym Egipcie. Ponadto wielu naukowców twierdzi, że w dawnych czasach kukurydza mogła być tam masowo uprawiana, dopiero później w wyniku zmian klimatycznych zaprzestano jej uprawy. Nie zapominaj że ta cywilizacja trwała prawie 5 tysięcy lat (lub nawet dłużej), w tym czasie wiele się na świecie zmieniało. Poza tym Egipcjanie handlowali z wieloma nacjami - podobno również z ówczesnymi nacjami amerykańskimi (w mumiach odnaleziono ślady kokainy, nikotyny oraz marihuany) - co świadczy o tym, że mogli również przywozić sobie kukurydzę. Niezależnie od tego, myślę, że można by wykorzystać cukier trzcinowy albo jakiś inny - nie upieram się przy cukrze kukurydzianym, który jest u nas drogi i ciężko dostępny...
-
Mogę Ci podesłać. NIL płynie przez Kolbuszowę http://pl.wikipedia.org/wiki/Nil_%28dop%C5%82yw_Przyrwy%29 Dobrze wiedzieć, wsiadam w auto i jadę po dwa galony!
-
Kilus zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Piwo starożytnych Egipcjan
-
Witam! Jako, że z natury lubię różne dziwactwa, chciałem zapytać co sądzicie o tym przepisie, który ostatnio znalazłem tutaj: http://www.homebrewtalk.com/f12/ancient-egyptian-beer-69837/ ---------------------------------- Przeczytałem też wątki o starożytnym piwie na forum, ale czegoś takiego nie znalazłem. Niżej tłumaczenie: KROK 1 Po 1 funcie mąki jeczmiennej i z prosa 2 kubki cukru kukurydzianego Woda i drożdże piekarnicze Z powyższego zrobić ciasto, zostawić 6-8h do wyrośnięcia, upiec na brązowo. Następnie pociąć na kawałki (kromki) , opiec każdą w tosterze. --------------- KROK 2 2 galony wody (7,57 litra) Butelka Beano (środek anty fluktuacyjny) Zgotować wodę z Nilu w ilości jak wyżej. Pokruszyć podpieczone kromki do wody. Zostawić do ostygnięcia do temp. pokojowej, następnie dodaj butelkę Beano (to chyba można sobie darować). Zostawić na noc. --------------- KROK 3 3,5 galona wody (13,25 litra) 15 cm korzeń lukrecji 15g anyżu 15g ruty zwyczajnej 1,8 kg ekstarktu słodowego jęczmiennego 1,35 k g miodu 4 kubki melasy sorgo(?) Drożdże winne (montrachet lub champagne) Z mikstury odcedź wszystkie kawałki chleba i ponownie zagotuj. Chleb daj ptakom. Zetrzyj lukrecję. Wzystko wrzuć do roztworu (za wyjątkiem drodży i dodatkowej wody!). Gotuj przez 45 minut. Następnie wlej to do pozostałych 13,25 l wody. Jeżeli używasz wody z Nilu to też ją wcześniej zagotuj. Zaszczep drożdżami, zrób fermentację burzliwą i cichą - wszystko jak z normalnym piwem. ---------------------------- Co sądzicie o tym przepisie? Warty uwagi? Co to melasa sorgo? Może zwykła melasa? Nie za dużo cukrów będzie w tym wszystkim? Słod, miód, melasa- trochę tego sporo... Autor twierdzi , że przepis powstał w oparciu o zapiski rzymskiego krońikarza Dodorusa Siculusa. Ruta zapewania gorzkość w miejsce chmielu. Rzymiańin ten pisał, że napój egipchan przypominał rzymskie wino, "zarówno smakiem jak i mocą" - może będzie to więc bardziej wino niż piwo? Sprawdziłem allegro - wszystkie składniki można tam dostać, więc przepis do zrobienia. Czy doświadczeni piwowarzy mogliby się wypowiedzieć? Byłbym baaardzo wdzięczny... Pozdrawiam!
-
Ja polecam termometr z ikei- uzywam go do robienia serów, teraz piwa... Fajny i tani sprzęt, przy okazji ma minutnik: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20103016/
-
Odpowiedzi na obydwa te pytania znajdują się już w tym wątku, wystarczy uważnie przeczytać od początku. 1. Na syropie masz podane ilość węglowodanów na 100ml - wystarczy policzyć ile syropu będzie miało 1000g cukru... 2. Tak próbowali.
-
jawor71 zareagował(a) na odpowiedź w temacie: osad w kraniku - co z tym zrobić?
-
a ja mam jeszcze jedno pytanie- tym razem z innej beczki - chodzi o dezynfekcje. Niestety mam problem ze znalezieniem odpowiedzi na takie pytanie odnośnie pirosiarczynu sodu: Wyczytałem, że dezynfekują opary pirosiarczynu. Gdzie indziej znowu wyczytałem, że ktoś wkładał coś do roztworu pirosiarczynu sodu. Czy poprzez wsypanie pirosiarczynu do wody i zanurzenie czegoś - łyżki, kranika itp. dokonamy dezynfekcji? Czy musi to coś mieć styczność z parą wydobywającą się z roztworu? Chciałbym przed rozpoczęciem rozlewania jednak zanurzyć końcówkę kranika w czymś dezynfekującym, a nie mam akurat spirytusu ani żadnego innego mocnego alkoholu...
-
jawor71 zareagował(a) na odpowiedź w temacie: osad w kraniku - co z tym zrobić?
-
Teraz już wiem, jak zaczynałem to pomyślałem sobie, że z kranikiem będzie po prostu łatwiej. Człowiek uczy się na błędach, a więc następnym razem już takiego nie popełnię
-
jawor71 zareagował(a) na odpowiedź w temacie: osad w kraniku - co z tym zrobić?
-
Wow! Dziękuję za tak szybki odzew i za wszystkie podpowiedzi! Już przestałem się martwić, a wiadomo - pierwszy raz to największy stres. Dzięki wszystkim!