Witam,
2 grudnia nastawiłem 2 balony z cydrem. Jeden z soku domowego, naturalnie mętnego a drugi z soku biedronkowego 100%. Wszystko nastawiłem wg przepisu ze strony http://krainacydru.pl/content/131-jak-zrobic-cydr-kartonikowy-cz-1.html z tym, że nie robiłem startera a korzystałem z drożdży aktywnych Fermivin.
Po 2 dniach od nastawienia drożdże zaczęły pracować i oba nastawy wyrównały się pod względem koloru i mętności. Po około 8-10 dniach od nastawienia drożdże przestały pracować (0 BLG). Cydr nadal był mętny. Zlałem do szklanek odrobinę aby posmakować - kwaśny, czuć zapach i wyraźny smak drożdży. Dzisiaj jest to samo, z tym że oba nastawy powracają do pierwotnego koloru/mętności.
Trzymam je w kuchni na szafce, gdzie temperatura cały czas była w granicach 20,5-22,0*. Czy coś źle zrobiłem? Czy smak i zapach drożdży mógł być spowodowany np. za dużą ilością drożdży? Dałem ich ok 2-3g na nastaw.
Poniżej zdjęcia obu nastawów. Ten kartonowy jest ciemniejszy a ten domowy naturalnie mętniejszy i jaśniejszy. W małej buteleczce jest sok domowy. Z takiego właśnie przygotowywałem nastaw.
Proszę o pomoc - nie wiem co z tym dalej robić.