Dostałem przy depozytowaniu butelkę gratis do oceny i opinii. Spełniam życzenie.
Moja opinia, aczkolwiek nie czuje się dobrym krytykiem piwnym :-)
1. Świetny zapach po otwarciu butelki - wyraźne cytrusy i ... guma do żucia (i wiadomo jaki chmiel poszedł na zimną :-)
2. Cytrusy ciągle atakują.
3. Łyk i ... goryczka rodem z imperium atakuje, ale dystyngowana, nie zalegajaca. Bogata z przyjemną ale intensywną, pozostającą ziołową nuta (nie każdy to lubi, niektórzy mówią, że kończy goryczka kończy delikatnym piołunem).
4. Wysycenie - ok, można na ten styl było dać więcej gazu. Ja lubię mniej nagazowane i tu pasuje mi.
5. Styl powiedzmy bardziej wytrawny - West Coast, delikatna słodowość na początku, potem znika, zdecydowana wytrawność.
6. Piana - nie obfita, drobno pęcherzykowa, znika trochę za szybko (małe wysycenie). Oblepia ścianki.
7. Bardzo pijalne, idealne na lato. Generalnie trzyma się stylu. Czepic się można zbyt duzej goryczki. Podchodzi bardziej pod IPA.
Podsumowując - bardzo dobre piwo - aromat jest, pijalność, goryczka zdecydowana i intensywna (ja lubię wyraźną, bo mam sprane antybiotykami kubki smakowe). Gratuluję i oby tak dalej!
Butelkowy Depozytu Piwnego Toruń
Behavor