Skocz do zawartości

cafekot

Members
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Kontakt

  • Imię
    Piotr

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia cafekot

  1. W kilku postach znalazłem uwagi że, milimetrowe nacięcia filtrują ekspresowo ale i puszczają trochę wysłodków do brzeczki. Filtrator będzie składał się z rurek połączonych nie na stałe, może zrobię kilka wersji i ponacinam rurki ,,długie" kilkoma brzeszczotami o różnej średnicy : 1mm / 0.5 mm / 0,25 mm - zobaczę która wersja sprawdzi się najlepiej. Podzielę się tym doświadczeniem jak zacznę warzyć - teraz czekam na koniec plagi muszki octówki (w tym roku to jest istna masakra).
  2. Witam - odnowię temat tak jak i moje warzenie (po długim romansie z alkoholami wysoko-%). Mam zamiar wykonać filtrator z rurki miedzianej lub odpowiedniej - plastikowej, nacięcia wykonam brzeszczotem włosowym o średnicy ??? i tu nie wiem na co się zdecydować : http://www.modelmotor.pl/pilka-brzeszczot-do-metalu-antilope-12-sztuk-0.html zerknijcie na tabelę z wymiarami ????? Wybiorę chyba brzeszczot nr 8/0 o grubości 0,16 mm - najdrobniejszy, co sądzicie - jaki wybrać ??
  3. Jeśli better bottle to jest to co na fotce - to mycie tego po burzliwej fermentacji jest tak samo koszmarne jak mycie szklanej butli. Jeśli chodzi o konieczność ochrony przed światłem no żaden problem wystarczy czymś przykryć i zaglądać sobie od czasu do czasu.
  4. Bardzo fajnym pomysłem byłoby wyprodukowanie całkiem przezroczystego fermentora w którym to można obserwować zachodzące procesy co jest przyjemne i pożyteczne - tak jak w szklanym balonie. Może ma ktoś wejścia w Browamatorze i podrzuci im pomysł ? myślę że byłby na to popyt (zrzekam się jakiejkolwiek prowizji ).
  5. Mam identycznie to samo z tym piwem - przelałem na cichą 18.XI , temp. 8-10 st. i cały czas pracuje, obecnie co 1,5 min bańka, dobrzy ludzie napisali mi że - to może odgazowywać się, ale nie sklarowało jeśli by sklarowało to zmierzył bym Blg i przy 3 przelał do butelek a tak nie wiem co mam robić - najlepiej czekać. Co do zapełniania rurki płynem to zawsze robię to spirytusem, nie zapełniam mocno pojemniczków bo przy podnoszeniu fermentora, lekko opada dno i zasysane jest powietrze do środka, lepiej aby ten płyn z rurki nie dostawał się do środka ! Ważna jest nakładka na rurkę - ogranicza parowanie i zapobiega owadzim topielcom, zastąpić ją można wacikiem.
  6. OK - i tak będzie, dzięki wielkie wszystkim za taką ożywioną dyskusję. Właśnie zacieram Księżycowego Lagera (piwa nocne to u mnie rzadkość) ale byłem w wielkim mieście i jak zwykle skończyło się to zakupem kilku płyt, słucham i zacieram - pełna mikoryza. Zastanawiam się jak mam napowietrzyć tego lagera ?
  7. Widzę że łączy nas zamiłowanie do własnego piwa ale mentalnie mamy całkiem inne podejście ? to bardzo dobrze, z takiej ,, forumowej? mieszanki wychodzą tylko dobre rzecz. - może pochopnie stosujesz formę MY - jesteś przekonany że to kilka set złotych ? -czy to powód do zadowolenia ? - nie chodziło mi konkretnie o ten problem ale o ogólną tendencję; Co do bajki to nie zła - ja zawszę staję do mniejszej kolejki.
  8. Sorki Wena ale tak myśląc to piwowarzy domowi i nie tylko, dalej by latali po rozgrzaną podkowę do kowala aby brzeczka dalej fermentowała i wylewali odrobinę piwa za próg za pomyślną przemianę brzeczki w piwo . Naprawdę nie mam pojęcia skąd się bierze takie zachowawcze podejście do próbowania i eksperymentowania, przecież udane i nie udane próby są motorem w rozwoju piwowarstwa domowego. Daleki jestem od zachwytu nad wszystkim co się dzieje za oceanem i chylę czoło przed dziedzictwem europejskiego piwowarstwa ale warto czasami pójść nurtem zmian zachodniego piwowarstwa domowego (ktoś mi napisał ? miliony piwowarów nie mogą się mylić). Poleciałem trochę patosem ale niech tam -może będzie jakiś minusik P.S Butlę kupię i wypróbuję a efektami na pewno się podzielę z Wami.
