-
Postów
99 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Aktywność reputacji
-
Neptune otrzymał(a) reputację od anatom w Browar Z Innej Beczki (głównie risy, bw i inne piwa wagi ciężkiej)
Zagrał w porządku, ale też bez jakiegoś szału, raczej będę się trzymał sprawdzonych chmieli typu citra, galaxy, mosaic, etc. Jakość chmieli oceniam generalnie dobrze, choć przy kilku warkach miałem wątpliwości. Na przykład ostatnie Simcoe bardzo niewiele wniosło tego charakterystycznego, żywiczno ziołowego aromatu. Z ciekawości, który sklep polecasz? Chętnie przetestuję.
-
Neptune otrzymał(a) reputację od anatom w Browar Z Innej Beczki (głównie risy, bw i inne piwa wagi ciężkiej)
Brałem stąd. Zbiór z 2018 i jednak dużo taniej niż kolega wyżej zaproponował.
-
Neptune otrzymał(a) reputację od Ryland w Browar Z Innej Beczki (głównie risy, bw i inne piwa wagi ciężkiej)
Prawdopodobnie dwie ostatnie warki sezonu
Warka #51 - Sweet Coconut Chocolate Vanilla Imperial Stout 28 blg
Data warzenia: 27.04.2019
Słody i surowce niesłodowane:
Pale Ale - 2,5kg
Owsiany - 1kg
Karmelowy 300 - 1kg
Płatki owsiane - 0,5kg
Pszeniczny czekoladowy - 0,5kg
Jęczmień Prażony - 0,5kg
Czekoladowy Jasny - 0,5kg
Cukier Demerara - 0,5kg
Laktoza - 0,5kg
Wszystkie słody zacierane od początku
Zacieranie:
zacieranie 60' w 65C, z wygrzewem do 78C
Gotowanie 120 minut.
Ostatecznie wyszło 12L brzeczki 28blg, co daje wydajność 60%.
Chmielenie:
Magnum - 50g - 90'
Dodatki:
wspomniana wyżej Laktoza - 0,5kg - na 15'
na cichą poszły 3 laski wanilii, 100g łuski kakaowca i 150g prażonych chipsów kokosowych macerowanych w irlandzkiej whiskey.
Drożdże:
Danstar Nottingham, gęstwa po warce #50.
Statystyki:
Po tygodniu zjechało do 14blg, co daje 8,3% alko, choć jeszcze trochę pewnie zjedzie.
Goryczka: 73 IBU
Barwa: 222 EBC
I ostatnia warka zupełnie eksperymentalna. Z torfem jak do tej pory mam dobre doświadczenia, zarówno ze słodem jak i z macerowaniem w whisky. Czas więc przenieść zabawę na wyższy poziom
Warka #52 - Super Peated Barley Wine 22,5blg
Data warzenia: 04.05.2019
Słody i surowce niesłodowane:
Jęczmienny wędzony torfem 35ppm - 5kg
Zacieranie:
zacieranie 90' w 65C, z wygrzewem do 78C
Gotowanie 150 minut, aby jakoś zrekompensować brak słodów karmelowych i reakcjami Maillarda nieco skontrować torfowość.
Ostatecznie wyszło 12L brzeczki 22,5blg, co daje wydajność 80%.
Chmielenie:
Centennial - 28g - 60'
Centennial - 28g - 15'
Dodatki:
brak
Drożdże:
Danstar Nottingham, gęstwa po warce #50.
Statystyki:
Pewnie będzie koło 9%
Goryczka: 62 IBU
Barwa: 15 EBC
-
Neptune otrzymał(a) reputację od noxny w Płatki dębowe - jak długo
Ogólnie moim zdaniem płatki są średnie, bo są robione z beczek już kompletnie wyssanych, są równo i najczęściej mocno opalone i generalnie mało ciekawych rzeczy wnoszą do piw bardzo mocnych. Do fesa jak najbardziej się IMO nadadzą (kostek byłoby mi szkoda), z tym że:
- ilość. Nie warto przesadzać w żadną stronę. Sam używałem płatków 3 razy, za każdym razem po 50g na 20 litrów piwa i efekty były mało spektakularne, delikatnie rzecz ujmując. Krótko mówiąc, nie było czuć nic. Jednakże u mnie były to risy 25blg, więc w piwie lżejszym taka ilość może być wystarczająca. Wychodzi jakieś 3g na litr piwa. Powyżej 5g raczej bym nie szedł, bo może ci wyjść ściągająca język, taniczna, przeprażona mieszanina.
- jakość. Zakładając, że chcesz osiągnąć efekt quasi BA, warto płatki dodatkowo w czymś wymacerować przed dodaniem, co wniesie dodatkowy posmak tego alkoholu. Po prostu wsyp płatki do jakiegoś słoiczka, zalej 50-100ml burbonu, rumu, czy na co cię tam fantazja poniesie i potrzymaj tydzień. Płatki wchłoną trochę alkoholu, do alkoholu już przejdzie trochę tanin z płatków. Dodatkowo, mocny alkohol zdezynfekuje płatki. Potem tę całą mieszaninę wlej do piwa.
- długość. Płatki ze względu na swoją wielkość i równomierny stopień opalenia, wnoszą posmaki dosyć szybko i z czasem nie zwiększają znacząco skomplikowania bukietu gotowego piwa. Myślę, że po 2, max 3 tygodniach powinieneś być zadowolony z efektu.