-
Postów
71 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia Baton
-
Browar Rosomak - JeżyNowe Wygląd: Ładna, rubinowa barwa, niestety piana słaba. Aromat: Głownie czerwone owoce, jeżyny, delikatne nuty zbożowe. Smak: Lekko kwaskowe, ponownie czerwone owoce. Chmielu praktycznie brak, owoce zdominowały smak. Odczucie w ustach: Wysycenie średnie. Wrażenie ogólne: Przyjemne, owocowe, lekko kwaskowe piwo. Fajnie to wyszło.
-
Ja nie byłem do końca zadowolony a tu wszyscy chwalą
-
Browar Retkiński Las- Dry Stout Wygląd: Czarne, nieprzejrzyste, niestety piana jak na pepsi. Aromat: Pachnie jak porządny dry stout. Kawa i palone słody. Smak: Jest kawa, jest czekolada, niestety paloność z aromatu gdzieś się zagubiła. Goryczka jak na styl niska. Odczucie w ustach: Wysycenie niskie, piwo wytrawne. Wrażenie ogólne: Taki trochę za grzeczny ten stout. W aromacie nie ma do czego się przyczepić, ale w smaku brakuje mi trochę pazura.
-
Browar Boszla - Cherry Lady - Cherry Pale Ale Wygląd: Świetna rubinowa barwa, różowa piana średnio obfita i trwała. Aromat: Na pierwszym planie wiśnie, w tle słodowość. Przyjemny aromat. Smak: Naturalnie wiśniowe, dosyć kwaśne, posmak prawie jak po zjedzeniu wiśni. Goryczka bardzo niska. Odczucie w ustach: Wysycenie raczej niskie, mogłoby być większe. Wrażenie ogólne: Udany eksperyment, wiśnie zdominowały piwo. Mojej dziewczynie smakowało Ile wisni poszło i jak były dodawane?
-
Zostawiłem dziś 3 x Black IPA. Piwo butelkowane miesiąc temu, 15 blg, Simcoe, Citra i Columbus. Pobrałem Niemiecka IPA uwarzone przez ŁOT PSPD, Cherry Pale Ale Browar Boszla, JeżyNowe Browar Rosomak i Dry Stout Browar Retkiński Las.
-
Browaratorium - to beer or not to beer - 100% peated ale Dwie wersje: podstawowa i wood aged. Wygląd: Ladna pomaranczowa barwa, zamglone, drobno pęcherzykowa piana, redukuje się do pierscienia. Aromat: No torf daje konkretnie. Asfalt, bandaze. Wersja z platkami wydaje sie troche lagodniejsza. Chyba nawet wyczuwam jakies drewno. Smak: Ponownie torf. Oprocz tego lekka slodycz, popiol (?) i lekko wyczuwalny alkohol.Pozostawia dlugi posmak. Ponownie wersja z platkami wydaje sie bardziej ulozona. Odczucie w ustach: Wysycenie niskie, piwo pol pelne. Wrażenie ogólne: Piwo ekstremalne. Torf na 100%. Wersja z platkami wydaje sie byc troche bardziej ulozona. Pilem Nogne 100% peated i bylo mnie ekstremalne. Ciekawy eksperyment.
-
Opadać opada, ale przy takiej ilości owoców tego "osadu" jest dużo i jakieś cząstki owoców pływają. Także jakieś sitko/gaza/pończocha przy zlewaniu wskazane. Z tego co pamiętam zlewanie poszło w miarę sprawnie.
-
Z owoców zrobiłem puree - obrałem, pokroiłem na małe kawałki i zblendowałem. Dodałem do tego 1l wody i pasteryzowałem przez 20 minut (77-80 stopni C). Po schłodzeniu wlane do fermentora. Myślę, że 1 kiwi to za mało. Ciekawe w jaki sposób dodawali SzałPiw bo ich Kociamber miał super aromat i smak kiwi.
