Skocz do zawartości

Marciano

Members
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Marciano

  1. http://allegro.pl/nalewak-dystrybutor-do-piwa-chlodziarka-lodowka-i3558480911.html Wlasnie jeden zakupiłem. Cena bardzo przyzwoita, zobaczymy jak będzie się sprawdzać.
  2. W Clarehall tez maja. Fajna sprawa jesli ktos mysli o rozpoczeciu zabawy. Szkoda tylko, ze same kity A no szkoda
  3. A wczoraj kupiłem nowe w Tesco na finglas. Maja tam beer kity fermentory i inne pierdółki.
  4. Zamawiałem te http://www.thehomebrewcompany.ie/crown-caps-gold-100s-p-1016.html
  5. Nie dokładnie w Dublinie ale właśnie thehomebrewcompany wysłało mi takie kapsle, wczesniej zamawiałem z homebrewwest.
  6. Nie chłodziłem piwa przed otwarciem ale to dlatego że trzy pierwsze butle które spróbowałem miały bardzo mało gazu. Dlatego postanowiłem dosypać cukru. Do refermentacji użyłem dropsów coopersa. Półtora na każdą butelkę. Gaz uciekł prawdopodobnie przez zle kapsle. Jedną butelkę z której zaczęło bardzo wychodzić wlalem do kufla i niestety słabo nagazowane. Butelki juz ponownie zakapslowane cukier dodany zobaczę za tydzień.
  7. Wczoraj otworzyłem wszystkie butelki dodałem cukru i ponownie zakapslowalem. Nie obyło się bez niespodzianek. Co drugie piwo po otwarciu wyłaziło z butelki mimo niskiego nagazowania niektóre do tego stopnia że wylało się pół butelki. Spotkał się kiedyś ktoś z was z czymś takim?
  8. Takie kapsle można dostać w Dublinie. Właśnie się dowiedziałem ze trzeba dokupić specjalną końcówkę nakładkę żeby można było szczelnie zakapslować. ile to będzie 3 gramy? Płaska łyżeczka? Niestety jak na złość waga mi padła.
  9. Podpinam się do tematu. Ostatnią Warkę kapslowałem nowymi kapslami. Zamówiłem nowe kapsle od innego dostawcy i przysłali mi takie wyłożone od wewnątrz korkiem. Otworzyłem trzy butelki i w żadnej nie ma gazu. PET twardy jak kamień. Moje pytanie: ile moge teraz dosypać cukru do każdej butelki żeby nie przesadzić? Dodam ze piwo w smaku jest dobre nie kwasne i nie śmierdzi to chyba nie ma infekcji. Od dwóch tygodni w butelkach.
  10. sorki, ale obrażasz mnóstwo ludzi, którzy piją ten napój. Wyobraź sobie, że czasami ktoś mi da to co tak nazwałeś, tak, wypiję ale od kilku miesięcy poprawiam swoim. Czy wyobrażasz sobie sytuację- wszyscy warzą piwo i nikt nie kupuje w sklepie? Dodam, nastawiam swoje wino już ok 20lat , coś tam zawsze mam, kupuję od wielkich dzwonów, raczej coś gazowanego. Dwa razy gotowałem też miód pitny czyli nie kupuję w sklepie, wyjątek to targi, agroturystyka, miodosytnicy itp. Są to tzw kompromisy. Pozdro. Sam pije tzw koncerniaki, piwo w domu robię od niedawna i to na dodatek z puszek, co niektórzy nazywają je też gó..o ale ja się nie spinam z tego powodu. Pije piwo X a mój kolega piwo Y i mówi mi że jak moge pić to gó..o, i też z tego powodu się nie spinam. Każdy ma prawo do własnej opini. I jak kolega elroy napisał : wyluzuj
  11. Nie chodzi o słabe czy dobre. Tylko o to ze można. Czasami trzeba zrobić co gorszego zeby na dobre wyszło. :-)
  12. No i bardzo dobrze problem z głowy. :-)
