Skocz do zawartości

bulipunk

Members
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bulipunk

  1. bulipunk

    bulipunk

  2. Kilus ma rację - tylko małe ilości wody! a ja dodma jeszce żę zimnej! wtedy piana szybciej "znika". popostu trzeba trochę się namachać... Przepłucz potem dwa razy przegotowaną i wrzącą wodą. Jeśli w środku zostanie 20 ml to nic się nie stanie.
  3. Ja przepłukwałem po myciu i odkażeniu wrzątkiem ze dwa razy. W kegu zostanie wtedy najwyżej odrobine czystej wody...
  4. Pytanie apropos pompy stosowanej do pompowania brzeczki. Czy taka pompa z praliki jest dopuszczona do kontaktu z żywnością? Bo chcę zrbić podobnego whirpoola ale się nad tym zastanawiam...
  5. Mam chłodnicę miedzianą od 2008 i nigdy jej nie myłem, prócz opłukania wodą przed i po pracy. Hym...
  6. Może to mało "logowe" ale kiedyś przerobiłem znalezionego Greifa na emblemacik. Miał to być symbol mojego browaru po przeprowadzce, ale żonie się nie podoba... Więc był na etykiecie do piwa Przypomnę że Gryfa znalazłem w sieci, żeby nie było...
  7. Uważam że te logotypy nie mają nic wspólnego ze Szczecinem. Może dać jakiegoś Gryfa, czy Wały Chrobrego. Ta "Brama Portowa" (jeśli się nie mylę żę o Bramę tam chodziło) to mało rozpoznawalna jest. Może taki rzut WCh jak w FG mają... ??? Nie taki sam, bo powiedzą że kradzione, ale miasto się ucieszy bo to dodatkowa promocja...
  8. 1. Dlaczego tak mało kategorii 2. Dlaczego tak późno ogłoszony!!!
  9. bulipunk

    Piwo wielozbożowe

    Zacząłem więc grzebać. Do zacierania jeszcze przynajmniej 1,5 tygodnia bo ja ciągle na statku i dopiero jak wrócę na ląd to będę móg stanąć and garem... Ale zacząłem grzebać w sieci o kaszy gryczanej skoro przekonujecie że jest spoko... Znalazłęm ciekawy artykuł - Sług gryczany :o http://www.scientificsocieties.org/jib/papers/2005/G-2005-1012-303.pdf No dobre jest to że niema glutenu i można robić bezglutenowe piwa!!!! Gdizes kiedyś na forach znalazłem takei pytania o piwa bezglutenowe więc jak by kto pytał... Pokombinuje jescze ale szukam EBC i potencjału białkowego dla kasz różnych... Zobaczymy co znajdę. Dzięki za pomoc. BULI
  10. bulipunk

    Piwo wielozbożowe

    O ryżu myślałem właśnei z powodu rozjaśnienia. Kasza gryczana... daje nieciekawy smak - zdaniem mojej żony... Piwo ma się właśnie nazywać "7 zbóż" - nie podpatrywałem tego od ciebie jozefik Kukurydzy boję się ze względu na tłuszcz... A Proso... hym... to może być ciekawe....
  11. bulipunk