  9. To co napisałeś dotyczy tlenu technicznego a mi chodzi o -tlen medyczny- . Jeśli chodzi o szkodliwość podawania tlenu to jak to się ma do znanego powiedzenia ratowników medycznych ,,jak nie wiesz co jest kolesiowi to podaj mu tlen". Wczytałem się w temat tlenu na forach medycznych i na ten temat jest sporo dyskusji (jego wpływu na organizm) - konkluzja jest jedna : każda przesada szkodzi. Kopyr pisał o czynniku krytycznym zestawu akwarystycznego - wysterylizowana rurka + kamień akwarystyczny do napowietrzania przetrzymywany w słoiczku ze spirytusem - jaki to czynnik krytyczny?
  10. Bez opinii kogoś z doświadczeniem w temacie nie wymyślimy nic konkretnego.
  11. Odkryłeś moje prawdziwe intencje. Dom stary - poniemiecka leśniczówka ale pleśni brak, właśnie adoptują jedną z tzw. sionek na własny kącik warzelny (jak wszystko dopieszczę to jakieś foty zamieszczę). Prawdą pewnie jest że, przelanie brzeczki 1 czy 2-krotne załatwia w 100% napowietrzenie ale tak sobie wymyśliłem : brzeczka wystudzona w fermentorze, przez uchylną pokrywę wsadzam wężyk - kilkunasto sekundowe odkręcenie reduktora od butli i napowietrzone - takie to proste.
  12. O dobroczynnym wpływie napowietrzania brzeczki sporo naczytałem się na piwowarskich forach, ten etap produkcji piwa traktowałem dość po macoszemu a może faktycznie warto czasami coś natlenić , szczególnie że mam zamiar uderzyć w duże BLG. Jedno ze zdjęć browaru (coś pięknego) zamieszczonego przez Wesołego pokazuje niewielką butlę z tlenem i krótki opis : ,, Tlen medyczny z reduktorem do natleniania brzeczki przed fermentacją?. Poszukałem trochę w necie i za wiele nie znalazłem ? parę informacji : - ,,Tlen medyczny można bez problemu kupić bez recepty . Stawiane są tylko pewne wymagania dot. oznakowania butli. Ponadto w kraju jest tylko kilka miejsc w których napełniane są butle tlenem medycznym. Różnice dot. tlenu technicznego i spożywczego są niewielkie, najgorszy jest tlen spożywczy bo zawiera dość dużo zanieczyszczeń. Tlen medyczny MUSI być certyfiowany i posiadać odpowiednią czystość mikrobiologiczną.? - ,, tlen medyczny i tlen techniczny jest lany z tego samego zbiornika. Różnica jest w procedurach. Butle do tlenu technicznego są spuszczane do zera (do 1 atm ciśnienia bezwzględnego) i nabijane tlenem a testowana jest jedna wybrana butla na zmianę (co 8 godzin) Butle do tlenu medycznego są odpompowywane próżniowo (do 0 atm ciśnienia bezwzględnego) następnie płukane tlenem i dopiero nabijane. Testowana jest jedna butla z każdej partii. W praktyce oznacza to, że w butli z tlenem technicznym może być do 0,5% czegokolwiek co było w butli przed napełnieniem (wynik jakiegoś przypadkowego przetoczenia, itp.) a ewentualny błąd obsługi może nie być wychwycony. Butle z tlenem medycznym z dużym prawdopodobieństwem zawierają tlen.? Wydaje mi się że, użycie tlenu medycznego do napowietrzania brzeczki jest wygodną, praktyczną i bezpieczną metodą , pozostaje tylko sprawa kosztów i wydajności takiej niewielkiej butli np. 2 litrowej. Co myślicie o takim sposobie, a może użytkownicy tej metody się odezwą (Wsoły) i coś podpowiedzą ?
  13. cafekot

    szczotka do mycia butelek

    Jedyne co zrozumiałem - służy to do mycia butelek, ale i tak dzięki za tłumaczenie.
  14. cafekot

    szczotka do mycia butelek

    Poszperałem w necie z myślą ? czym w wielkim świecie butelki myją ? Załączam link - na końcu strony jest reklamowane jakieś ustrojstwo chyba do mycia butelek, może ktoś z forumowiczów zna obcą mowę i objaśni do czego służy ,, Bottle Rinser/Washer 'Maxi-Wash? ? http://www.brupaks.com/bottling%20cleaning%20rinsing.htm
  15. cafekot

    szczotka do mycia butelek

    Obraca się - wykonując ruchy góra-dół wprowadzam szczotkę w rotację. Moim zdaniem ta szczotka nie jest najlepiej skonstruowana - obrót przy samym dnie jest niewielki, jednak jest to najskuteczniejsza szczotka do usuwania uciążliwych osadów którą udało mi się kupić do tej pory.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.