carlsten

Witam, wczoraj zatarłem swoja piątą warkę. Przy każdej miałem problem z niską wydajnością. Każdą warkę celuję w ~20L. Garnek jakim dysponuje ma ~21L. Zawsze staram się robić gęstszy zacier i później go rozcieńczyć. Niestety wg wielu receptur ok. 4kg słodu dają 12BLG, u mnie, żeby wyszło takie blg trzeba np dać 5kg słodu, zawsze jest podobnie. Śledząc forum zauważyłem chyba swój błąd, mianowicie szybkie wysładzanie. Przy ostatniej warce zacząłem bardzo powolutku spuszczać brzeczkę. Przedłużyłem czas zacierania(nie robię prób skrobi). Używam filtratora z oplotu zakupionego na jednym z internetowych sklepów. Czy da się coś z tym zrobić jeszcze? Nie mam już pomysłów, a trochę irytujące jest ciągłe dolewanie dużych ilości wody i znaczące zwiększanie i zagęszczanie zacieru, żeby coś z tego wyszło. Przez to też nie mam możliwości uwarzyć piw o wyższym blg zachowując ~20L.

A czego mogę się spodziewać?

Piwo uwarzone, wydajnośc wyszła tragicznie, szkoda gadać. Mam natomiast inny problem. Piwo przez jeden dzień, przez moją nieuwagę fermentowało w temp 23-24stopnie(zaczęło od 21), później przeniosłem je w chłodniejsze miejsce i obecnie powoli sobie pracuje w 17stopniach. Jak takie skoki temp wpłyną na piwo?

Dzięki za rady. Uściślijmy, nie mam zamiaru dokupować na chwilę obecną żadnych surowców. Piwo powstanie z tego co posiadam. Nic mnie nie zmusza, żebym ściśle trzymał się stylu. Chciałbym uzyskać piwo lekkie(12-14BLG) najchętniej ok. 25L. Fajnie nachmielone, z wyczuwalną ale nie odrzucającą goryczką, lekko słodkawa ale nie słodkie. Fajnie by było, żeby piwo miało ciemniejszy kolor, stąd też m.in. słody karmelowe i monachijski. Piwo nie będzie startować w żadnym konkursie, także spokojnie Czy moja ostatnia receptura, jest gwarantem smacznego piwa? Czy wyjdzie z tego niezbalansowany ulep?

Wydajność 70%. Będzie to moja 3 warka.

Brewtarget podaje mi przy tym zasypie 11,2BLG (25L). A czemu ten monachijski jest zły. Prosiłbym łopatologicznie.

A więc na chwilę obecną przedstawia się to tak: Zacieranie ~66°C-50min, 72°C-10min, Mash out. Zasyp: -pilzneński-4,7kg -monachijski-0,5kg -carared-0,25kg -carahell-0,125kg(resztka) -pszeniczny jasny-0,2kg(resztka) Chmielenie: -Marynka(8,9%)-32g-60min -Lubelski(4,2%)-10g-30min -Cascade DE(5,3%?)-10g-20min -Chinook(11%)-19g-7min -Cascade DE(5,3%?)-30g-1min -Cascade DE(5,3%?)-30g-na zimno Wg. Brewtarget przy 25L - 12,2BLG, ~31IBU. Zastanawiam się nad gotowaniem przez 90min tak jak to jest w recepturze "FAH". Podobno zaleca się taki czasdla słodu Pilzneńskiego.

Dzięki Szymon. Myślę, że póki co skupię się na standardowym chmieleniu. Przy swoim zasypie pozostanę, co do chmielenia to jeszcze pomyślę, uwzględniając wasze rady.

Może mi ktoś wytłumaczyć co to te FWH Co do zasypu i goryczki, są one liczone programem Brewtarget.

