Postanowiłem spróbować wykorzystać po raz pierwszy gęstwę, do tej pory zaszczepiałem warki nową paczką suchych drożdży po nawodnieniu.
pytania jakie mam to :
czy to normalne że zebrana gęstwa ( nieco ponad 0,5L) przemyta przegotowaną wystudzoną wodą z dodatkiem odrobiny kwasu fosforowego po 2 dobach rozdzieliła się ale nie na 3 warstwy ( ciemne martwe jasne kremowe zdrowe i woda/brzeczka) tylko na 2 warstwy, jednolita kremowa i woda/brzeczka, czy to oznacza że wszystkie drożdże żyją ? czy w przeciągu paru dni pewnie pojawi się warstwa zdechlaków ?
po dobie przemyłem ponownie i zobaczymy czy coś się zmieni.
na wiki wyczytałem że aby zaszczepić warkę taką gęstwą wystarczy przez zadaniem dodać trochę brzeczki wystudzonej aby pobudzić drożdże i zaszczepić warkę ilością około 100ml żywej gęstwy na 20L.
jak wy robicie ? czy tak czy może coś inaczej, jakieś startery czy coś ?
i ostatnie pytanie , wiem czym grozi za mała ilość drożdzy ale nie wiem czym grozi za duża, czy jak wleje 200ml to może coś złego wyjść w smaku ? czy poprostu szybciej a może głębiej odfermentuje warka ?