hynas

Używam petainerów, do wyszynku mam pojedynczy reduktor co2.

Czy wystarczy dołożyć do niego trójnik do co2 żeby podpiąc beer guna ?, czy konieczny jest podwójny reduktor i ustawienie innego ciśnienia do przedmuchu ?

Chciałbym poinformować oraz zaprosić, przyszłych oraz poszerzających wiedzę zadymiaczy na kurs podstawowy oraz kurs II stopnia - Technologia i przetwórstwo mięsa w warunkach domowych

Więcej info : Tutaj

Może dwa piwa wypchniesz, reszta zostanie w kegu, możesz poszukać coś z ręczną pompką, ale nie wiem czy do takich 5l coś jest dostępne

Nabój nie nagazuje takiego kega, musisz dodać cukier lub glukozę.

Wszyscy odradzają tego typu kegi, sam się zastanawiałem nad tym rozwiązaniem i doszedłem do wniosku że najlepiej kupić keg coca cola lub pepsi.

Jeżeli bardzo upierasz się nad kegiem 5 l to na dłuższą metę wolałbym kupić coś: Takiego lub: Taki

Wcześniej już był podobny temat: Tu

Oczywiście 10 L wyjdzie taniej, a najlepiej 19 L, jednak do moich zastosowań takie 2 x 5 L byłoby idealne.

Przymierzałem się już wcześniej do party kegów z browamatora, ale jak poczytałem o problemach z nimi, entuzjazm mi nieco osłabł.

Jestem ciekaw czy ktoś używa takiego rozwiązania 

A może taki : Keg 5l ?

Mam idealne resztki aby zrobić to piwo.

pilzneński 4,0 kg

S-04

magnum granulat 30 g. 8,8 % alfa

lubelski granulat ok. 50 g. 3,2 % alfa

lubelski granulat 50 g. 4,5 % alfa

Podpowiedzcie jak chmielić ?

Zastanawiam się również czy dać lubelski na 7 dni na cichą.

Fantastyczna sprawa, może ktoś nanosił taką skalę na gar 70 litrów i posiada szablon ?

Mam taki garnek: http://allegro.pl/garnek-70-l-stalowy-gastronomiczny-50-100-litrow-i4116545982.html

Słody nie były stare ?, czas zacierania odpowiedni ?

Ekstrakt możesz dodać, napewno wskrzesi trochę to piwo.

Polecam nachmielić na 25 IBU np. 70' Marynka 20 g , 30' Marynka 15 g i 15' Lubelski 10 g nic trudnego, najłatwiejsze chmielenie jakie może być Gorzej jest zapewnić mu prawidłową fermentację oraz doprowadzić do melanoidowości, ale widzę że będziesz robił dekokcję to tego problemy raczej nie będziesz miał.

I tak właśnie zrobię, zobaczymy co z pierwszego koźlaka wyjdzie.

Biorę się jutro pierwszy raz za koźlaka, ale nie wiem do końca jak go chmielić, napewno chcę dać marynke i lubelski, tylko ile i jak długo ?

Zestawiłem słody na 20 litrów :

słód pilzneński 4,0 kg

słód monachijski 2,0kg

słód karmelowy jasny 0,5kg

słód Caraamber 0,2kg

słód Carared 0,1kg

Drożdże, gęstwa W34, zacieranie dekokcyjne

Ja przerzuciłem kilkanaście warek w garnku 26 litrowym który służył głównie do gotowania bigosu i da się raczej bez większych kłopotów robić warki 20 litrów.

Nawet wysładzając prawie pod rant wystarczy lekko przykręcić gaz na chwilę przy wsypywaniu chmielu i nic nam nie kipi.

Po chmieleniu i odparowaniu mamy kilka litrów mniej i garnek można przenieść jeżeli zachodzi taka potrzeba.

Za 400 zł to nie poszalejesz, keg, taboret gazowy, nypel + zawór z kwasówki, do tego dojdzie ci spawanie, fd jak zrobisz sam i jest po kasie. A dobrze by było jeszcze zrobić stojak pod keg aby grawitacyjnie poleciało w fermentory.

Czy jeżeli na początku, zanim nie dorobię się boilera, będę zacierał w kegu z takim fałszywym dnem nie dojdzie do przypalenia?

Na początek łatwiej bedzie ci zastosować filtrator rurkowy, przynajmniej u mnie się nie przypala choć jeszcze nie dorobiłem się mieszadła, no i koszt znacznie mniejszy.

W tym roku ja również spróbowałem sił w temacie cydru. Zrobiłem go z wyciśniętego soku z jabłek, użyłem matki drożdzowej tokaj.

Cydr pięknię przerobił, zakapslowałem go z dodatkiem 4g. cukru na butelkę.

Po 8 tygodniach jest lekko nagazowany, jednak smakowo wyszedł bardzo mocno wytrawny, zastanawiam się czy spróbować go dosłodzić i

zakapslować od nowa.

