Ben3dikT

1. Elroy - Tomek (sobota)

2. BuDeX - Łukasz (piątek + sobota)

3. Undeath - Krzysztof (piątek + sobota)

4. Bimbełt - Marcin (piątek + sobota)

5. Tadzik - Piotrek (piątek + sobota)

6. Qxa - Adrian (piątek + sobota).

7. wyvern - Marek (piątek + sobota)

8. Quentin - Tomek ( piątek i sobota )

9. maku13 - Maku (piątek i sobota)

10. DonZ - Maciek (sobota)

11. Usiu - Łukasz (piątek + sobota)

12. Ben3dikT - Krzysiek (sobota)

Witam,

Mam piwo na cichej fermentacji juz 2 tygodnie, miałem go dzisiaj zabutelkować ale nie miałem czasu a jutro wyjeżdzam na tydzień, nic się nie stanie jak piwko poleży jeszcze tydzień na cichej ? dodam że chmieliłem też na zimno.

Witam,

Zamierzam uwarzyć trzecie i ostatnie piwo z ekstraktów potem przydałoby się zacierać. Generalnie pomysł mam taki żeby uwarzyć Stout'a 18blg lub chodzi mi o ciemne mocniejsze piwo. Zamierzam, wykorzystać 2x1,7kg ekstraktu ciemnego i 1,7kg jasnego. Pytanie mam o drożdże. Safale 04 dadzą radze z fermentacją ? czy polecacie jakieś inne.

tak problem sciagajacej goryczki znikł. Do smaku ciężko mi sie odnieść bo fermentowało mi 25-26 stopniach więc to już miało spore odniesienie w smaku. Pierwsza warka więc ciesze się, że sie nie zepsuło ... wsród rodziny i znajomych i tak i tak zrobiło furore bo nie maja pojecia o piwie ale wiadomo, że człowiek jest wymagajacy najbardziej dla samego siebie. Z 2 warka poczekam aż żar przestanie lać się z nieba i trafie moze z temperatura około 22 na fermentacje to bede miał porównanie

witam, probowałem moje piwa po 25 dni od rozlewu i goryczka wydaje się być spoko, jednak nie pokoi mnie taki pusty,płytki smak, taki troche mało słodowy, piwo jest 12stka i zaastanawiam się czy to nie jest wina tego ze z fermentacją trafiłem w najwieksze upały i drożdze tak sie rozszalały ze wrąbały za dużo ... jak sprawdzałem przed cichą to miałem 2,5 blg po cichej blizej 2. Jak myslicie ?

Ja planuje zrobić przy drugiej warce tak:

Warrior 20g - 60min

Glacier 50g - 30min

Mosaic 50g - 15min

Cascade 50g - cicha

Myśle, że wyjdzie z tego coś fajnego

myśle, że przy zestawach z CP czy Browamatora są surowce na 20l piwa i wystarczy dolać wody do 20l i bedzię dobrze. Ja tak zrobiłem przy swojej pierwszej warce i się zgadzało

tak się zaastanawiam czy to nie bierze się długiego (lekko ponad 1h) chłodzenia brzeczki w wannie

robiłem tą warkę z ekstraktów wiec nie sądze, żeby słód był tego powodem.

nie, gotowałem 60 min. Dziwie się bo to mało chmielu, pytam bo zamierzam teraz robić AIPA i mam zamiar dołożyć do pieca mam nadzieje, że to wszystko i smak i goryczka się ułoży z czasem

Witam,

Dzisiaj spróbowałem swojego pierwszego piwa po 12 dniach od rozlewu, głównie żeby sprawdzić nagazowanie. W smaku oceniłbym na troche za płyki lecz mam nadzieje, że czas jeszcze go polepszy. Za niepokoiła mnie sciągająca goryczka, gdyż jestem jej fanem i piłem duzooo bardziej chmielone piwa. W smaku goryczka jest fajna ale pozostaje długo w ustach takie sciagajace uczucie, które pojawia sie dopiero na końcu. Pytanie więc jest takie czy to z czasem leżakowania piwa polepszy się czy pozostanie już.

