Skocz do zawartości

Goglez

Members
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Goglez

  1. Chmielenie granulatem w jakiejś osłonce nie ma sensu, prawie na pewno nie odda wszystkiego co ma oddać. Taką samą skuteczność filtrowania chmielin da przelewanie przez sito wyłożone jedną lub dwoma warstwami zwykłej gazy z apteki, dodatkowo pięknie się napowietrzy.

  2. Mam problem z za szybką filtracją - dzbanek 1,5l napełnia się w 10-20 sekund. Brzeczka (przez wężyk) wydaje się w miarę klarowna, jednak przez dzbanek już nie prześwituje.

    Zasyp: 5kg pilzneński, 0,9kg monachijski II, 0,65kg pszeniczny, 0,15 karmelowy jasny w ok. 23,5 litrach wody, wszystko ze Strzegomia. Wsypałem słody do wody o temperaturze ok 54 stopni Celsjusza, zacierałem w 65-60 45minut, potem ponad 70st tyle samo czasu, podgrzałem do ok 78 i przelałem do filtratora. Poza szybką negatywną próbą jodową nic dziwnego nie widziałem, złoże układało się 20minut z małym hakiem, mimo to leci bardzo szybko, nie wiem jak to spowolnić (uznaję że zalecenie 1l na 1min nie jest bezpodstawne). Raz zamieszałem, nic to nie dało, po kolejnym zamieszaniu czekam aż się ułoży, może spadek temperatury pomoże, ale obawiam się że to tylko obchodzenie problemu, ciekaw jestem jaka jest tego przyczyna.

  3. To piwo jest jakieś nie do końca udane, pomimo zawracania brzeczka po filtracji dalej była mętna (ale zignorowałem to) z czasem różnie smakuje, najpierw było niedobre, ale po jakimś czasie zdecydowanie zyskało (myślałem ze będzie ok, niepotrzebnie je do depozytu oddałem) teraz znów się coś dzieje, może je infekcja złapała :( szkoda, może dry stout się zachował dobrze, piłem ostatnio to był ok, wiec partia nie jest zakażona.

     

    Sent from my RM-892_eu_poland_239 using Tapatalk

  4. Ja piłem dziś z Abry piwo Pale Ale Sybilla, potężny gashing, intensywny zapach owoców i wina, słabe w smaku, według mnie zainfekowane, mam nadzieję że trafiłem na złą butelkę.

    Piłem też kilka dni temu NZ IPA z Pijanego Mrówkojada, to było ok, przyjemny owocowo-żywiczny aromat (myślałem na początku że jest tam Simcoe lub Mozaic, bardzo podobny zapach dają), jak dla mnie troszkę za wysokie wysycenie, barwa ciemnoherbaciana, bardzo dobre piwo.

  5. Proste sposoby są najlepsze - wiercić nie ma sensu, ja kładę drewnianą łychę w poprzek fermentora, a sito rączką na brzeg fermentora, a tymi haczykami zaczepiam o łyżkę. Do środka kładę dwie warstwy wilgotnej (leję z wysokości to mi sie nie przesuwa jak jest mokra) zwykłej gazy z apteki i zatrzymuje się wszystko. Leje bez przerwy (przy okazji się solidnie napowietrzy), aż brzeczki jest na tyle mało, że zaczyna zasysać granulat (widać po tempie i kolorze), wtedy kończę. To co zostaje w garnku to wylewam, tracę może ze 2-3 litry, jakbym to jeszcze filtrował to samej brzeczki może z pół litra bym uzyskał, więc nie warto się bawić.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.