Co najlepiej użyć do dosłodzenia i ile ?, myślałem o tym słodziku z lidla lub cukrze brzozowym jednak ten drugi jest dość drogi.

Czekam na wasze rady bo roboty było od groma a efekt końcowy kiepski

Centrowanie u dołu kadzi to dobry pomysł, ale ja nie mogę tego zrobić bo mam luźno położone FD. Rurka z kega jest po pierwsze za krótka, a po drugie ma nieco za cienką ściankę co sprawia troszkę problemów w spawaniu i obróbce. Właśnie dzisiaj skończyłem konstrukcję mojego mieszadła, a jutro oddaję do spawania. Pochwalę się efektem oczywiście.

Na razie się wstrzymałem z mieszadłem, inna sprawa to zatrzymał mnie brak kwasówki żeby coś zrobić.

Czekam niecierpliwie co wymyśiłeś.

U mnie jest system trójstopniowy grawitacyjny.

Żadnego przenoszenia, na samym dole odbieram w fermentory.

Jak dokończę stelaż tak jak ma docelowo wyglądać wrzucę fotki.

Zobacz ten temat : http://www.piwo.org/topic/2156-jak-zrobic-z-kega-kadz/unread/

Masz 50l gar czy 50l brzeczki?

Gar 70 litrów, brzęczki 46-60 litrów.

Nigdy jednak nie czekam i odpalam palnik gdy złapię już kilka litrów

Mam pytanie czy te 7,5kW da radę zagotować 70l brzeczki w jakimś sensownym czasie?

Czy ktoś warzy na podobnej mocy warki ok 70l?

Nie powinno być problemu, co prawda ja robię 50 litrów i palnik odpalam już gdy kilka litrów spłynie z wysładzania.

Czy ktoś z was widział może w sprzedaży same palniki ?, bez ramy ?. Potrzebuję wstawić je w stelaż więc podstawa jest dla mnie zbędna

Jejski dzieki za pomoc.

Mam wszystko powiercone, może w tym tygodniu dam do spawania i jeszcze w tym roku zrobię test

Zastanawiam się nad mieszadłem, mam rurkę z kega czy dobrym pomysłem będzie wykorzystanie jej do mieszadła ?, druga sprawa czy wspawać np. nakrętkę w dno kega do wycentrowania mieszadła, czy nie jest to konieczne ?

Mam taki taboret , z minusów jaki zauważyłem to zacinający się zaworek ale tylko jak się nagrzeje. Butla 11 kg starcza średnio na 8 warek 30l i trochę gotowania domowego ( żona jak zobaczyła o ile szybciej się na nim gotuje tak został w kuchni). Generalnie kupuj nie oglądaj się za tą cenę . Bardzo dobry współczynnik ceny do jakości.

A przy odpalaniu strzela z niego ?, widzę że nogi są odkręcane, potrzebuję zamontować sam palnik w ramie pod kegiem, nie wiem również czy długość do rozdzielacza będzie wystarczająca po ustawieniu go np. na środku gara 70 L.

ofkors, dlatego napisałem że bez szału nadają się co najwyżej na gar, jeżeli chodzi o kegi pepsi to kwestia dopytania o szczegóły, po zdjęciach można stwierdzić tylko to co widać, że jest ich dużo i guma w co najmniej dwóch jest w nienajlepszym stanie

Dokładnie, te kegi nadają się na gar idealnie, kupiłem już u tego sprzedającego 4 szt. ostatnio robiłem zamówienie przez tel. cena 140 zł szt. Co do kegów pepsi proponuje oddać telefon i pogadać, gość nie robi ściemy i napewno określi stan rzetelnie. Ja z zakupów u niego jestem zadowolony.

Ponieważ udało mi się zdobyć drugi keg który przerabiam na wodę do wysładzania postanowiłem zakupić do kompletu garnek 70L z nierdzewki który będzie służył jako gar warzelny.

Mam teraz dylemat czy w garze wiercić i wspawać zawór ?, zawsze robiłem whirpool i ściągałek węzykiem, z drugiej strony taki zawór napewno będzie bardziej funkcjonalny, tylko jak filtrować wtedy chmieliny które będą na dnie ?

możesz kupić sobie złączkę na allegro wystarczy Ci jedna - od góry tylko zabezpieczenie żeby się paprochy do środka nie ładowały. Od dołu otwór i uszczelka i nakrętka od środka.

No proszę! Przy takiej cenie można by i 2 zastosować. A wężyk jakiś zaproponujesz? Pewnie wystarczy jakiś giętki z instalacji roll-barowej?

Zejdę znowu z tematu, mam kilka pneumatycznych złączek kolanowych 10x3/8 i 12/x1/2, czy mógłbym zastosować do płynowskazu wąż silikonowy ?

Montaż będzie w kegu w którym będzie podgrzewana woda na taborecie gazowym do wysładzania, mam dość wysoki stojak bo system jest grawitacyjny a taki płynowskaz znacznie ułatwi mi życie.

Znalazłem u siebie węże pneumatyczne do tych złączek ale wszystkie są niebieskie.