Witam
Jak większość początkujących, przeglądam to forum już od kilku miesięcy. Mam za sobą początek z brew-kita, jednak od razu wiedziałem, że coś takiego to nie dla mnie. Drugą warką był niemiecki pilsner (jeszcze na burzliwej), a wczoraj warzyłem coś na podobieństwo belgijskiego dubbla. Chyba dałem trochę za duże proporcje, bo po wysładzaniu miałem 23l o blg=20. Wysładzanie skończyłem na 3.5 blg, więc mogłem uzyskać jeszcze więcej piwka, jednak mój fermentor ma tylko 25l. Fermentacja zaczęła się wczoraj o 19, a o 4 rano piana zdecydowała sobie pospacerować na zewnątrz Dobrze, że w miarę szybko się zorientowałem (fermentor jest w sypialni) i zamontowałem długi wężyk poprowadzony do słoika. Coś się chociaż dzieje .
Pozdrawiam