Skocz do zawartości

Grisha

Members
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Aktywność reputacji

  1. Super!
    Grisha przyznał(a) reputację dla twawrzyniak w [WODA] Profile, modyfikacje, odwrócona osmoza itp.   
    Łukasz skorzystam z Twojego postu aby opisać doświadczenia z wodą.
    Przez trzy lata warzyłem piwo na kranówce (Poznań Wilda). Trzymając się zasady : jeśli herbata jest OK to piwo też będzie dobre
    Wszystko szło dobrze ( potwierdzenie z konkursów). Rok temu wyprowadziłem się na wioskę. Bez sprawdzenia wody ( herbata jest OK)
    zacząłem warzyć piwo: ale a potem pilsy. Po cichej piwo smakowało i pachniało dobrze. Po 3-4 tygodniach w butelkach jasne piwa były nie do wypicia. Goryczka grejpfrutowa, piwo prawie niepijalne bez piany.Milk Stout ewentualnie dało się wypić.
    Skład wody: CaCO3 281mg/l Cl 9mg/l SO4 2mg/lm Ca 72mg/l Mg 25mg/l Fe 30 mikrogramów/l.
    Woda poznańska : CaCO3 220mg/l Fe 12 mikrogramów/l. Po konsultacjach z Jackiem ( dziękuję) doszliśmy do wniosku że zbyt wysoka zawartość żelaza odpowiada za szybkie starzenie się piwa. Teraz wiem że dołożyła się do tego jeszcze twardość.
    Przestawiłem się na wodę w butlach 5l.
    Woda A z Biedronki( otwór Włoszakowice) i B z Carrefoura (otwór w Ślemieniu)
    Ca 60mg/l 23mg/l
    Mg 13mg/l 7mg/l
    Cl 18mg/l. 4mg/l
    SO4 70mg/l 19mg/l
    HCO3 134mg/l 86mg/l
    Na wodzie A uwarzyłem ale, pilsy,AIPA,porter bałtycki,pszeniczne,kożlak wędzony,saison.
    Piwa po nagazowaniu były bardzo smaczne.Po 2-3 miesiącach piwa jasne a szczególnie AIPA jest niepijalne. Goryczka szorstka, ostra
    wręcz upierdliwa.Do przeżycia saison i kożlak.Po lekturze artykułów Codera i tego wątku sądzę że winny jest zły stosunek Cl:SO4 . Tu wyniósł 0,25.Po pół roku tylko porter jest bardzo smaczny.
    Eksperymentując dalej wykonałem ponownie angielskie ale mieszając wodę A i B w stosunku 1:1. Aby ograniczyć goryczkę zmniejszyłem o 30% ilość chmielu goryczkowego. W trakcie burzliwej pachniało pięknie. Spróbowałem piwa po burzliwej: goryczka delikatna ale wszystko przebijał dziwny "apteczny" smak. Infekcja? Dałem piwo na 10 dni cichej. Po otwarciu brak oznak jakiejkolwiek
    infekcji. Zabutelkowałem. Po miesiącu w butelkach: piwo mleczne ( mieszając wodę A i B zmniejszyłem Ca do 36,5mg/l - dziękuję Piotrek za potwierdzenie mojej niewiedzy), goryczka niezbyt mocna ale przebija ją dziwny smak znany mi z poprzednich warek tylko
    bardziej intensywny ( mieszając wodę A i B zwiększyłem zawartość siarczanów) - chemiczny, apteczny ?
    W Poznaniu woda ma dwukrotnie więcej chlorków niż siarczanów i tych smaków nie spotykałem.
    Mam nadzieję , że spostrzeżenia były słuszne i ktoś skorzysta.
    Dzisiaj znów angielskie ale tym razem na wodzie korygowanej solami.Oby....
     
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.