Z goryczką, to chciałbym uzyskać ~40IBU, ale może rzeczywiście lepsza będzie lżejsza Co do zasypu to mam kilka różnych słodów. Ale chciałem zostawić niektóre na kolejną warkę. Do dyspozycji mam: -pilzneński Bruntal 13kg -Monachijski Ireks-1kg -carahell 0,125kg -Carared 0,25kg -pszeniczny-jasny IREKS 0,2kg -Monachijski Typ II Strzegom 1kg -Karmelowy 300 Strzegom 0,5kg -Pale Ale Strzegom 3kg -Karmelowy czerwony Strzegom 0,5kg -Abbey Malt 0,25kg(który niebawem mi doślą) Chcę z tego wszystkiego uzyskac 3 piwa po 20-25L. Na początek ma być APA. Osobiście lubię mocną goryczkę, ale nie robie tego piwa tylko sobie, także przydałaby się dobra pijalność. Kolejna to ma być DIPA i AIPA. Słód Pale Ale chciałęm zostawić do DIPA. Co do koloru, to nie musi być wiernym odzwierciedleniem stylu. Pośrednio zależy mi na czerwonawym kolorze, ale nie chcę żeby piwo było zbyt karmelowe. A co do chmielenia to może tak? -Marynka(8,9%)-32g-60min -Lubelski(4,2%)-10g-20min -Cascade DE(5,3%?)-10g-20min -Chinook(11%)-19g-7min -Cascade DE(5,3%?)-30g-1min -Cascade DE(5,3%?)-30g-na zimno

Warzę dosyć rzadko, nie będępóki co wchodził w kolejne inwestycje. Także będę dolewał wody. Co do chmielenia to jak radzicie zrobić? Mam do dyspozycji, Marynkę, Lubelski, Cascade DE, trochę Chinook'a i Topaz'a. Ale te ostatnie wolalbym zostawić na kolejna warkę, która będie DIPA ostatecznie AIPA.

Chciał´bym uzyskać piwo nie za słodkie, ale też żeby ciut tej słodyczy zostało. Do tego interesuje mnie jak najlepsza piana.

Witam, przymierzam się do mojej trzeciej warki. Tym razem chciałbym skonsultować recepturę i sam proces. Chcę zrobić ~25L piwa. Mam do dyspozycji niestety garnek 20L. Zastanawiam się czy można uwarzyć nieco gęstrzy zacier, a później rozcieńczyć wodą do pożądanej ilości? Planuję do 12L wody przy temp 58 stopni dodac zasyp. Zacierać: 60-62stopnie-10min 67st.-15min 70-72st.-30min 75-76st-10min Zasyp ma się składać z: -pilzneński-4,7kg -monachijski-0,5kg -carared-0,25kg -carahell-0,125kg(resztka) -cukier kandyzowanay-90g(resztka) Chmielenie -Marynka(8,9%)-42g-60min -Lubelski(4,2%)-25g-40min -Cascade DE(5,3%?)-10g-30min -Cascade DE(5,3%?)-10g-20min -Cascade DE(5,3%?)-10g-10min -Cascade DE(5,3%?)-10g-5min Drożdzę US-05(19-21st.) Jak to się będzie przedstawiać? Ma to jakiś sens? Co byście zmienili?

Zimy mroźne, lata gorące. Póki co wszystko co mam w planach to górniaki, ale marzy mi się Pils. Może kiedyś...

Polski biegun zimna zgłasza się! Witam serdecznie. Piwem na poważnie zacząłem się interesować jakieś 5-6miesięcy temu. Wtedy Znałem tylko "jasne pełne", mocne, ciemne i na tym kończyła się moja znajomość i zainteresowanie. Dziś moja wiedza na temat piwka jest znacznie obszerniejsza, pomógł mi w tym szeroko pojęty internet ale przede wszystkim degustacja Mam nadzieję, że za pośrednictwem forum moja wiedza będzie się poszerzać. Aktualnie, jeśli chodzi o warzenie piwa ,jestem mocno ograniczony z przyczyn technicznych, więc skupiam się na degustacji gotowych wyrobów sklepowych oraz degustacji smakołyków warzonych przez znajomych piwowarów domowych. Gdy tylko mam chwilę, robię co mogę i tak też jutro zlewam moją pierwszą warkę na cichą oraz przymierzam się do warzenia drugiej w najbliższym czasie.