Burzliwa chyba?
Generalnie 7 dni to chyba trochę krótko jak na 18Blg, trzeba było zostawić to jeszcze na burzliwej. Chociaż wczoraj popełniłem podobny błąd - przelałem pszeniczkę na cichą (nie wiem po jakie licho..) po 8 dniach burzliwej, bo od 3 dni zatrzymała mi się na 5,5 Blg (z 12, bardzo niskie odfermentowanie). Dziś, po przelaniu, w fermentorze znów piana, wieko wydęte Także wcale cichej nie ma - dostało powietrza i znów ruszyło - pewnie dofermentuje.
Powiedz przede wszystkim jak zacierałeś, jakie przerwy. Ja obstawiam, że jeszcze Ci nie odfermentowało do końca. Jeśli faktycznie tak jest a już przelałeś, to ja bym to zostawił w tej samej temp. na kilka dni. Jak fermentujesz bez bulkadełka, to zamknij szczelnie wiadro - będziesz widział czy ruszy
Burzliwa oczywiście, masz rację, n00b mode on.
Zacierałem w 68 st. przez godzinę, potem do 72 st. (przerwa 10 min), do 76 i filtracja.
Z 18 na 7 to nie jest dramat. Jednak jeśli masz wątpliwości, to zawsze lepiej wydłużyć cichą. Proponowałbym nawet miesiąc, piwu tylko dobrze zrobi.
Dzięki Panowie za rady. Wydłużę cichą, zobaczymy co z tego wyjdzie. Dam znać.