Skocz do zawartości

termos

Members
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez termos

  1. Potrzebuje Drodzy pomocy.

    Po ponad póltora roku wracam do zabawy. Jestem po przeprowadzce w miedzyczasie mieszkałem u teściowej, a sprzęt trzymałęm w nieogrzewanym garażu. Chciałbym porządnie wyczyścić sprzęt. Na jednym z fermentorów pojawiła się pleśń, wlałem do niego 5% roztwór sody kaustycznej , wrzuciłem wszystkie wężyki, kraniki itd; po 12 godzinach czarna pleśń nie ustapiła. Jak długo powinno to trwać? Czytałem na forum o 12 godzinach roztworu 3-4%. Na chłodnicy ze stali nierdzewnej nie widzę czarnej, lecz profilaktycznie chciałbym też z nią coś zrobić, czy jest sens potraktować ją chlorem lub czymś grzybobójczym od czego nie skoroduje , czy po prostu w ostaniej fazie gotowania po prostu ją wyparzyć?

  2.  

    Tak jak ktoś wcześniej napisał na tym forum, przestałem się tym przejmować i wszystko co do kropelki zlewam do fermentora bez jakiegokolwiek filtrowania.

    Czy czujesz jakakolwiek różnice?

     

    Osobiście nie odczuwam żadnej różnicy, zlewam wszystko do fermentora. Wcześniej robiłem  whirlpool oraz przelewałem stożek chmielin przez lejek z sitkiem, po co sobie utrudniać życie (

  3. Wczoraj zlewałem z gara do fementora wężykiem silikonowym po uprzednim whirlpool. W chwili kiedy wąż zaczął zaciągać chmieliny, zawiesiłem na ściance fermentora 15cm średnicy lejek z sitkiem i poprzez niego zlałem calutką brzeczkę. Czy robie coś niezgodnego ze sztuką? Lejek mnie kosztował 19.90 zł, koszt wydaje sie znikomy w stosunku do ilości brzeczki wylewanej wraz z chmielinami do kibla.

  4. Ws

    Witam

     

    Powodów tego że piwo nie nagazowło sie może być co najminiej kilka . Nieszczelne kapsle za mało cukrów do refermentacji za malo drożdzy . Natomiast nie ma możliwości poza sztucznym nagazowanie żeby piwo w kilkanaście sekund nagazowało sie .Normalny zjawiskiem za to jest to że jesli do piwa dodasz cukru zaczyna sie pienić

     

    Chciałem zrobić eksperyment zadać drożdzy, cukru oraz drożdży i cukru do 3 butelek. Zadałem gęstwy do butelki i piwo sie strasznie spieniło, stwierdziłem iż nic z tego nie będzie i piwo sobie wypije i jakież było moje zdziwienie - pojawił sie porządny gaz! Do drugiej butelki próbowałem sypać powoli cukier lecz nic również z tego nie wyszło i w tym przypadku można mówić o "sztucznym nagazowaniu" bo poza pianą nie ma nic gazu. Do warki użyłem 2 rodzajów kapsli - miękkie oraz twarde, porządnie zaciągnięte, cukru dałem 3g/0,5l/, zadna z dotychczasowych 20 butelek nie miała gazu.

     

     

    Wstyd się przyznać....Trafiłem na 2 kolejne butelki z porządnie nagazowane. Podczas rozlewu tej warki Greta zaczęła kruszyć szyjki, kapsle przy większości butelek są słabiej zaciągnięte.

  5. Ws

    Witam

     

    Powodów tego że piwo nie nagazowło sie może być co najminiej kilka . Nieszczelne kapsle za mało cukrów do refermentacji za malo drożdzy . Natomiast nie ma możliwości poza sztucznym nagazowanie żeby piwo w kilkanaście sekund nagazowało sie .Normalny zjawiskiem za to jest to że jesli do piwa dodasz cukru zaczyna sie pienić

     

    Chciałem zrobić eksperyment zadać drożdzy, cukru oraz drożdży i cukru do 3 butelek. Zadałem gęstwy do butelki i piwo sie strasznie spieniło, stwierdziłem iż nic z tego nie będzie i piwo sobie wypije i jakież było moje zdziwienie - pojawił sie porządny gaz! Do drugiej butelki próbowałem sypać powoli cukier lecz nic również z tego nie wyszło i w tym przypadku można mówić o "sztucznym nagazowaniu" bo poza pianą nie ma nic gazu. Do warki użyłem 2 rodzajów kapsli - miękkie oraz twarde, porządnie zaciągnięte, cukru dałem 3g/0,5l/, zadna z dotychczasowych 20 butelek nie miała gazu.

