-
Postów
5 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez korea83
-
-
możesz nieco przyspieszyć ten proces trzymając piwo w lodówce (drożdże jak będzie im zimno przestawią się w tryb "hibernacji" i wtedy szybciej opadną). testowo wsadż na dwa tygodnie 1 butlę do lodówki i porównaj potem z tym, które trzymasz w piwnicy.
Ok, dzieki za rade Wstawie jedna z butelek do lodowki i zobacze co z tego wyniknie.
-
Biorac pod uwage fakt, ze moje pytanie takze dotyczy osadu w butelkach to pozwole sobie podpiac sie pod ten temat. A moja sytuacja wyglada w ten sposob, ze dokladnie 24 dni temu rozlalem moja pierwsza warke do butelek, ktore od tej pory czekaja spokojnie w piwnicy w temeraturze ok 17-18 stopni. Piwo to brewkit Muntons Continental Pislner. Moj "problem" polega na tym, ze piwo niemal zupelnie sie nie klaruje Klarowna jest tylko gorna warstwa piwa w butelce, mniej wiecej 4-5cm, a cala reszta jest "zanieczyszczna" czasteczkami jakiegos osadu. Taki stan utrzymuje sie juz dosc dlugo i ten osad niemal zupelnie nie opada na dno butelki. Na dnie utworzyla sie wartewka drozdzy i to jest dla mnie calkowicie normalne, ale czy taki "plywajacy" osad tez jest czyms normalnym?? Myslalem, ze z czasem caly ten osad osiadzie na dnie, ale widze, ze chyba nic z tego nie bedzie To moja pierwsza warka wiec niebardzo wiem co mam myslec o tym osadzie
Z gory dzieki za pomoc
pozdr Michal
-
Na razie warze z brewkitow gdzie cicha nie jest ponoc tak bardzo istotna.
Wczoraj rozlewałem do butelek piwo z mojej pierwszej warki i jak sam się przekonałem, nawet warkę z brewkita warto pozostawić na cichej. Z początku nie planowałem cichej, ale brak czasu na rozlew sprawił, że piwo ostatecznie na nią jednak trafiło. Teraz cieszę się z tego bo jak zobaczyłem wczoraj co zostało na dnie fermentatora to od razu sobie pomyślałem, że nie chcę mieć czegoś takiego w piwie
-
Witam wszystkich
Pozwolę sobie podłączyć się pod ten temat bo sprawa jest bardzo podobna. W niedzielę moja pierwsza warka stała się faktem dokonanym. Na pierwszy ogień poszedł brewkit Muntons Continental Pilsner. Stresu przy tym miałem naprawdę sporo, ale chyba się udało bowiem drożdże zadane w temperaturze ok 21 stopni podjęły pracę i w poniedziałek po południu powierzchnię brzeczki pokrywała solidna warstwa piany. Liczyłem też, że pojawiniu się piany będzie towarzyszyć solidne bulgotanie, ale wczoraj nic takiego nie miało miejsca. Mowię sobie, może fermentacja na dobre rozkręci sie po kolejnej dobie...dzisiaj po powrocie z pracy poleciałem od razu sprawdzić co i jak. I niestety nadal żadnego bulgotania Woda w rurce jest tylko przepychana. Także z piany zostało już dzisiaj niewiele. Czy to możliwe aby fermentacja przebiegła tak szybko, że bulgotanie nawet się nie zaczęło??
Dodam, że temperatura brzeczki to okolo 19 stopni, a początkowe Blg wyniosło coś koło 10.
-
W ostatnich dniach dostałem "z mojej" knajpy 30 butelek po piwe w związku z czym czekało mnie nieco mycia. Butelki byly po paulanerach, franziskanerach itp. a więc na ich dnie pełno było zaschniętego osadu. Żeby wymyć to wszystko "przerobiłem" 3 szczotki do butelek i myślałem, że jest ok...było dopóki po wyschnięciu butelek nie sprawdziłem co i jak. Jak osad był na dnie tak pozostał. Sprawdziłem więc wszystkie butelki i z 30 czysta była aż 1 Chciałem poprawić szczotką, ale oczywiście nic nie zdziałałem, żadna ze szczotek jakie mam nie czyści dna butelek. Sprawę na szczęscie udało się szybko załatwić przy użyciu ryżu i octu Do każdej z butelek trochę ryżu i octu, ok 20 sekund potrząsania itp., później płukanie i butelki czyste
Zastanawia mnie tylko jedno...według mojej dziewczyny po takim zabiegu butelki bardzo śmierdzą octem. Moim zdaniem nie czuć nic i tu moje pytanie, czy ktoś z stosuje może podobną metodę do czyszczenia?? Czy może mieć ona jakiś wpływ na piwo rozlewane do tak czyszczonych butelek??
-
Zgadłem ?
Dokładnie
Dzięki wszystkim za miłe powitanie
-
Ps. Cygara da się lubić ?
Żeby tylko lubić Cygara to piękna sprawa, polecam
-
Witam serdecznie
Na to forum trafilem pod wpływem tematu jaki powstał na forum o innej tematyce, ale dotyczył właśnie domowego warzenia piwa. Piwo oczywiście lubię bardzo, ale że nie mam pojęcia jak je wyprodukować we własnym domu to znalazłem się tutaj. Mam nadzieję, że znajdę tutaj całą niezbędną wiedzę jaka jest niezbędna do uwarzenia własnego piwa Zacznę oczywiście od czegoś najłatwiejszego, ale z czasem mam nadzieję uda się osiągnąć wprawę pozwalającą zrobić kolejny krok
pozdrawiam
Michał
Życzenia urodzinowe
w Hyde Park
Opublikowano
Dziekuje bardzo ;)