    Piwo wielozbożowe

    Witam, Mam w planie w najbliższym czasie zrobić piwo "wielozbożówe". Coś powiedzmy na miarę Warnijskiego... Czy ktoś może kombinował z takimi piwami? Na coś uważać? Prócz słodów (Jęczmiennego, pszenicznego,owsianego, orkiszowego i żytniego) planuję dodać ryż, kukurydzę i może jęczmień niesłodowany. Najbardziej zastanawiam się nad kukurydza. Czytałem że najwygodniej i najbezpieczniej dodać kaszkę - bo najczęściej jest odtłuszczona i niema strachu... Ryżu też nigdy nie dodawałem i zastanawiam się. Chyba łatwiej pokombinować z płatkami niż z ziarenkami? czyż nie? Dziękuję za rady BULI
  12. Spokojnie, napisać taki program to nie takie proste szczególnie jeśli chce się go ulepszyć. Stara wersja pracuje bez zarzutu więc na razie niema problemu... Zobaczymy co tam wymyślą w 2-jce.
  13. Teraz tylko czekać na piwnego Al Capone
  14. Witam, Przeglądałem ostatnio zaległości w forach zagranicznych (związane z przejściowym brakeim dostępu do sieci) i znalazłem ciekawy kwiatek... W jednym ze stanó zjednoczonych w kraj zwany USA-mi zabroniono zbiorowego warzenia piwa!!! :o http://www.brewersfriend.com/2010/06/30/oregon-brewing-clubs-get-screwed/ Chłopcy są tym oczywiście oburzeni ale prawo jest prawo... Cielkwe tylko czy policja będize robiła "naloty" na spotkania piwowarów. Dodam że piwowarzenie w Oregonie jest naprawdę bardoz popularne i może dochodizć do tajnych spotkań hehe Ciekawe kiedy nasze władze to podpatrzą i nie daj Boże zabronią... Pozdrawiam serdecznie, BULI
  15. Mam pytanko... Rok temu zasadziłem 2 marynki i dwa Lubelskie. Jeden sztorb nei wydał żadnych oznak życia - Życie... Ale mam problem, bo nie pamiętam który to Lublin a która Marynka! Czy jest jakiś sposób by to teraz sprawdzić? Mój chmielnik rozwija się jak należy. Niektóre odnogi mają już po 130cm. Boję się pomyślec co to będize w lipcu... Dzięki za pomoc.
  16. Widzę że wątek się rozwinął. JA używałem BeerSmitha. Jednak pobawiwszy się Beertoolsem stwierdziłem że wykresy i bardziej przejżyste podsumowanie jest jego mocną stroną. BeerSmith jest prosty i bardzo fajnie wszystko się liczy w pracy, ale finallny produkt - procedura ważenia nie jest dlamnie zbyt przejżysta. W BT drażni mnei tylko SG i OG, bo nie bardzo mogę to zmienić i wszystkei jednostki gęstości mam w SG i OG a nie Blg więc i tak trzeba liczyć osobno bo nie przyzwyczajon jestem do tych jednostek No musze pomyśleć... ale w zasadzie prawie zdecydowany jestem an BeerToolsa.
  17. Witam, Postanowiłem zakupić program do receptur. To już jest pewne. Zacząłem studiować wersje próbne Beersmith i Beertools. Obie kończą swoje "traiale" i muszę się zdecydować który kupić. Czy możecie powiedizeć co sądzicie o obu tych programach? dziękuję za pomoc, Michał
  18. Piwa o któych pisałem że są nie do picia, nie były wogóle dekantowane. Tym razem postanowiłem porządnie oddzielić chmieliny dlatego zdekantowałem podwójnie. Fermentacja się zaczęła wiec zobaczymy.... schodzę ciągle do piwnicy... Jak móią nasi "przyjaciele": Pożyjom Uwidzim. Mam nadzieję że wszystko będzie gites...
  19. Dzięki panowie Zrobiłem tak Zdekantowałem .. dwa razy. Tj. Najpierw z kotła warzelnego do fermentatora a po 2 godzinach kolejna dekantacja. Filtrowanie przez bibułe trwało by conajmniej tyle samo albo i dłużęj a aefekt jest bardoz dobry... przynajmniej tak wygląda Wcześniejsze piwa robiłem z zestawów. Pszeniczniaki wychodziły bardoz dobre ale Grodzisz i IRA były nie do przejścia... Niewiem więc co było powodem. Możę jak Makaron napisał, stało się to przez dezynfekcje tylko wrządkiem? Zmienię sposób dezynfekcji. Wiem żę teraz będize pytanei nei z tego wątku, ale: Ponieważ piwerszy raz robię dolniaka, to czy matkę drożdżową zrobić w temp 20 °C czy poniżęj 15°C ? Bo się wacham...
  20. RObiłem wg "Beer Smitha". Wszystko wygląda i smakuje ok Zrobiłem właśnei jak napisałiście, czyli po ostygnięciu piwa odstawiłem je na około 30 min i jak wsyzstko opadło to zciągnąłem wężykiem znad osadu a osad przefiltrowałem. Jednak przefiltrowany osad jest wiele bardizej klarowny niż zlana z nad osadu brzęczka... No niewiem...
  21. OK. Myślałem nawet czy nie sterylizować pirosiarczynem... ale chyba to trochę drogo wychodzi Móisz więc żę poprostu zdekantować i nie filtrowąć przez bibułę? Jest ... przezroczysta z lekką zawiesiną. Po filtracji ... jest czyściutka i wygląda jak ...Bock Zostawić to do fermentacji i poczekać aż samo się sklaruje?
  22. Dzięki za odpowiedz Więc wszystko jest wyparzane przed każdą czynością. Czajnik jest więc gorący, bo ciągle jakieś narzędzie (termometr itd) potrzeuje zalania wrzątkiem To samo z frmentatorem i z wężami i wszystkim innym. A chmiel, to granulat. Gotuję go w muślinowym woreczku.
  23. Smak był ... jak skarpeta... W pierwszej mojej warce z zacieraniem wogóle nie zdekantowałem i wlałem wszystko jak leci. Myłślałem żę skoro używam siateczki muślinowej do chmeilu to mogę wlać. Była tzw. DUPA. Piwo zrobione jakoś w lutym. Otworzyłem butelkę kilka dni temu. Smak się nei zmienił - skarpeta śmierdząca chmeilem.... Kolejną warkę zdekantowałem ale "zgróbnie". Nei było źle. Piwo wyszło klarowne i takie ak chciałem Ale moje IRA było poprostu... makabrą. Zdekantowałem, ale wyszło mętne i nie do picia. Ma 4 miesiące i nic się nei zmieniło. Owszem, męt opadł, ale jest jakby zbyt gorzkie i nachmielone... Teraz się boję i mimo dekantacji i uzyskaniu wmiarę klarownej lecz lekko zmętniałej brzęczki myślę o filtrowaniu przez bibułę. Idzie to jak krew z nosa daltego pytam czy to koniecznie i czy tak wszystcy robią? czy tylko zlewają znad fusów i już... Dzięki
  24. Witam Mam pytanie. Włąśnie filtruję uwarzoną dziś warkę pierwszego koźlaka 17°Blg TO już chyba 5-6 warka z zacieraniem i mam pytanie do starych wyjadaczy Brzęczka filtrowana wczoraj była... idealnei klarowna. Pierwszy raz aż tak udało mi się przefiltrować. Po gotowaniu z chmielem i dodatkeim mchu irlandzkiego zdekantowałem zachmieloną brzęczkę... i już daleko jej do klarowności Czy to normalne? Pytam dlatego, że dwie warki musiałem machnąć do kibelka bo zostawiłem tam sporo chmielin chyba i było "chmielenie na zimno" podczas fermentacji. Niedało się tego pić Jak robicie z dekantacją i filtrowaniem chmielin po warzeniu? Dziękuję za odpowiedź w miarę ...dziś... nie zadam jeszce drożdży to może postąpię podobnie. Narazie jest lekko mętna brzęczka ale bez największych fusów. Myślę czy nei poczekać do wieczora i nie zdekantować ponownie... Dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.