-
Ostatecznie poszła taka receptura. Tropical Wheat - warka 11 Słody Pszeniczny 3 kg Pale Ale 1,5 kg Pilzneński 1 kg Carahell 0,4 kg Chmiele Iunga (11,0% AA) - 15g - 60 minut Citra – 10g – 10 minut Nelson Sauvin – 10g – 10 minut Citra – 10g – 5 minut Nelson Sauvin – 10g – 5 minut Citra – 10g – 0 minut Nelson Sauvin – 10g – 0 minut Iunga (11,0% AA) - 10g - 0 minut Chmielenie na zimno do połowy warki: Nelson – 20g- pół warki Citra – 20g – pół warki Owoce do połowy warki na cichą (12 dni) Kiwi – 0,5 kg Mango – 0,7 kg Ananas – 0,34 kg (1 puszka) Drożdże Danstar Munich Zacieranie 56° - 20 minut 66° - 45 minut 78° - wygrzew Wyszło 22l, 14 blg, IBU: 32. Jak widać podzieliłem warkę i do połowy poszły owoce, a do połowy chmiel na zimno. Z obu wersji byłem zadowolony, piwo zbierało pozytywne opinie i szybko się rozeszło. Co ciekawe owoce w takiej ilość bardzo zmieniły piwo bazowe. Fajnie było czuć mango, piwo rześkie i lekko kwaśne od owoców. Jedna z recenzji z piwnego depozytu: http://www.piwo.org/topic/10688-piwny-depozyt-lodz/page-33?do=findComment&comment=361427
-
Lobomann zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Piwny Depozyt - Łódź
-
Belgian Tripel (20 plato, 9.5%) - Brofaktura Wygląd: Barwa złota, lekko opalizująca. Piana średnia, dosyć szybko się dziurawi, znaczy szkło. Aromat: Jest trochę fenoli, jest brzoskwinia/morela, ale niestety na pierwszy planie aldehyd octowy. Po ogrzaniu wychodzi lekki alkohol. Smak: Niestety jest alkoholowo, jabłuszko dużo słabsze niż w aromacie, słodowość, przyjemna owocowość. Goryczka niska. Odczucie w ustach: Wysycenie średnie, jest dosyć gładko. Inaczej niż w klasyce gatunku, ale mi to odpowiada. Wrażenie ogólne: Gdyby nie ten alkohol to by był całkiem niezły tripel.
-
Ciesze się, że smakowało bo te uważam te piwa za udane. Ciekawe jest to jak bardzo owoce na cichej zmieniają piwo.
-
Drożdże były Danstar Munich i uważam, że dały trochę od siebie Mam wrażenie, że piwo jeszcze dofermentowało w butelkach, bo z miesiąc temu wysycenie było niższe. Także jeżeli jeszcze coś jest w depozycie to bierzcie.
-
Z Sahma pewnie będzie problem jak chcesz zamówić tylko kilka szklanek. https://www.facebook.com/heartonglasstutaj robię niezłe cuda ze szkła, są też do piwa https://www.facebook.com/heartonglass/photos/a.550270998401346.1073741832.515619291866517/663546407073804/?type=1&theater ale nie wiem jak to wygląda finansowo, trzeba by napisać.
-
Wotan - Komnaty Valhalli Stout owsiany, 13 blg, 30 ibu. Pochwały nalezą się za etykietę, wygląda profesjonalnie, jest morska opowieść, jest skład, są parametry. Wygląd: Średniej wielkości, średnio pęcherzykowa piana, redukuje się do zera. Barwa jak przystało na stout. Aromat: Ciemne słody, trochę kawy, aromat zbożowy. Smak: Dosyć delikatne, sporo czekolady, czuć owies, subtelna paloność. Odczucie w ustach: Wysycenie średnie, piwo pół wytrawne. Wrażenie ogólne: Przyjemne piwo, bardzo delikatne. Osobiście dałbym więcej ciemnych słodów bo brakuje trochę paloności i kawy. Ale jeśli ktoś lubi delikatniejsze ciemne piwa to polecam.
-
bart_lag zareagował(a) na odpowiedź w temacie: Piwny Depozyt - Łódź
-
Dobrze, że piszesz bo miałem pić na dniach.