Skocz do zawartości

Rav79

Members
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rav79

  1. Dziś poszedł do degustacji Hefeweizen z Browaru Boguchmiel Aromat: Wyraźnie wyczuwalne fenole (goździki) Wygląd: Mętne jak na pszeniczniaka przystało, piana obfita ale niezbyt trwała. Smak: kwaskowate, wytrawne, dobrze wyczuwalne goździki, delikatna chmielowość Ogólne odczucia: Piwko smaczne, dobrze nagazowane jak to pszenica. Brakuje w nim tylko trochę estrów owocowych (dojrzałych bananów) ale to pewnie kwestia użytych drożdży. Pomimo tego bardzo pijalne i orzeźwiające
  2. Dzięki za info. Piwo jest dobrze osadzone w stylu, ma wszystko co powinien posiadać Saison Bardzo mi smakowało więc nic bym nie zmieniał.
  3. Witam, Właśnie zdegustowałem "pobranego" z depozytu SAISONa z Browaru NS, Piwowara Pigmeja Trochę mało info na etykiecie np. n/t rodzaju użytych drożdży itp. Ale do rzeczy Aromat: Mocno owocowy Wygląd: Klarowność dobra, barwa bursztynowo-rubinowa, piana gęsta - mało i średnio pęcherzykowa, długo się utrzymuje a po opadnięciu oblepia szkło Smak: Wytrawne, wyraźna owocowość, lekko wyczuwalny alkohol i wyraźna goryczka chmielowa na finiszu Ogólne odczucia: Piwko bardzo udane, pijalne i orzeźwiające. Gratki Pigmej )
  4. Też pomyślałem że na pewno nieszczelność ale wystarczy że delikatnie dotknę wieka a w rurce płyn bulka. Chyba że drożdżaki przerobiły wszystko w pierwszą noc bo rano następnego dnia gdy wyjeżdżałem płyn w rurce był tylko lekko "wypchnięty" a później już bulkania nie było. Zbiorę gęstwę jeszcze raz, popełnię na niej kolejne piwko i przyjrzę się sprawie dokładniej. Najważniejsze aby wyszło dobre Poczekam do piątku bo wcześniej nie mam czasu i zleję na cichą bo APA lubi duuużo chmielu Zamierzam dodać jeszcze 3g suszonej mięty zamacerowanej w 70% spirytusie tylko obawiam się że to może być za mało na 12L warkę ale z drugiej strony nie chcę uzyskać pasty do zębów zamiast piwa... Może ma ktoś jakieś doświadczenia z miętą bo na forum nie za wiele da się na ten temat wyczytać.
  5. Cześć, mam pytanie w wątku. W czwartek zrobiłem APA, zadałem ok tygodniową, przemytą gęstwą US-05 z poprzedniej warki, nie robiłem startera tylko wlałem całość do fermentora. Nie było mnie 72 h, po powrocie stwierdziłem brak oznak fermentacji. W rurce wyrównany poziom a żona twierdzi że na pewno nie bulkało. Na powierzchni piwa były skupiska drożdży jak po zakończonej fermentacji a na dnie warstwa gęstwy. Pomyślałem że drożdże były słabe i nie przeżyły (to moje pierwsze piwo na gęstwie) więc zadałem świeżymi sucharami. Też nie ruszyło. Dziś zmierzyłem BLG, piwo odfermentowało z 12 do 2 :o Czy to możliwe aby fermentacja bużliwa odbyła się tak spokojnie że rurka nawet nie bulkała (jestem pewien szczelności fermentora) a jednocześnie tak szybko? Sucharom zajęło ponad tydzień aby z 12,5 zeszło do 3 a gęstwa poradziła sobie w 3 dni albo nawet krócej w tej samej temperaturze! To moja 10 warka ale jak piszę pierwsza na gęstwie. Czy standardem jest że gęstwa rusza wcześniej i kończy fermentację szybciej? Czy rurka mogłaby wtedy nie bulkać?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.