Pewnie zostanę zaraz zjechany za barbarzyństwo i działanie "niezgodnie ze sztuką", no ale Wiadomo, że piwo smakuje najlepiej w towarzystwie znajomych i już przy kilku osobach butelki nie są najwygodniejszym rozwiązaniem (a po jednej na głowie się nie kończy). Wpadłem na pomysł, żeby część piwa z warki zamiast do butelek rozlać do weków, takich z uszczelką, hermetycznych, o pojemności około 1,5-2 litrów. Nie powinno chyba być przeciwwskazań technicznych (oczywiście ilość cukru dostosuję)? Bo zwykłe słoiki chyba nie za bardzo się nadają, nie są dość hermetycznie zamykane. Czy może się mylę?