Skocz do zawartości

Gentilis

Members
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gentilis

  1. Gentilis

    American Stout ?

    Polecam na początek sprawdzone Zombie Juice od Scooby Brew: http://www.piwo.org/topic/12542-zombie-juice-american-stout/ Robiłem ostatnio i wychodzi pyszny, zbalansowany stout. Możesz ewentualnie dosypać hameryki na zimno.
  2. Przy sraczwężyku nie musisz lać wody na podbicie, przelewasz sam zacier
  3. Dzięki za recenzję! Ja tymczasem zdegustowałem dwa piwa, które ostatnio pobrałem z depozytu. Citra IPA od Gentilis Kolor złoty. Piwo lekko mętne. Piana drobno i średnio pęcherzykowa, utrzymuje się do końca. Aromat kwiatowo-cytrusowy. Gdybym nie wiedział, że to Citra to bym stawiał na Cascade. Wydaje mi się, że gdzieś daleko czuć lekką truskawkę. W smaku wytrawnie, cytrusowo, delikatnie kwaskowato. Czy w zasypie była pszenica? Goryczka średnia, utrzymująca się, lekko trawiasta (miałem to samo na Citrze, za miesiąc się ładnie ułoży). Nasycenie odpowiednie. Weizen z Browar Braterski Kolor słomkowy. Z butelki aromat drożdżowy, przyprawowy. Piana drobno-średnio pęcherzykowa, szybko znika. Po nalaniu do szklanki aromaty drożdżowe z bardzo delikatnym bananem i goździkami. W smaku słodkie, słodowe, brak goryczki. Wysycenie niskie do średniego. Piło się przyjemnie, mogło by być więcej bananów i goździków. Dzięki za recenzję! Truskawka może pochodzić od drożdży, US-05. Niestety, nie ma mnie przy fermentującym piwie i jestem zdany na łaskę innych przy zmienianiu wkładów w skrzyni. W zasypie była niesłodowana pszenica, i to dosyć sporo, bo ok 10%. Lekka trawa może pochodzić od nieco przedłużonego chmielenia na zimno, 6 dni zamiast 3 w temp pokojowej.
  4. Ta Citra IPA z karteczką to moja Była butelkowana 26 listopada br. Zostawiłem jej 3 butelki, pobrałem Witaminozę z browaru Fukacz, Coffee milk stout z browaru Dystorsja i saisona z ładną, brązową etykietą, niestety nie pamiętam jaki browar - na dniach uzupełnię. Browar Fukacz - Witaminoza Po otwarciu butelki lekki gushing, piana wysoka, bardzo szybko opadła. W aromacie lekkie estry, skórka pomarańczy + kolendra, typowo dla wita. W smaku bardzo wytrawne (co przy wicie mi odpowiada), nie zamulające, bardzo drożdżowe (po otwarciu osad podniósł się z dna butelki). Goryczka trochę za wysoka, nie pasująca do stylu. Po ogrzaniu resztki w kieliszku wyszedł lekki alkohol. Piwo mi smakowało, na minus ta niezbalansowana goryczka i przegazowanie. Fakt faktem, wypiłem z przyjemnością, bo witbier jest jednym z moich ulubionych stylów, a gardło i tak mam przeżarte przez ipy sripy Browar dystorsja - Coffee milk stout Nasycenie wysokie jak na stouta, piana niezbyt trwała, drobno i średnio pęcherzykowa, szybko opadła do ~1 cm obwódki i tak pozostała. Barwa brunata, nieprzejrzysta. W aromacie kawa, kawa i jeszcze raz kawa Po paru chwilach spod kawy wyszły jakby orzechy włoskie. W smaku kawa przechodząca w czekoladę, lekka kwasowość od palonych słodów kontrowana przez laktozę. Piwo mi oraz szwagrowi bardzo smakowało, tego się spodziewałem po tym stylu. Saison czeka w lodówce na swoją kolej.
  5. Ja nabyłem taki i bardzo sobie chwalę Nie ma zaokrągleń przy dnie, więc z montażem kranu nie będzie problemu http://allegro.pl/garnek-wysoki-50-l-gastronomiczny-100-70-stalowy-i6588920705.html?reco_id=e076a69e-a5d8-11e6-8c40-6c3be5c0af30&ars_rule_id=201
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.