olward

Gar "wróci" za dwa tygodnie więc, tak jak mówisz @kantor zapakuję do lodówki słód. Może wytrzyma.

Mam w takim razie pytanie odnośnie chmielenia.

Czy na taką ilość 20g marynki na godzinę i 25g centenniala na 20 minut przed końcem brzmi sensownie? Z kalkulatora wychodzi mi wtedy IBU 70 przy 18 litrach.

Czołem,

jako, że garnek duży mi "wyjechał", część ekstraktu uległa wypadkowi w drodze od kuriera (piękny początek) zostałem z:

- 5l garnkiem

- ekstraktem 3kg ( z czego 1kg jest już w garze i muszę go wykorzystać czym prędzej)

- chmielami

I teraz pytania:

1. Czy wg was jest szansa, że w takim małym garze (ew. dwoma po 5l) jest szansa prawidłowo nachmielić ekstrakt

po czym rozcieńczyć w fermentorze wodą butelkową?

2. Temperaturę w pokoju mam 22-23C

Czy jak uda mi się zbić temperaturę w fermentorze do 20-21C na początek. To taka temperatura w miarę stała pomieszczenia

nie zepsuje całości? (idealna praca drożdży, s-04 to 18-20C a maks to 25C)

z rezygnacją oraz wiarą w skuteczność podpowiedzi

pozdrawiam

To ja się podepnę pod temat w kwestii chmielenia lubelskim granulatem.

Mam WESa chmielonego jasnego 1,7 + 1,2 bursztynowego.

30g chciałbym dochmielić na goryczkę a drugie 20g po skończonej fermentacji jeszcze na tydzień.

Celuję w średnie nachmielenie, jest szansa z tego coś zrobić sensownego? I jak długo gotować?

dzięki za odpowiedź!

Podepnę się pod wątek:

Infekcja w butelkach.

Czy oprócz kwasiżura w smaku można przyuważyć zmiany w wyglądzie (w butelce)?

Przyznam szczerze, że u siebie takowych nie zaobserwowałem. Przy nalewaniu też nic

podejrzanego się nie działo. Dodam, że natężenie kwasu jest różne w zależności od butelki.

Tak tylko chciałem się pożalić i dowiedzieć na przyszłość

Dzięki. Poszło niecałe 3g. Jestem ciekaw co z tego wyjdzie.

W instrukcji puchy lagerowej od coopera piszą co by dodawać 4g cukru na butelkę (całość 22L).

W kalkulatorze aby nagazować tak do 2.2 vol (nie za nisko jak na lagera?) wyszło 2.5g

I komu wierzyć?

Wiem, że puszka nie jest dobrym tematem do rozkminiania ale od czegoś muszę zacząć

Tak, balingomiarz skalowałem, obkręcałem go. Nic to, widocznie gdzieś błąd z pomiarem popełniłem,

teraz do tego nie dojdę.

Posprawdzam na zaś jeszcze dziś i butelkuje może nic nie wybuchnie

Dzięki.

Cześć i czołem.

15 dzień pucha lagera od Coopera mi fermentuje na burzliwej. Kilka dni temu było 3blg dzisiaj chciałem zlać do butelki a blg dalej wysokie 3,5

i nawet trochę w górę (może też być błąd pomiaru). Ergo nie schodzi niżej. Temperatura 22-23C.

Teoretycznie puchy schodzą do 1. Ktoś, coś poradzi co z tym fantem? Czekać, nie czekać?

dziękuję za każdą podpowiedź