spiesz

Potwierdzam - kapslowałem gretą, odkręcały się normalnie. Co więcej, czasem zostawiałem sobie oryginalne kapsle-nakrętki (oczywiście umyte po użyciu) i nakręcałem je bez kapslownicy. Też działa

W bromaniaku bywam, więc lokalizacja jak najbardziej mi pasuje

W temacie tego czy to sztorby czy sadzonki i jak wygląda wysyłka - zdjęcie z FB tego sklepu: Zastanawiam się czy nie będzie problemu z przepakowywaniem sadzonek przed dalszym rozesłaniem i generalnie czy sadzonki przetrwają dodatkową podróż po Polsce.

widzę że już zdążyłem wylecieć z listy to poprawiam: Granik - Cascade 2szt Swiaderny - 1 opal, 1 szafir, 1 szmaragd biervorkoster - 2szt Cascade, 2szt Magnum szym-on - 2szt. cascade , 2szt magnum keisan - 1szt cascade, 1 szt magnum Manio2-1 Casdade,1Saphir,1Smaragd jabol_01- cascade 2szt spiesz- Cascade 2szt, Perle 2 szt.

Chętnie się podłączę wziąłbym: 2x Cascade 2x Perle

Witam, Czy jest szansa że do sklepu wróci automatyczny syfon do dekantacji? A w temacie poruszonym wyżej: Sklep jest prosty i przejrzysty. Nie ma nic gorszego niż przerost fajerwerków wizualnych nad treścią (a z tym różnie bywa w innych sklepach ). Do tego ma jedną mega zaletę, której nie spotkałem u konkurencji - zapamiętywanie koszyka po wylogowaniu. Jeśli chodzi o kurierów, to osobiście też nie przepadam. W sklepie jest natomiast opcja wysyłki pocztą, z której często korzystam przy mniejszych zamówieniach (a są sklepy które mają tylko wysyłkę kurierem) więc chyba nie ma co narzekać. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko paczkomatów

Będę

Informacyjnie - kolejne spotkanie odbędzie się w tą niedzielę (16.02) o 17:15 w Piwotece.

Ja znów nie dam rady w czwartek niestety zawaliła mnie troszkę robota i raczej nie uda mi się wyjść o sensownej porze.

Najbliższe spotkanie ŁOT PSPD odbedzie się w tą niedzielę - 2 lutego o 17:15 w Piwotece. Oczywiście nie trzeba być członkiem PSPD żeby wpaść pogadać z piwowarami z okolicy

Ja też się w końcu pojawię (co prawda czwartki mi słabo pasują, ale tym razem poprzestawiam wszystko inne tak żeby mieć wolne). Dopiero 22-go pownienem butelkować foreign extra stout'a, ale w tym wypadku rozważam skrócenie cichej

Ja tam bez problemów warzę w kuchni na taborecie gazowym. Stawiam go na stoliku LACK z ikei (który przeznaczyłem na straty - w końcu taboret nieco grzeje od spodu), co by nie przypalić sobie podłogi. A dodam że kuchnie mam mniej więcej 3x3m z jednym oknem. Większym problemem jest dla mnie nadmiar wilgoci w domu przy chmieleniu niż gaz. Co do przechowywania butli w domu to ja wolę ją trzymać w piwnicy. Ale jeśli nie masz takiej możliwości to też moim zdaniem nie jest problem - ważne żebyś nie trzymał butli w sypialni, bo chyba tylko przez sen można nie poczuć że coś się ulatnia. Generalnie gaz ma zapach, więc poczujesz jeśli coś będzie nie tak. Kupuj gar i taboret, i zaczynaj warzyć - pójdzie z górki Schody się zaczną jak po kilku(nastu) warkach zaczniesz kombinować z usprawnieniami

moim zdaniem nie da rady - nie sądzę żeby już po rozpuszczeniu miało to jakąś sensowną trwałość... poszperam jeszcze po anglojęzycznych forach, może coś znajdę.

dolicz mnie jak będziesz zbierał te 20 osób - pytanie jak to logistycznie zrobić - bo trzeba to jakoś podzielić Generalnie to działa tak, że rozpuszczasz zawartość fiolki w litrze wody/lekkiego piwa i możesz to podzielić na 20 porcji, więc nie ma za bardzo możliwości żeby się podzielić przed rozpuszczeniem - cała ekipa musi być na miejscu. Zaleta jest za to taka, że nie trzeba się bawić w jakieś odmierzanie próbek itp. Ale z tego co rozmawiałem ze znajomymi "od piwa" to u mnie w Łodzi znalezienie 20 osób które się zrzucą po te 4-5 dyszek nie będzie problemem. 24 różne próbki to jest materiał na jakieś 4 spotkania (no bo chyba więcej niż 6 różnych aromatów na jednej sesji to już dużo), więc na prawdę nie jest to duża kasa. inna sprawa że poszperałem w necie i mam już 3 opcje do wyboru: http://www.flavoract...enthusiast-kit/ http://www.aroxa.com...t/beer-uno-kit/ http://www.siebelins...5&category_id=6 No i na koniec wersja niskobudżetowa http://www.bjcp.org/study.php#drbeer - na stronie bjcp jest tableka jak stworzyć daną próbkę za pomocą "ogólnodostępnych" substancji. No właśnie - jest ktoś w stanie mi powiedzieć czy faktycznie można te substancje dostać i gdzie?

