Skocz do zawartości

michalr

Members
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez michalr

  1. Grzałem na kuchence wodę do wysładzania i przypadkiem potrąciłem mieszadło - wsunęło się pod jeden z garnków i stopiło. Smród spalonego plastiku to nic w porównaniu z późnijeszym czyszczeniem kuchenki... Na mieszadle miałem odmierzoną miarkę pokazującą ile mam litrów w garze, jak nietrudno się domyślić do końca warzenia nie miałem pojęcia ile mam brzeczki
  2. Trafiłem ostatnio (wczoraj ) na film dokumentalny "Blood, Sweat & Beer": http://bloodsweatbeermovie.vhx.tv/ Są to dwie historie, przedstawione na tle gigantycznego wzrostu sektora craft beer w USA 1) dwóch 23-latków zakładających własny browar w Braddock - mieście, które zostało opuszczone przez 90% mieszkańców na skutek upadku tamtejszego przemysłu. Browar ma być jedną z inicjatyw które mają pokazać, że warto inwestować w tym mieście 2) właściciela małego browaru (położonego na deptaku przy plaży), który musi się zmierzyć z pozwem dotyczącym znaków towarowych (nazwa jego browaru) Fillm można obejrzeć przez internet, kosztuje to 7,99$ (+ vat czyli 9,83$). W sumie kosztowło mnie to 37,87 zł. Sporo jak za film trwający 1h 10 min ale obejrzałem go z wielką przyjemnością. Można się przekonać, że prowadzenie browaru to kupa ciężkiej pracy i nie jest łatwo odnieść finansowy sukces. Jest też kilka ciekawych statystyk dotyczących piwnej rewolucji w USA. Jeżeli ktoś z Was lubi filmy dokumentalne to polecam (w szczególności, że nie znam innych filmów związanych z piwem). Jedyna uwaga - film jest po angielsku, nie ma napisów, więc pewnie nie jest dla każdego.
  3. Cześć wszystkim! Nazywam się Michał, mam 29 lat i mieszkam w Warszawie. Piwowarstwem domowym zainteresowałem się już jakiś czas temu (2,5 roku), własne piwo warzę już od około 2 lat i na pewno nieprędko mi się to znudzi! Do tej pory na forum byłem zupełnie niewidoczny, chociaż czasem je przeglądałem. W tej chwili postanowiłem to zmienić Wracam do warzenia po kliku miesiącach przerwy (spowodowanych powiększeniem rodziny) i jest to dobry moment, żeby zacząć dzielić się własnymi przemyśleniami (i problemami napotkanymi podczas warzenia ). Spodziewajcie się (wielu) pytań ode mnie na forum... Co mnie wyróżnia? Jestem na diecie bezglutenowej (kwestia zdrowia, nie wyboru), więc piwo sklepowe piję w mocno ograniczonej ilości. Do piwa które sam warzę dodaję Clarity Ferm co sprawia, że glutenu jest w nim sporo mniej, unikam piw pszenicznych itp. Podjąłem 2 próby uwarzenia piwa ze słodu gryczanego (pierwsza zakończyła się porażką, druga mega katastrofą ). Na pewno będę dalej badał temat alternatywnych składników i postaram się to wszystko tutaj opisać, może przyda się to nie tylko mnie. Pozdrawiam wszystkich!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.