  6. Cześć

    Nastawiłem ponad 3 miesiące temu Pale Ale. Nagazowania praktycznie brak, trzachałem butelkami, przeniosłem do ciepłego, cierpliwie czekałe gazu nie ma, no prawie...bo po zlaniu z cichej do butelek jakieś tam minimalne nasycenie było lecz w butelkach nic nie wzrosło. Dziś zlewałem na cichą Marcowe i wpadłem na genialny pomysł by wykorzystać gęstwę. Zadałem więc do butelki wspomnianego Pale Ale łyżkę gęstwy, wybuchła piana i po kilkunastu sekundach piwo było wyśmienicie nagazowane. Co robić, otworzyć butelki i zadać porcję gęstwy do butelek? czy mógłby mi ktoś wyjaśnić skąd wziął sie gaz w tak krótkim okresie czasu?

  7. ,zacierane też sporo w 72C i 78 C

     

    Czy to błąd? Jestem laikiem, robiłem zgodnie z instrukcją którą otrzymałem wraz zestawem. Przy zacieraniu były cyrki - zakupiłem zestaw 25L a instrukcję otrzymałem na 20L, duża gęstośc zacieru nie wzbudziła żadnych podejrzeń, to dopiero moje 2 zacieranie, ale zorientowałem się przy wysładzaniu :) . Ilość sugerowanych drożdży (11,5g) też budzi wątpliwośći, następnym razem będe mądrzejszy.

    Lecz Panowie jest nadzieja. Tak jak sugerowaliście podnosłem temperaturę, obecnie wewnątrz pudła 14-15st C. Piwko sobie powoli pracuje przez ostanie 3 dni spadło o około 1,5 do poziomu 3,5 Blg (łącznie 21 dni). Nie zamierzam wynosić na balkon gdyż jest zbyt zimno i obawiam się że fermentacja znowu niemalże stanie. Chciałbym by fermentacja najszybciej dobiegła końca i piwo znalazło się w butelkach. Zdaje sobie sprawę iż nie będzie to klasyczny lager,na chwile obecną smakuje mi bardzo a w stosunku do mojej 1-wszej warki (Brewkit Coopers Pilsner) którą fermentowałem zgodnie z instrukcja w 25 st C (wyszedł szampan) smakuje po prostu wyśmienicie. Jeszcze raz dziękuję.

  8. Wieczorem zamieszałem trochę brzeczką bez otwierania wieka, dziś piana wzrosła do około 5mm. Przyglądając się widać masę uwięzionych pecherzyków powietrza. Nie chciałbym zainfekować piwa zlewając kranikiem zbyt często w celu pomiaru BLG. Wielokrotnie podkreślacie że rurka nie jest wyznacznikiem fermentacji, jesli nic nie widać to nie znaczy że nie pracuje. Jesli mam mała piankę i różnicę poziomów w rurce oznacza to że coś się dzieje i nie ma sensu na razie dokonywać pomiaru? Analogicznie otwieram butelke odfermentowanego piwa i dzieje się to samo tylko przez krótszy okres, ale i pojemność jest wielokrotnie niższa. Jestem zestresowany mozliwością zrobienia potencjalnych granatów....

  9. Dziękuję za zainteresowanie :)

    Aerometr oczywiście wyskalowałem, wszelkie pomiary w 20st.

    Skład: słod pilzneński 3,5kg, monachijski 0,5kg

    Zacieranie: 52st C -10 min, 63st C -30 min, 72st C - 30min, 78st C - 10 min

    Nie mam warunków, fermentor stoi na balkonie w pudle styropianowym temp wahała się od 7,5-12 st. C na przełomie tych 19 dni.

  10. Czołem

    Zwracam się z zapytaniem do bardziej doświadczonych kolegów. Zrobiłem Pilsa na drożdzach W34/70 (11,5g). Początkowe BLG wynosiło 12 stopni (25L), by po 16 dniach fermentacji spaść do 6. Dziś mam 19 dzień fermentacji zmierzone 5BLG. Z rurki już nie wydobywa się powietrze lecz widać wyraźnie różnice poziomów, piana bardzo niska 1-2mm prawie na całej powierzchni. Niepokoi mnie to iż w ciągu 3 dni BLG zpadło zaledwie o 1 jednostkę a w fermentorze prawie się nic nie dzieje. Czy jest szansa że drożdze jeszcze popracują i spadnie BLG? Popełniam duży błąd rezygnując z rehydratyzacji drożdzy?

    pozdrawiam

    Rafal

  11. 6 szt zakapslowanych z delikatnie spękanymi szyjkami, wypije w pierwszej kolejności przelewając przez sitko

    Daj se z nimi spokój, nic z nich nie będzie, a ryzykujesz dosłowne napicie się szkła - nie warto.

     

     

    Masz racje nie będe ryzykował , dodatkowo zastosuje jako filtr waciki kosmetyczne mojej żony :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.