ja bym na początek zjechał skład z pinty a wyglądał on tak: słody pale ale, żytni, wędzony jęczmienny; chmiel lubelski (szyszki), owoce jałowca, gałęzie jałowca, drożdże piekarskie. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale sahti chyba oryginalnie nie było w ogóle gotowane, oraz nie był używany chmiel. Ale tego bym chyba nie zaryzykował

Pamiętasz może ile mniej więcej kosztowała wysyłka z US? nie było problemów w stylu mega wysokie cło, czy długie trzymanie na cle (zastanawiam się jak te fiolki przetrwają długą podróż w niewiadomych warunkach)? bo cena 200 dolców za 24 fiolki na 20 osób to jest bardzo kusząca opcja jak dla mnie.

czwartek mam zajęty, ale około 20:30 będę przejeżdżał niedaleko piwoteki (samochodem niestety ) więc wpadnę się chociaż przywitać/przedstawić

Ja ostatnio piłem beczkową wersję PLON-u z Kormorana i dawało na maksa truskawką. PLON jest chmielony Sybillą i zastanawialismy się właśnie czy to kwestia tego chmielu, czy jednak estry. Moim zdaniem nie było to jakieś bardzo nieprzyjemne, ale powodowało wrażenie strasznej słodkości.

Ja miałem ostatnio podobną sytuację - w połowie zacierania zorientowałem się że zapomniałem zabrać z "magazynu" (piwnica moich rodziców) drożdży do weizena, a mam jedynie gęstwę S-04 w lodówce... Miałem za to 100g East Kent Golding. Szybka decyzja i powstało "English American Wheat" Wczoraj butelkowałem i jest calkiem przyjemne.

Cześć, szkoda że wcześniej śledziłem piwo.org tylko w tematach "technicznych" bo pewnie bym się parę razy pojawił i przyniósł jakieś próbki organizujecie coś w najbliższym czasie? mam parę butelek przegazowanego, ale całkiem niezłego dry stouta

Oczywiście - nie twierdziłem że mamy organizować konkurs jako osoby "z zewnątrz". To że organizatorem musi być PSPD jest dla mnie oczywiste. Po prostu przemówił do mnie też argument że wybierzemy w miarę anonimowych dla nas prezesa, wiceprezesa, skarbnika, sekretarza czy kogo tam trzeba jeszcze wybrać Ja osobiście jestem członkiem PSPD i pod wnioskiem o stworzenie OT chętnie się podpiszę, bo wydaje mi się że faktycznie łatwiej nam będzie z kimkolwiek z zewnątrz rozmawiać jako przedstawicielom łódzkiego oddziału.

To jeszcze może małe podsumowanie z mojej strony. Skoro do spotkania zostało jeszcze prawie 3 tygodnie, to może warto zacząć dyskusję tutaj, żeby potem nie tracić aż tyle czasu na jakieś podstawowe ustalenia. 1. Przede wszystkim nie jestesmy pewni czy jest sens zakładać OT już teraz (mimo że ostatecznie udało się zebrać 7 osób z PSPD, więc oczywiście jeśli to 7 osób będzie chciało się podpisać pod wnioskiem, to OT powstanie). Padła idea żebyśmy się najpierw poznali i sprawdzili swoje możliwości przez organizację jakiegoś eventu. I tu pojawia się punkt 2. 2. Łódzki Konkurs Piw Domowych. wstępna lista zagadnień które musimy ustalić miejsce w którym odbędzie się konkurs. Tutaj liczymy na pomoc pana Marka z piwoteki, który wstępnie zadeklarował się że jest w stanie udostępnić nam lokal wraz z miejscem w lodówkach, szkłem do podawania próbek, a może nawet obsługą Generalnie zaletą piwoteki byłoby spełnienie dużej części punktów z zasad dobrej praktyki dla konkursów. sędziowie. Podobno w Łodzi mamy 4 certyfikowanych sędziów PSPD. Pytanie ilu certyfikowanych sędziów potrzeba na kategorię. Po drugie musimy oszacować ile nas będzie kosztowało zaproszenie sędziów spoza Łodzi - jeśli zajdzie taka konieczność (czy wystarczy zwrot kosztu dojazdu, noclegi?). obsługa konkursu. Ile osób potrzeba do takich funkcji jak nalewanie piw czy zapisywanie wyników i jakie muszą mieć kwalifikacje. Czy jest możliwość że damy radę "własnymi siłami". magazyn. Potrzebna będzie osoba odpowiedzialna za odbiór piw przysyłanych na konkurs i składowanie ich w odpowiednich warunkach aż do terminu konkursu. nagrody. Zdania co do możliwości zorganizowania sponsora są podzielone pojawia się pytanie czy jeśli nagrodą będzie tylko "wieczna chwała" to zbierzemy odpowiednią ilość chętnych (moim zdaniem tak!) pytanie otwarte: o co jeszcze musimy zadbać by impreza się udała? i jeszcze link do przewodnika dla organizatorów konkursów: http://pspd.org.pl/u...iw-domowych.pdf 3. Cykliczne spotkania piwowarów (które podobno już się odbywają). Fajnie byłoby zorganizować coś ciekawszego niż tylko degustacje swoich piw. Padła propozycja by spróbować zapraszać osoby o nieco wyższych kwalifikacjach, które profesjonalnie ocenią nasze wyroby, powiedzą jakie wady udało nam się uzyskać itp 4. Na spotkaniu pojawiło się kilka osób zainteresowanych piwowarstwem, ale jeszcze nie warzących. Może warto byłoby pomyśleć nad sposobem na pchnięcie ich na odpowiednie tory w końcu to chyba powinno być główną działalnością PSPD (z własnego doświadczenia wiem że najtrudniej jest zacząć).