PS. chmieliłem East kent goldings 30g, fuggles 30g na 10 min i 30g citry na cichą. Więc nie wydaje mi sie jakoś sporo.

ja zrobiłem tak, że A4 podzieliłem na 4 i wyszedł mi rozmiar jednej etykiety, potem zrobiłem sam etykiete i wrzuciłem po 4 sztuki na strone A4 + marginesy do druki i wydrukowałem i wyciełem i pasowało idealnie.

a w ilu litrach gotowałes? ja gotowałem 18l i odparowało mi do 15,5 a ekstrakt wyszedł też koło 15 blg wiec dodałem wody do 20l i ekstrakt mialem 12,2 blg

proszę bardzo poprawione zresztą dopracuje jeszcze zanim pójdzie do druku

tak się zaastanawiałem czy pokazać ale ciekawi mnie wasza opinia na temat mojej pierwszej etykiety do mojego pierwszego piwa, które dzisiaj zabutelkowałem ....

http://ray-m.org/etykieta1.jpg

musisz mierzyć blg aż przestanie spadać. Ja fermentowałem swoje w 25C i to schładzałem go koszulką bo trafiłem z fermetacją w te upały. Po tygodniu odfermentowało mi do 3BLG potem przelałem na cichą i po 9 dniach cichej miałe 2,5 blg dzisiaj przelewałem do butelek i piwko zapowiada się niezle jeśli wszystko pójdzie dobrze

moja pierwsza warka jest na cichej a już mam wymyśloną nazwę i zrobioną etykiete wraz z logiem swojego browaru i pomysł na 10 etykiet w przód biorąc pod uwagę, że wiem co bede warzył

ja też byłem przerażony opcją zakupu garka ale zacząłem męczyć rodzine i okazało się wuj powiedział, że babcia miała kiedyś na strychu duzy garnek i tak o to stałem się posiadaczem garnka 27l mysle ze spokojnie wystarczy na zacieranie. Z ekstraktów jak robiłem to miałem problemów z pojemnością przy chmieleniu.

fermentacja się ustabilizowała wieczorem dzisiaj rano już nie zauważyłem żeby coś bulgotało w rurce. Myślicie, że mogę wyciągnąć rurkę i ją umyć zdezynfekować i założyć z powrotem ?

no nie Safale S-04 tylko jak robiłem rehydratacje to tak mi skurczybyki narosły że pełny kubek miałem ... może dlatego .... niestety nie mam takiej miski dużej... narazie sama koszulka zbiła mi do 25C i mocze ją co jakiś czas

no drożdze tak szaleją, że mi przed chwilą wywaliło korek z rurki nic czekam aż sobie dadzą siana czy wskazane jest czyszczenie rurki co jakiś czas z piany czy poczekać aż drożdze się usokoją w wtedy umyć ?

twój obrazek w podpisie mi nie pomaga narazie owinąłem fermentor mokrą koszulką ... i spadlo 2 stopnie i poźniej będe wymieniał

spoko dzieki za info ... spanikowałem troche ...

EDIT:

Mam jeszcze pytanie bo temperature w fermentorze mam 26-27 stopni przez pogode na zewnątrz. Przydałoby się troche schlodzić ? Jak najlepiej ? obłożyć jakimś zimną szmatką fermentor ?

troche się pośpieszyłem i otworzyłem fermentor i zdezynfekowana łyżką zdjąłem troche piany, umyłem pokrywe zdezynfekowałem wszystko wrzątkiem i zakmnąłem.. Myślisz ze nie będzie tragedii ?

Witam

szybkie pytanko bo to moja pierwsza warka co zrobić jak piana wychodzi mi przez rurke fermentacyna podczas burzliwiej jakieś 14h po zadaniu drożdzy ? otworzyc fermentor i zdjąc troche pianny ?