Cześć,
Po dość udanej próbie z brewkitu (stout) postanowilem spróbować warzenia z ekstraktów z chmieleniem (na razie nie mam mozliwości zacierania). Chciałbym robić mniejsze warki (po 11L) ale dwie jednoczesnie. Pomysl jest taki żeby zrobić AIPA i Black IPA, potrzebuję tylko pomocy w temacie chmielenia.
1. AIPA
To jest piwo na życzenie małżonlki. Bardzo smakuje jej Ciechanowy Grand Prix i w tym kierunku chciałbym kombinować. Baza:
Jasny WES 1,2 kg
Pszeniczny WES 0,5 kg
(co powinno przy 11L dać ok. 12 blg)
Sprawdziłem oryginalny przepis na chmielenie, i podzielony na 11L wyglądałoby to tak:
Magnum 60 min, 10g
Columbus 15 min, 10g
Centennial 10 min, 10g
Simcoe 5 min, 10g
Citra 1 min, 10g
na zimno:
Centennial 20g
Amarillo 20g
Simcoe 20g
Czy to ma sens, czy powinienem według Was coś pozmieniac, bo nie wiem jak wielkość warki i to że warzę z ekstraktów wpłynie na całokształt. Może coś ująć? Nie chcę przesadzić z goryczką, bo żona odmówi spożycia ;-)
2. Black IPA
Miałem okazję spróbować ostatnio Wild Raven z Thornbridge i piwo rzucilo mnie na kolana. Nie spodziewam się żebym w najbliższym czasie potrafił coś takiego zrobić, ale myślę że ten kierunek jest bardzo interesujący.
Baza:
Ciemny WES 1,7 kg
Pszeniczny WES 0,5 kg
(co powinno przy 11L dać ok. 15,5 blg)
Chmielenie:
No i tu nie wiem. Thornbridge użył podobno Nelson Sauvin, Centennial i Sorachi ale nie udało mi się znaleźć receptury. Ewentualnie mogę nachmielić jak AIPA powyżej, może troszkę mocniej, ale nie wiem czy będzie to pasować do ciemnego? Jak dla mnie mogłoby być (w porównaniu z Grand Prix) mniej cytrusów a więcej żywicy.
Może ktoś się podzieli doświadczeniem?
Zastanawiam sie jeszcze czy nie pobawić się przy okazji słodami specjalnymi, karamelowy do AIPA, karamelowy i jęczmień palony do Black IPA (po 100g każdego?). Ale moze na początek to za dużo kombinowania.
Długie wyszło, mam nadzieję że ktoś doczyta do końca i coś podpowie :-)
Pozdrawiam
Andrzej vel Dulbeb