Skocz do zawartości

kacper84

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kacper84

  1. Nie białkową a scukrzającą - bład

     

    Płatki jęczmienne pół kilo, błyskawiczne.

     

    Wszystko zrobiłem w/g receptury podanej wyzej. Jedyna różnicą jest to, że nie dodałem cukru, ale wynika to jak pisałem wcześniej z faktu, ze dodałem płatki + przedłużenie przerwy. Zrozumiałem, ze cukier miał stanowić uzupełnienie braku słodu. Teraz drożdże są już dodane, jeśli można jeszcze w jakis sensowny sposób podnieść ekstrakt - piszcie.

  2. Pomocy!

     

    Receptura:

     

    Pale Ale 4,4 kg

    Caraamber 0,3 kg

    Cukier 0,3 kg

     

    Słód wrzucasz do 15 litrów wody o temp 55 st.C, podgrzewasz do

    66-67 st.C przerwa 45 min, podgrzewasz do

    70-71 st.C przerwa 15 min, podgrzewasz do

    76 st. i zaczynasz filtrację

     

    Z filtracji odbierasz 30 litrów i podgrzewasz do gotowania

     

    Gotowanie 90 min

     

    - Simcoe - 10g / 60 min

    - Simcoe - 20g / 30 min

    - Cascade - 30g / 15 min

    - Amarillo- 30g / 10 min

    - Citra- 30g / 5 min

     

    Schłódź, drożdże zadaj w temp 15-16 st.C.

    Fermentuj w temp 18-20 st.C.

     

    Chmielenie na zimno:

     

    Simcoe - 30 g

    Amarillo - 30 g

    Citra - 30 g

     

    Czas chmielenia zależy od temperatury. Optymalnie 12-15 st.C przez około 5 dni.

     

    Miała być aipa z ok 14blg początkowym. Receptura przygotowana przez jednego z forowiczów. Powiedział mi, ze byc może będe miał za mało słodów więc powinienem dodać albo cukru, albo płatków jęczmiennych. Być może źle go zrozumiałem i ten cukier powinienem dodać tak czy inaczej. Dodałem płatki, + 1 litr więcej wody przerwa scukrzająca przedłużona do 60 min. Efekt jest taki, że przed zadaniem drożdży mam 10blg. Brzeczka schłodzona do ok 20* teraz. Co mam robić? Da się to jeszcze jakoś uratować? cukromierz skalibrowany ok.

     

    zacieranie i filtracja przeszło bez zadnych problemów, pomocy!

  3. Trochę odkopię temat. Pytanie do innych uzytkowników GRIFO zwykłej: Zakapslowałem dzisiaj testową butelkę i mam wrażenie, że strasznie duzo siły muszę włozyć w kapslowanie a kapsel nie jest ładnie zagiety. Niby trzyma, ale nie wiem co będzie jak dostanie ciśnienia. Z drugij strony boje się stłuc butelkę. Zaczynam swoją przygode z warzeniem i szczerze mówiąc nie wiem jak mocno powinienem zacisnąć kapsel. Szlif zrobię bo też na początku zauważyłem, że jest dość chropowato. Przesmarowałem wnetrze tego cylindra kapslujacego, ale chyba to za mało bo ciągle nie mogę porządnie zakapslować. Normalne to że na początku ona tak ciężko chodzi?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.