  13. Nie zależy mi na koncerniaku, jak juz pisałem żubra nie pijam. Chodzi mi tylko o to żeby udowodnić ze takie gó..o to też można i w domu zrobić. Nawet nie pomyślałem żeby klonować koncerniaki bo nie po to robimy piwko w domu. Wiele razy próbowałem "otworzyć" oczy tesciowi ale jak juz pisałem nie da się :-) A reakcja kolegów jak najbardziej uzasadniona.
  14. Dzięki za rady, do mojego zacierania bliżej niż dalej i chyba sobie tego zubra odpuszczę. Jak na razie żadna z trzech warek robiona z puszki mu nie smakowała w przeciwieństwie do mnie. Ma swój typ i koniec. Ale jak to mówią "Cóż Pan zrobisz? Skały nie zjesz!". Będę robił pod siebie i nic na sile. Ale wiecie jak to jest udowodnić coś tesciowi :-)
  15. Z tym poszerzaniem horyzontów jest ciężko. Uparcie pije żubra. Zubr i tylko zubr. A ja chcę pokazać że można :-)
  16. Nie będzie problemyu jakbym przetrzymał w tym gasiorze przez kilka dni? Jak na cichej i później w butelki.
  17. Jak w temacie. Narazie robię piwka z ekstraktów ale powoli przymierzam się do zacierania. Mój teść jest fanem żubra i od jakiegoś czasu nagaduje mnie żebym mu zrobił piwko podobne smakiem do jego ulubionego żubra. Jak juz skompletuje cały sprzęt będę chciał zrobić właśnie coś w smaku jak zubr. jakieś sugestie? robił ktos takie piwko?
  18. Przelałem wężykiem a gazy niestety nie posiadam. Będę musiał kupić jutro. Dzięki za pomoc.
  19. Godzinę temu zaczął mi cieknac kranik w fermentorze! Niestety posiadam tylko jeden(drugi w drodze) Zlalem piwo do zbiornika po wodzie takiego 20l który wygląda jak Gąsior. Niestety nie miałem jak tego szczelnie zamknąć. Nałozyłem na to woreczek foliowy i naciaglem gumkę recepturke. Piwko robione na smakowe z resztek od 6 dni w fermentorze. Nic mu nie będzie jak tak postoi bez rurki?
  20. Dzieki JakubS Moze kiedyś wpadne do ciebie to bys mi pokazał co i jak. Jestem na swords min raz w tygodniu.
  21. A portable gas stove z argosa nie da rady?
  22. Po trzech warkach z ekstraktów mam zamiar zacząć kompletowanie sprzętu do zacierania. Trochę denerwuje mnie brak większego wpływu na piwko. Będę miał okazje kupić tanio kega 50l i chce go przerobić na gar zacierny. Chciałbym także w n chmielic i fitrować. czy takie kegi mają płaskie dno?(pytam bo jeszcze go nie widziałem) Jak zrobię filtrator z oplotu i będzie on sobie leżał na dnie gara podczas ważenia i gotowania to nie wpłynie to jakoś na cały proces? Keg jest aluminiowy i dużo ludzi pisze ze nie powinno być problemu. Mam zamiar do tego dokupić kranik taki którego się nie spawa tylko sciska na śruby i uszczelki. Będzie to szczelne? Producent zapewnia ze jest. czy da rade ważyć na kuchence elektrycznej? Narazie zrobiłbym sobie taki gar i chłodziłbym w wannie.
  23. Pomyślałem i nie napisałem. Konkretnie chodziło mi o chmielenie na etapie cichej. A wtedy chyba lepiej o jak najmniejszy kontakt z powietrzem. Nie ma za co przepraszać nie odebrałem tego negatywnie.
  24. Z ta infekcja to wydawało mi się ze piwo powinno mieć jak najmniejszy kontakt z powietrzem jak jest w fermentorze z tad moje przemyślenia. A jak damy szyszki w worku to te powietrze będzie uwięzione miedzy szyszkami w woreczku. Jestem raczkującym piwowarem także bądźcie łaskawi dla mnie za moje "mądre" pytania :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.