Panowie, każdy ma swoje poczucie humoru, nie każdemu musi pasować. Tak samo poglądy. Jeśli chcecie pomóc mi w tej sprawie to proszę bardzo, jeśli uważacie mnie za dziecko internetu itp. to zostawcie przemyślenia dla siebie, mnie ani nie za bardzo to porusza, ani nie jest potrzebne. Nie piszę tego ze złośliwości - po prostu nie lubię negatywnych emocji w dyskusji nawet jeśli ktoś inny zadaje bardzo głupie pytanie. Z chęcią skorzystam na przyszłość z Twojej pomocy, lecz nie w takiej formie. Prawda, mogłem podać więcej danych, ale nie podałem.
Naprawdę dajmy spokój z tego typu kłótniami
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.